Kary umowne dla pracownika/sprzedawcy

Kochani, jak wygląda możliwość ustalenia wobec pracownika/sprzedawcy kar umownych za celowe nienabicie klientowi paragonu?
Czy/jak może w regulaminie lub aneksie do umowy mieć w skuteczny sposób karę (np 1000zł lub wartość paragonu x20) za taki manewr?
Sprzedawca na umowie o pracę - pełny etat - wynagrodzenie to tzw minimalna krajowa.
anonim cytuj
24-11-2022
Nie ma możliwości stosowania kar umownych, jeśli pracownik nie wykonuje właściwie swojej pracy można zastosować kary porządkowe zgodnie z kodeksem pracy tj. nagana lub upomnienie.
 
anonim cytuj
25-11-2022
Jest jeszcze odpowiedzialność materialna
 
anonim cytuj
25-11-2022
Ale jak wycenić potencjalne szkody, które pracownik może w ten sposób zrobić? To nie tylko kradzież/strata towaru. Ale także/głównie potencjalnie poważne kary w razie kontroli. Widmo nagany i upomnienia nie maja tu takiego dzialania odstraszajacego jak kara finansowa.
Czyli nie istnieje żadna możliwość kar finansowych wpisanych w umowie lub regulaminie płac?
 
anonim cytuj
25-11-2022
Jeśli jesteś w stanie wycenić szkodę to zgodnie z paragrafami odnośnie odpowiedzialności materialnej możesz żądać odszkodowania oraz zwolnić dyscyplinarnie takiego pracownika.
 
anonim cytuj
25-11-2022
Inna sprawa, ze "celowe nienabicie" to po prostu oszustwo na szkodę pracodawcy.
 
anonim cytuj
26-11-2022
Generalnie pracodawca poza naganą i dyscyplinarką nie jest w stanie nic zrobić. Pytanie jeszcze co się stało z pieniędzmi/towarem z tego nienabitego paragonu
 
anonim cytuj
26-11-2022
Kochani, jak wygląda możliwość ustalenia wobec pracownika/sprzedawcy kar umownych za celowe nienabicie klientowi paragonu?


W polskim prawie pracy stosowanie kar umownych wobec pracowników jest bardzo ograniczone. Kodeks pracy przewiduje zastosowanie kar porządkowych, takich jak nagana czy upomnienie. Jednakże karę umowną w formie pieniężnej, wskazaną w umowie o pracę, nie można nakładać na pracownika w sposób automatyczny.

Jeśli pracownik wyrządzi szkodę pracodawcy w wyniku niedopełnienia obowiązków pracowniczych, może on być zobowiązany do jej naprawienia. Zgodnie z art. 122 Kodeksu pracy, pracownik może zostać obciążony pełną odpowiedzialnością materialną tylko wtedy, gdy została zawarta odpowiednia umowa o odpowiedzialności materialnej pełnej za szkodę wyrządzoną pracodawcy.

Ale jak wycenić potencjalne szkody, które pracownik może w ten sposób zrobić? To nie tylko kradzież/strata towaru. Ale także/głównie potencjalnie poważne kary w razie kontroli. Widmo nagany i upomnienia nie maja tu takiego dzialania odstraszajacego jak kara finansowa.


Wycena szkody polega na określeniu rzeczywistej wartości straty finansowej, jaką poniosło przedsiębiorstwo. W przypadku nienabicie paragonu, może to być wartość towaru oraz potencjalne kary nakładane przez organy kontroli. Jeżeli pracodawca jest w stanie udowodnić, że pracownik celowo nie wydał paragonu, mając na myśli oszustwo na szkodę pracodawcy, można go zwolnić dyscyplinarnie.

Inna sprawa, ze "celowe nienabicie" to po prostu oszustwo na szkodę pracodawcy.


Dokładnie. Jeżeli pracodawca może udowodnić, że pracownik działał z zamiarem wyrządzenia szkody, może to być podstawą do zwolnienia dyscyplinarnego oraz dochodzenia roszczeń w drodze cywilnej.

Generalnie pracodawca poza naganą i dyscyplinarką nie jest w stanie nic zrobić. Pytanie jeszcze co się stało z pieniędzmi/towarem z tego nienabitego paragonu


To kluczowe pytanie. Jeżeli pieniądze z nienabitego paragonu zostały przywłaszczone przez pracownika, jest to ewidentny przypadek nieuczciwego zachowania, co jest podstawą do zwolnienia dyscyplinarnego i możliwych działań sądowych w celu odzyskania strat.
 
anonim cytuj
12-08-2023
Skoro mówimy o tym, że nie można stosować kar umownych, a odpowiedzialność materialna jest ściśle określona w Kodeksie Pracy - jakie środki prawne pracodawca ma do dyspozycji, aby zabezpieczyć się przed takim zachowaniem w przyszłości? Czy wprowadzenie klauzul do umowy, które zobowiązują pracownika do pokrycia wszelkich kar nałożonych na pracodawcę w związku z takimi działaniami, miałoby sens? Czy może istnieją inne mechanizmy, które mogą być efektywne w tej kwestii?
Jeżeli pracownik wyrządzi szkodę pracodawcy w wyniku niedopełnienia obowiązków pracowniczych, może on być zobowiązany do jej naprawienia. Zgodnie z art. 122 Kodeksu pracy, pracownik może zostać obciążony pełną odpowiedzialnością materialną tylko wtedy, gdy została zawarta odpowiednia umowa o odpowiedzialności materialnej pełnej za szkodę wyrządzoną pracodawcy.
Jeśli takie umowy o pełnej odpowiedzialności materialnej są możliwe, jakie muszą spełniać kryteria? Czy są tu jakieś limity? Jak to w praktyce wygląda?
 
anonim cytuj
12-08-2023
Skoro mówimy o tym, że nie można stosować kar umownych, a odpowiedzialność materialna jest ściśle określona w Kodeksie Pracy - jakie środki prawne pracodawca ma do dyspozycji, aby zabezpieczyć się przed takim zachowaniem w przyszłości? Czy wprowadzenie klauzul do umowy, które zobowiązują pracownika do pokrycia wszelkich kar nałożonych na pracodawcę w związku z takimi działaniami, miałoby sens? Czy może istnieją inne mechanizmy, które mogą być efektywne w tej kwestii?

Jeśli chodzi o środki prawne, które pracodawca ma do dyspozycji:

Jednym ze środków jest wprowadzenie procedur i kontroli wewnętrznych, które uniemożliwią lub znacząco utrudnią nienabicie paragonu.
Pracodawca może wprowadzić system monitoringu oraz regularne audyty w celu wykrywania nieprawidłowości.
Wprowadzenie szkoleń dla pracowników w celu podkreślenia ważności przestrzegania procedur i potencjalnych konsekwencji ich naruszenia.
Co do wprowadzenia klauzul zobowiązujących pracownika do pokrycia wszelkich kar - jest to ryzykowne podejście. Wprowadzenie takich klauzul może być traktowane jako próba obciążenia pracownika kosztami, które są wynikiem działalności gospodarczej pracodawcy. W wielu przypadkach mogą być one uznane za nieważne.

Jeżeli pracownik wyrządzi szkodę pracodawcy w wyniku niedopełnienia obowiązków pracowniczych, może on być zobowiązany do jej naprawienia. Zgodnie z art. 122 Kodeksu pracy, pracownik może zostać obciążony pełną odpowiedzialnością materialną tylko wtedy, gdy została zawarta odpowiednia umowa o odpowiedzialności materialnej pełnej za szkodę wyrządzoną pracodawcy.
Jeśli takie umowy o pełnej odpowiedzialności materialnej są możliwe, jakie muszą spełniać kryteria? Czy są tu jakieś limity? Jak to w praktyce wygląda?
Umowa o pełnej odpowiedzialności materialnej musi być zawarta na piśmie. Istnieją jednak pewne ograniczenia co do możliwości obciążenia pracownika pełnym kosztem:

Odpowiedzialność materialna pracownika jest ograniczona do trzech miesięcznych wynagrodzeń pracownika, chyba że szkoda była wynikiem działania umyślnego.
Aby móc skorzystać z umowy o pełnej odpowiedzialności materialnej, pracodawca musi udowodnić, że pracownik wyrządził szkodę w wyniku niedopełnienia swoich obowiązków pracowniczych.
Pracodawca jest zobowiązany poinformować pracownika o zamiarze obciążenia go odpowiedzialnością materialną w ciągu 3 dni od dnia stwierdzenia szkody oraz udostępnić pracownikowi materiały dotyczące szkody.
W praktyce, umowy o pełnej odpowiedzialności materialnej są rzadko stosowane, ze względu na ich rygorystyczne wymogi oraz konieczność udowodnienia przez pracodawcę winy pracownika. Ostateczna ocena skuteczności takiej umowy jest zależna od konkretnych okoliczności danej sprawy.
 
anonim cytuj
12-08-2023

Sugerowane Tematy

Odwołanie darowizny.
Oddałem swojej byłej partnerce auto w darowiźnie, przy określeniu wartości na 5 tysięcy złotych. Miało to miejsce chyba w maju br. Z racji na niewdzięczność obdarowanej wobec mnie, chciałbym te darowiznę cofnąć, ale obdarowana auto uszkodziła a w dniu wczorajszym sprzedała. Co w takiej sytuacji mogę zrobić?...
Jak dowiedzieć się o wyroku sądu jako świadek?
Tydzień temu odbyła się rozprawa, gdzie brałam w niej udział jako świadek (ja złożyłam zawiadomienie) przeciwko dziewczynie, która w mojej sprawie złożyła fałszywe zeznania. Jak mogę się dowiedzieć jaki zapadł wyrok? Dzwoniłam do sądu i uzyskałam informację, że będąc świadkiem nie mogą podać wyroku....
Sprzedaż mieszkania z kredytem po rozstaniu.
Mam problem z byłą partnerką. Kupiliśmy wspólnie mieszkanie za 120000 zł, na ten cel zaciągnęliśmy wspólnie kredyt hipoteczny. Obecnie mieszkanie warte jest około 300000 zł, a kredytu do spłaty jeżeli chodzi o kapitał pozostało około 90000 zł. Swoją połowę będę sprzedawał byłej, ona uważa że należy mi się tylko około 30000 zł, czyli połowa kwoty spłaconych już rat z odsetkami, moim zdaniem powinna spłacić mnie w kwocie 150000 czyli połowa obecnej...
Wypadek w drodze do pracy.
W drodze do pracy uległem wypadkowi, zerwałem Achilles. Stało się to na moim podwórku. Od kogo należy się odszkodowanie. Mam ponad 60 lat, jestem na pełnym etacie. Jak to i kiedy załatwić?...

Wyszukiwarka