Problem z sąsiadem który robi z mieszkania śmietnik. My sąsiedzi cierpimy a spółdzielnia nic z tym nie robi.

Dzień dobry.
Mamy problem z sąsiadem z klatki. Mianowicie jest to kompulsywny zbieracz, zbiera wszystko co się da że śmietnika, ma cały balkon wypchany tymi gratami nie mówiąc o tym co sie dzieje w jego domu. Sąsiad ten ma koło 90 lat i mieszka z synem który mu pomaga w zbieraniu. 3 lata temu od niego była inwazja moli. W tym roku jest pełno much. Mieszkam w pionie nad nim i zabijam Ok 50 much dziennie. W jego oknach miedzy roleta a oknem z zewnątrz widać całe okno czarne od much. My sąsiedzi cierpimy a spółdzielnia nic z tym nie robi. Obawiamy się że wkoncu wyjdą karaluchy albo jakieś pluskwy czy inne dziadostwo. Nie da się żyć z tym sąsiadem! Zgłoszone było pismo do spółdzielni ale cisza. I tu mam pytanie. Czy ktoś inny byłby w stanie nam pomóc? Skoro spółdzielnia milczy? Co możemy z tym zrobić?

Potwiedź że nie jesteś botem

Wyszukiwarka