Opublikowałam zdjęcie twarzy mojego znajomego na aplikacji badoo z dopiskiem że jest oszustem. Zrobiłam to w złości bo nakryłam go na kłamstwie. Jednak to zdjęcie skasowałam po niecałych 5 minutach, a ten zescreenował to i straszy mnie policją i że mnie zgłosi i że będę miała duże problemy.
Zgodnie z polskim prawem, osoba która rozpowszechnia nieprawdziwe informacje na temat innej osoby, które mogą poniżyć tę osobę lub narazić ją na utratę zaufania niezbędnego do zajmowanego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, popełnia przestępstwo zniesławienia przewidziane w art. 212 § 1 Kodeksu karnego.
Po drugie, co do kwestii publikacji zdjęcia bez zgody. Jeśli osoba przedstawiona na zdjęciu nie wyraziła na to zgody, może to naruszać jej prawa osobiste, co jest uregulowane w art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego.
Widzę że wypowiadają się tutaj osoby które myślą że jak usuniesz zdjęcie to nic się nie stało bo go nie widać. Oczywiście to błąd. Jak najbardziej może to zgłosić na policję i założyć Ci sprawę o zniesławienie z art. 212kk, to że post został usunięty niczego nie zmienia, na serwerach dalej on jest i na wniosek prokuratury dany portal społecznościowy ma obowiązek udostępnić na ten temat informacje.
To prawda, usunięcie posta czy zdjęcia nie sprawia, że ewentualna odpowiedzialność karna czy cywilna znika. Jeśli osoba poszkodowana posiada dowód (np. zrzut ekranu), może podjąć kroki prawne w oparciu o ten dowód.
Ja miałam problem odwrotny. Spotykałam się z kimś z portalu randkowego . Zrobił mi fotki jak spałam . Po miesiącu oznajmił mi delikatnie mówiąc że będę na bilbordach jeśli mu nie zapłacę 10 tys . Poszłam na policję.
W takim przypadku można by rozważyć zarzuty związane z art. 190a Kodeksu karnego, który mówi o groźbie bezprawnej, oraz naruszeniu praw osobistych poprzez nieuprawnione rozpowszechnianie wizerunku z art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego. Zakazanie dostępu do treści w Internecie przez organy ścigania jest jednak trudniejsze niż mogłoby się wydawać i nie zawsze jest skuteczne.
Jeśli złoży pozew cywilny wtedy sąd wymierzy karę a autorka posta będzie miała prawo obrony.
Tak, każdy pozwany w procesie cywilnym ma prawo do obrony. Jeśli zostanie wniesiony pozew, warto zgromadzić wszystkie dostępne dowody i argumenty, które mogą świadczyć na korzyść pozwanej.
Nasuwa się jedno pytanie, skąd wiedział że to Ty założyłaś mu profil? Gdybyś się nie przyznała, wątpię żeby po screenach doszedł do tego kto to zrobił
Chociaż przyznanie się może komplikować sprawę, samo przyznanie bez innych dowodów może nie być wystarczające w sądzie. Dowód musi być niepodważalny i jednoznaczny.