W kwestii sytuacji osoby chorej na schizofrenię, która wypowiadała się przed sądem, istnieje kilka aspektów prawnych do rozważenia.
Witam, mam takie pytanie mam w rodzinie chorego na schizofrenie paranoidalaną, i tak we wtorek była rozprawa on był pozwanym i strasznych głupot nagadał czym się pogrążył, I teraz moje pytanie czy można to jakoś odkręcić unieważnić rozprawę czy coś takiego, wyrok juz zapadł we wtorek właśnie I teraz się zastanawiamy jak to rozwiązać lub gdzie szukać rozwiązania... bardzo proszę o każda radę bo my juz wyczerpaliśmy pomysły ( podobno nie da się tak rozbić, bo musiałby być ubezlasnowolniony)
W świetle polskiego prawa, aby kwestionować zdolność osoby do uczestniczenia w postępowaniu sądowym, muszą być spełnione pewne warunki.
Po pierwsze, jeżeli osoba chora na schizofrenię nie była ubezwłasnowolniona, jej działania i wypowiedzi są traktowane na równi z działaniami i wypowiedziami osoby zdrowej. Jednakże, jeżeli istnieje uzasadnione podejrzenie, że choroba wpłynęła na zdolność do świadomego i racjonalnego uczestnictwa w postępowaniu, może to stanowić podstawę do podważenia ważności postępowania.
Był badany przez biegłego psychiatrę?
Nie, ale daliśmy zaświadczenie od psychiatry
Po drugie, ważne jest, aby przed sądem przedstawić odpowiednie dowody dotyczące stanu zdrowia osoby, która bierze udział w postępowaniu. Zaświadczenie od psychiatry może być jednym z takich dowodów, ale w wielu przypadkach konieczne jest przeprowadzenie badania przez biegłego psychiatrę, który oceni zdolność osoby do uczestniczenia w postępowaniu sądowym.
Jeżeli wyrok został już wydany, istnieje możliwość wnoszenia środków odwoławczych.
Wyrok można uchylić lub zmienić wnosząc apelację, czyli składa się wniosek o uzasadnienie w terminie 7 dni od ogłoszenia, a następnie po doręczeniu uzasadnienia wnosi się apelację, czy chwyci, to już inna kwestia, która zależy od wykazania stosownymi zarzutami błędów w procedowaniu sądu pierwszej instancji.
Owszem, apelacja może być środkiem, dzięki któremu można zakwestionować prawidłowość postępowania sądowego. Kluczowym argumentem w apelacji mogłoby być twierdzenie, że ze względu na stan zdrowia pozwanej osoby, postępowanie nie zostało przeprowadzone w sposób właściwy. Zaświadczenie od psychiatry, w połączeniu z innymi dowodami, może być wykorzystane do uzasadnienia tego twierdzenia.
W związku z powyższym, warto rozważyć wniesienie apelacji z uwzględnieniem powyższych argumentów oraz ewentualnie zwrócić się o przeprowadzenie dodatkowego badania psychiatrycznego przez biegłego w celu potwierdzenia stanu zdrowia pozwanej osoby.