Problem z sąsiadem który robi z mieszkania śmietnik. My sąsiedzi cierpimy a spółdzielnia nic z tym nie robi.

Dzień dobry.
Mamy problem z sąsiadem z klatki. Mianowicie jest to kompulsywny zbieracz, zbiera wszystko co się da że śmietnika, ma cały balkon wypchany tymi gratami nie mówiąc o tym co sie dzieje w jego domu. Sąsiad ten ma koło 90 lat i mieszka z synem który mu pomaga w zbieraniu. 3 lata temu od niego była inwazja moli. W tym roku jest pełno much. Mieszkam w pionie nad nim i zabijam Ok 50 much dziennie. W jego oknach miedzy roleta a oknem z zewnątrz widać całe okno czarne od much. My sąsiedzi cierpimy a spółdzielnia nic z tym nie robi. Obawiamy się że wkoncu wyjdą karaluchy albo jakieś pluskwy czy inne dziadostwo. Nie da się żyć z tym sąsiadem! Zgłoszone było pismo do spółdzielni ale cisza. I tu mam pytanie. Czy ktoś inny byłby w stanie nam pomóc? Skoro spółdzielnia milczy? Co możemy z tym zrobić?
anonim cytuj
26-07-2022
Do MOPSu by skierował sprawę do sądu o sądowy nakaz oczyszczenia lokalu że śmieci.
 
anonim cytuj
26-07-2022
Zgłosić do MOPSu.
 
anonim cytuj
26-07-2022
Sanepid. Spółdzielnia. Ops może byłaby potrzebna pomóc opiekuna. Dzielnicowy. Straż pożarna (zagrożenie pożarowe). Radny.
+1  
anonim cytuj
26-07-2022
W odpowiedzi na przedstawiony problem z sąsiadem, który trzyma w mieszkaniu nadmierną ilość zbędnych przedmiotów, można podjąć następujące kroki:

Skoro spółdzielnia milczy? Co możemy z tym zrobić?


Po pierwsze, zgodnie z art. 61 Prawa budowlanego, każdy właściciel obiektu budowlanego jest obowiązany do jego utrzymania w stanie zapewniającym zachowanie wymaganego poziomu bezpieczeństwa. Jeżeli stan techniczny mieszkania sąsiada zagraża bezpieczeństwu, można zgłosić to odpowiednim organom.

Po drugie, warto zgłosić sprawę do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej (MOPS) w kontekście troski o dobro psychiczne i fizyczne osoby starszej oraz jej syna. Możliwe, że konieczna będzie interwencja ze strony MOPS w celu ustalenia, czy osoba starsza nie jest w jakikolwiek sposób wykorzystywana przez syna, czy też nie potrzebuje pomocy w zakresie opieki społecznej.

Po trzecie, w sytuacji, gdy w mieszkaniu panują warunki niehigieniczne, można zgłosić problem do Państwowego Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego. Na podstawie art. 64 ust. 1 pkt 4 ustawy o zdrowiu publicznym, inspektor sanitarny ma prawo przeprowadzenia kontroli w celu sprawdzenia, czy nie występują tam czynniki mogące negatywnie wpływać na zdrowie ludzi.

Po czwarte, wskazane jest również zgłoszenie problemu do straży pożarnej w kontekście potencjalnego zagrożenia pożarowego. Zagromadzenie dużej ilości materiałów łatwopalnych w mieszkaniu może stanowić poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa innych mieszkańców budynku.

Na koniec, jeżeli spółdzielnia nadal nie podejmuje żadnych działań w tej sprawie, można zastanowić się nad kierunkiem sprawy do sądu w celu zmuszenia spółdzielni do podjęcia odpowiednich kroków. W tym celu warto skonsultować się z prawnikiem specjalizującym się w prawie mieszkaniowym w celu uzyskania dokładnych informacji na temat możliwości prawnych.
 
anonim cytuj
23-08-2023

Sugerowane Tematy

Najniższa krajowa.
Czy jest komuś znany jakiś przypadek, kiedy to osoba będąca na samozatrudnieniu JDG /to jest tylko forma zatrudnienia, nic więcej/, oraz na etacie, u pracodawcy, na najniższej krajowej dla którego równocześnie świadczy usługi jako JDG, nie zarabia z tytułu etatu najniższej krajowej?...
Komornik lista wierzycieli
Witam mam u komornika listę wierzycieli i jak dochodzi nowy wierzyciel to komornik wpłaca największą kwotę jemu a reszcie płaci np: po 1.50 zł co mogę zrobić w tej sytuacji żeby komornik pozamykał resztę spraw?...
Opuszczenie domu.
Jestem właścicielem nieruchomości od niedawna, kupiłem dom razem z dożywociem kilku domowników i mam problem, co muszę zrobić żeby wywalić osobę niezameldowana, której sobie nie życzę oraz osobę zameldowana oczywiście nie przeze mnie, czy mam iść na policję i zgłosić że ta osoba ma opuścić ten dom czy co?...
Kradzież
Witam. Jest mi strasznie wstyd za to co zrobiłam Ale nie wiem co mam roni. Dokonałam kradzieży za Granica. W sklepie odzieżowym za kwotę 60€. Wezwali policję, tylko spisali moje dane Jednak to sklep dał mi mandat na 150€ Policja powiedziała ze mam czekać na telefon od tłumacza.. Nie umiałam języka wiec nie wiele zrozumiałam. Jakie mogą być tego konsekwencje ? ...

Wyszukiwarka