Mam pytanie dotyczące prawa do wystawiania opinie w internecie i tzw. Potencjalnego zniesławienia.

Hej! Mam pytanie dotyczące prawa do wystawiania opinie w internecie i tzw. Potencjalnego zniesławienia. skontaktowałam się z firma telefonicznie po wcześniejszym kontakcie mailowym (z ich strony bez odpowiedzi).
Pan na ”obsłudze” klienta odniosl się do mnie niesamowicie lekceważąco. No to się zdenerwowałam i napisałam opinie na Google…. Na co szanowny pan najpierw próbował mnie przekupić oferując coś za usunięcie opini a teraz straszy pozwami o zniesławienie. W mojej opini jedyna pejoratywno-opiniowa część to to ze napisałam ze „firma to żart”.
Czy istotnie ma podstawy prawne do pozwu o zniesławienie?
anonim cytuj
02-12-2022
Do pozwania nie trzeba żadnej podstawy prawnej.
 
anonim cytuj
02-12-2022
No ostatnio pozwy za opinie google stały się bardzo powszechne. Do wyboru - 212 kk w zw z 216 kk lub 23 kc
 
anonim cytuj
02-12-2022
212 kk i 23 kc jak najbardziej, ale 216? Od kiedy można znieważyć firmę?
 
anonim cytuj
02-12-2022
Bardziej chodziło mi i § 2- za pośrednictwem środków masowego komunikowania
 
anonim cytuj
02-12-2022
Hej! Mam pytanie dotyczące prawa do wystawiania opinie w internecie i tzw. Potencjalnego zniesławienia.


Wyrażanie swojej opinii jest chronione przez wolność słowa, ale prawo polskie zakłada również ochronę dóbr osobistych, w tym honoru i dobrego imienia, zarówno osób fizycznych, jak i prawnych.

Artykuł 212 Kodeksu karnego (kk) przewiduje odpowiedzialność karną za zniesławienie, czyli pomówienie innej osoby takim zachowaniem, które może poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności.

Artykuł 216 § 2 Kodeksu karnego mówi o znieważeniu innej osoby za pośrednictwem środków masowego komunikowania. Chociaż faktycznie art. 216 kk dotyczy znieważenia osoby fizycznej, nie osoby prawnej, przez co firma jako taka nie jest wprost chroniona tym przepisem.

Artykuł 23 Kodeksu cywilnego (kc) stanowi ogólne przepisy dotyczące ochrony dóbr osobistych. Zniesławienie firmy, podobnie jak osoby fizycznej, może być podstawą do roszczeń cywilnych na mocy tego przepisu.

Ostateczna ocena, czy dana opinia stanowi zniesławienie, będzie zależała od konkretnych okoliczności i treści opinii. Stwierdzenie, że "firma to żart" jest subiektywną opinią i, choć może być uznane za negatywną ocenę, niekoniecznie musi być uznane za zniesławienie w świetle prawa. Ważne jest, aby opinia opierała się na prawdziwych faktach i nie była złośliwa.

Do pozwania nie trzeba żadnej podstawy prawnej.


Chociaż teoretycznie każdy może złożyć pozew, to dla jego uwzględnienia przez sąd wymagane są konkretne podstawy prawne i dowody popierające roszczenia. Ostateczna decyzja zależy od sądu i oceny dostarczonych dowodów oraz argumentacji prawnej.
 
anonim cytuj
08-08-2023

Sugerowane Tematy

Wynajem mieszkania zadłużonego.
Witam, wynajmuję mieszkanie od 2019r. Z mojej strony wszystkie opłaty były płacone na czas, dziś dnia 2 października przychodzi syn właściciela i mówi że mieszkanie jest zadłużone na dużą kwotę, a od dnia 4 października rozpoczyna się egzekucja komornicza co przedstawił pismem, i w związku z tym mam następujące pytania: 1. czy muszę wpuścić komornika? 2. czy ma on prawo do zabrania moich rzeczy? 3. czy muszę się wyprowadzić w trybie natyc...
Hałaśliwi sąsiedzi.
Mam domek w lesie, działka jest wspólna, ma sześciu właścicieli. Osoby będące rodziną utworzyły tu psi hotel. Ustawicznie jest hałas, rozmowy nie przynoszą najmniejszego rezultatu. Uprzejmie proszę o ukierunkowanie prawne. Jestem bezsilna, bardzo zmęczona....
Zasiedzenie działki przez gminę.
Cześć wszystkim. Posiadam działkę na której gmina wybudowała budynek który nie został skończony. Budowa rozpoczęła się w 1997r. I nie jest skończona. Czy jest możliwe zasiedzenia działki przez gminę? Ile lat ewentualnie jest czasu na wszczęcie postępowania przeciwko gminie?? Czy jest możliwość przerwania tego zasiedzenia ??...
Ogrodzenie działki.
Są dwie działki obok siebie, moja i sąsiada. Sąsiad chce grodzić dość drogim ogrodzeniem. Ja na razie nie planuje w ogóle. Sąsiad chce żebym zapłacił połowę za część wspólną. Czy może mnie zmusić do tego? Po drugie. Nawet jak kiedyś bym grodził to zwykłą tania siatką. Jego ogrodzenie będzie już stało równo w granicy, moje będzie stało po mojej części, czy tak może być? Bardzo bym prosił o rzeczowe podpowiedzi do opisanej sytuacji....

Wyszukiwarka