Przyznanie sądownie alimentów na matkę i dziecko,

Witam.
Mam pytanie, mam znajomego który jest z żoną po separacji, dostał pozew o rozwód. Ma z kobietą dziecko w wieku przedszkolnym. Przesyłał jej pieniądze dobrowolnie na dziecko- alimenty. 400 zł. Ona podniosła ta kwotę przez adwokata i ma jej wysyłać 300 zł na nią i resztę na dziecko wychodzi ok. Tysiąca złotych. Z tym że sąd przyznał jej tą kwotę od września , a dokumenty mu przyszły w październiku. Kobieta chce aby zapłacił jej zaległe pieniądze do końca miesiąca - dwa tygodnie. Grozi mu że jeśli nie otrzyma przyznanych jej pieniędzy to wyślę na niego komornika. Czy on może się odwołać.? Od decyzji, czy faktycznie przyjdzie komornik i zabierze jakąś rzecz na wskazana kwotę w dokumentach. Jaką kwotę powinna dostawać ta kobieta na dziecko?
anonim cytuj
21-11-2022
Musi płacić więc od września. W każdej chwili kobieta może się zgłosić do komornika, a wtedy oprócz alimentów dojdą jeszcze koszty komornicze. Na postanowieniu sądu jest na pewno napisane do kiedy przysługiwał termin na odwołanie i do tego terminu można się było odwołać.
 
anonim cytuj
21-11-2022
Na odwołanie to czas już minął, teraz należy płacić alimenty od ich zasądzenia, czyli od września.
 
anonim cytuj
21-11-2022
Czy on może się odwołać.?

Decyzja sądu w sprawie alimentów jest wiążąca. Jeśli termin na odwołanie od wyroku już upłynął, to decyzja jest ostateczna. Jeśli jednak termin na odwołanie nie upłynął, strona może skierować środek odwoławczy do właściwego sądu. W takiej sytuacji warto zapoznać się z treścią postanowienia sądu, aby dowiedzieć się, jakie dokładnie są przesłanki i terminy.

faktycznie przyjdzie komornik i zabierze jakąś rzecz na wskazana kwotę w dokumentach.

Jeśli alimenty nie zostaną opłacone w wyznaczonym terminie, wierzyciel (w tym przypadku kobieta) może wystąpić do komornika z wnioskiem o wszczęcie egzekucji. Komornik może zająć zarówno wynagrodzenie, jak i inne składniki majątku dłużnika, aby zaspokoić roszczenie wierzyciela. Należy pamiętać, że do kwoty zaległych alimentów mogą zostać doliczone koszty egzekucyjne, co zwiększy łączne zadłużenie.

Jaką kwotę powinna dostawać ta kobieta na dziecko?

Kwotę alimentów na dziecko ustala sąd, biorąc pod uwagę potrzeby dziecka oraz możliwości zarobkowe i majątkowe rodziców. Jeśli sąd przyznał kobieta i dziecko łącznie tysiąc złotych, z czego 300 zł na matkę i reszta na dziecko, to na dziecko przysługuje 700 zł. Jednakże każdy przypadek jest indywidualny, więc kwota ta mogła być ustalona w oparciu o konkretną sytuację życiową rodziny. Ważne jest przestrzeganie postanowienia sądu oraz regularne opłacanie zasądzonej kwoty alimentów.
 
anonim cytuj
07-08-2023

Sugerowane Tematy

Pozew przeciw byłemu pracodawcy
Wystosowałem pozew przeciw byłemu pracodawcy o zapłatę zaległego wynagrodzenia. Otrzymałem pismo z kancelarii adwokackiej reprezentującej owego pracodawcę, w którym pozwana (pełnomocnik pracodawcy) uznaje moje roszczenia oraz proponuje UGODĘ (wypłatę zaleglego wynagrodzenia bez odszkodowania w terminie do 2 miesięcy). Czy warto przystać na tę ugodę, jeśli pracodawca od wielu miesięcy obiecuje wypłacenie zaległości nie realizując tych obietn...
Emerytura po zmarłym, oddać czy nie ?
Witam, czy ktoś się orientuje jak to jest z emeryturą po zmarłym rodzicu? Moja mama zmarła 21 stycznia, a 24 stycznia przyszła cała emerytura, która zaraz przelałam na moje konto z powodu wydatku na pogrzeb, bo niestety te 4 tys. z ZUS nie wystarczyło. Czy tak może być czy będę musiała zwrócić tą emeryturę ?...
Alimenty na dorosłe dziecko.
Witam, moje pytanie dotyczy alimentów na dorosłe dziecko. Dorosły syn składa wniosek o alimenty od rodziców. Sąd I instancji zasądził alimenty obojgu rodzicom w kwocie po 400 zł z wyrównaniem od momentu złożenia pozwu przez dorosłe dziecko. Syn uczy rozpoczął naukę w prywatnej placówce i w momencie składania wniosku do sądu mieszkał u dziadków nie dokładał się do opłat. po wyroku syn odwołał się do Sądu II instancji i w międzyczasie zamieszkał na...
Wszczęcie egzekucji przez komornika.
Dostałem dziś pismo od komornika o wszczęciu egzekucji. Odnosi się to prawdopodobnie do niezapłaconego mandatu za przejazd bez biletu (nawet nie wiem czy to byłem ja - sprawa z 2003 roku). Jest podana należność, odsetki, opłata egzekucyjna. Do pisma jest dołączony nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym z 2003 (z klauzulą wykonalności z 2014 roku). Do tej pory nikt się do mnie nie odzywał, nie dostawałem żadnych pism. Czy to nie za długi ok...

Wyszukiwarka