Mój syn przypadkowo uszkodził komuś telefon. Czy aby napewno to moja wina?

Witam chciałbym zasięgnąć porady prawnej jak mam zachować się w danej sytuacji. Otóż sprawa wygląda następująco. Byliśmy na imprezie jako goście i mój syn chcąc przejść do nas rodziców przeszedł pod tacka od krzesełka do karmienia i niechcący podnosząc głowę uderzył w ta tackę i zrzucił telefon innego gościa, który stał na tej tacce, ponieważ córka tego gościa oglądała bajki. Okazało się że jest rysa na wyświetlaczu. Gość wyskoczył na imprezie do mnie czy poczuwam się do odpowiedzialności i wynika słowna przepychanka. Gospodarz imprezy powiedział że nie chce awantury i temat został zakończony, a nawet dla świętego spokoju powiedział że odda pieniądze za naprawę. Ten facet wysłał mi teraz wiadomość na mesengerze że chce sprawę załatwić polubownie i oddaje telefon do ekspertyzy oraz że nie chce naprawiać tel w lokalnym serwisie żeby nie stracić gwarancji. Proszę o poradę według mnie to nie do końca moja wina, czy skierować lepiej sprawę do sądu czy się dogadać.
anonim cytuj
12-09-2022
Chcący czy niechcący doszło do powstania szkody. Zdarza się. Za szkody wyrządzone przez dziecko z reguły odpowiada jego opiekun.
 
anonim cytuj
12-09-2022
Zapytaj swojego ubezpieczyciela, czy masz taką opcję jak odpowiedzialność cywilna w polisie. Powinna pokryć koszty.
 
anonim cytuj
13-09-2022
Niestety nie mam
 
anonim cytuj
13-09-2022
Jak pani nie poczuwa się do winy, to kto według pani jest winny? Właściciel telefonu? Za szkody wyrządzone przez dzieci odpowiadają rodzice.
 
anonim cytuj
13-09-2022
Z prawnego punktu widzenia sprawa wygląda następująco:

Zgodnie z art. 415 Kodeksu cywilnego, rodzice odpowiadają za szkody wyrządzone przez osoby małoletnie, których są rodzicami, chyba że udowodnią, że szkody nie można było uniknąć pomimo zachowania należytej staranności.

Mając na uwadze powyższy przepis oraz okoliczności zdarzenia, istnieje prawdopodobieństwo, że mogą Państwo ponosić odpowiedzialność za wyrządzoną szkodę.

Co do sposobu rozwiązania kwestii, jeśli zdecydują się Państwo na polubowne załatwienie sprawy, warto zwrócić uwagę na prezentowane przez drugą stronę kosztorysy i dokładnie je przeanalizować. Jeśli są Państwo przekonani o tym, że odpowiedzialność nie leży po Państwa stronie, można rozważyć skierowanie sprawy do sądu, jednak trzeba mieć świadomość ryzyka związanego z kosztami procesowymi i ewentualnym orzeczeniem sądu niekorzystnym dla Państwa.

Warto też podkreślić, że prawo wymaga od rodziców zachowania "należytej staranności", a nie "absolutnej staranności". Jeśli sądzicie Państwo, że podjęliście wszelkie możliwe kroki, aby zapobiec szkodzie, to fakt, że doszło do niej, niekoniecznie oznacza automatyczną odpowiedzialność z Państwa strony.

Mam nadzieję, że odpowiedź ta pomoże w podjęciu decyzji co do dalszego postępowania w tej sytuacji.
 
anonim cytuj
28-08-2023

Sugerowane Tematy

Właścicielka chce nam podnieść czynsz z powodu wymiany instalacji elektrycznej o drugie tyle co płacimy. Czy może tak zrobić?
Dzień dobry. Jestem najemcą mieszkania. Konieczna jest wymiana instalacji elektrycznej z aluminiowej na miedzianą. Właścicielka chce nam podnieść czynsz z tego powodu o drugie tyle co płacimy. Czy może tak zrobić?...
Jak zacząć wynajmować mieszkanie?
Chcemy z mężem wynająć mieszkanie (my jesteśmy właścicielami). Jak do tego rozsądnie podejść? W sensie nie chcemy później mieć problemu z lokatorami, którzy nie chcą opuścić mieszkania. Jak się zabezpieczyć? Na pewno chcemy sporządzić umowę u notariusza. Ale jak do tego podejść? W jaki sposób sporządzić umowę, abyśmy nie zostali później z problem lokatorami na głowie i ewentualnie późniejszym sprawami sądowymi?...
Wypłata środków z OFE po śmierci.
Witajcie. Po śmierci taty złożyłem wniosek w zusie o wypłatę środków z ofe. Tata był rok ma emeryturze i zmarł. Według zusu wypłata środków to Ok 3 miesiące. Zaraz mija 7 miesięcy i ani widu ani słychu. Dzwoniąc do ZUSu dostałem informacje ze wniosek jest złożony ale i tak czeka na weryfikacje a zajmuje się tym firma jedna w Polsce i oczekiwanie jest długie. Czy wypłacał ktoś środki z tego ofe i czy jest sens na to czekać ?...
Bank opóźnia wystawienie listu mazalnego.
Witam, kiedyś wynikła taka sytuacja, że moja mama wzięła kredyt na otworzenie firmy, pod hipotekę, niedawno z ojcem spłaciliśmy całkowicie ten kredyt, bo mama zmarła w 2017 roku. Bank w którym brała kredyt przestał istnieć i został przejęty przez większy bank. Pani w ów banku poinformowała nas o liście mazalnym, tylko, że coś się to bardzo przedłuża, co można zrobić z tym faktem?, pani która nas obsługuje nie ma jak by w tym winy, tłumaczy się gł...

Wyszukiwarka