Witam, odziedziczyłem po babci część spadku w testamencie. Z uwagi na to, że aktualnie nie jest mi ten spadek do niczego potrzebny, a tą nieruchomością zarządzają moi rodzice to chciałbym, aby ten spadek przeszedł na ich własność. Są już właścicielami pozostałej części.
W jaki sposób to zrobić najbardziej efektywnie i najtaniej patrząc na koszty u notariusza?
Ważne jest, aby owa czynność nie skutkowała w przyszłości (po śmierci rodziców) brakiem prawa do spadku po rodzicach w odniesieniu do tej części nieruchomości o której piszę.
Myślę, że najtaniej zrobić sadowy dział spadku i przekazać udziały za darmo rodzicom.
anonim cytuj
24-01-2024
Argumenty, które przedstawiasz nie są żadnym powodem abyś miał pozbywać się swojej części spadku.
anonim cytuj
24-01-2024
A czy w przypadku takiego zabiegu nie pozbawię się w przyszłości prawa do ponownego odziedziczenia tej nieruchomości już po moich rodzicach??
Wiem, że to wygląda dziwnie, jednak jest to dość prywatna sytuacja rodzinna, gdzie na szali są wzajemnie relacje i po prostu rodzice, którzy od dziesiątek lat inwestują w ten dom i teren chcą mieć go na własność co im się należy. Mnie jako dziecku należy się po nich spadek w przyszłości, ale nie roszczę sobie prawa do własności już dziś. Rodzice powinni mieć prawo decydować sami o tym co budowali poprzez te wszystkie lata bo nie wiadomo co życie przyniesie, a dziadki nie inwestowali tam nic. Po prostu nie była nigdy uregulowana sprawa własności z nimi i teraz taka sytuacja.
Witam,
Mam mieszkanie otrzymane w darowiźnie (3 lata temu) - czy mogę dopisać męża do mieszkania przed upływem 5 lat?
I czy w sytuacji sprzedaży mieszkania mąż będzie musiał zapłacić podatek od wzbogacenia się od części którą otrzyma ode mnie w formie darowizny jeśli nie minie okres 5 lat?
...
Jestem zatrudniona w firmie od 6 lat. 4 lata nieobecności (3 ciąże +macierzyński i rodzicielski). Podczas mojej nieobecności zaczęły się zwolnienia pracowników ze względu na mały obrót itp.
Podejrzewam że po moim powrocie tez tak skończę...pytanie co mi się należy i czy w ogóle mi się coś należy od pracodawcy.
Zwolnienia są po prostu za porozumieniem stron "bo nie potrzeba tyle pracowników"....
Witam. Mam pytanie, ponieważ nie wiem co mam zrobić i czy mam się gdzieś z tym udać. Z ojcem nie mam żadnego kontaktu, dostaje alimenty co miesiąc, ale od jakiegoś czasu zaczęłam pracę. I moje pytanie brzmi, czy mam kogoś poinformować, że pracuje i ojciec nie musi mi wysyłać alimentów, czy on może mieć ustalony jakiś okres płatności tych alimentów, czy to w jego interesie jest dowiedzieć się, czy pracuje? Po prostu nie chce, żeby za jakiś czas rz...
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: