Witam, mam taki problem. Wynajmowałam mieszkanie, właściciel powiedział, że nie odda mi kaucji od razu bo musi poczekać, aż przyjdą wyrównania ze spółdzielni. Kazał czekać do lipca. Mieszkanie zdałam w kwietniu. Odezwałam się do niego dwa tygodnie temu i niestety cisza. Nie odpisuje, nie odbiera. Mam tylko umowę najmu, a brak zwrotu kaucji tylko ustnie przy zdaniu mieszkania. Czy jest jakakolwiek możliwość odzyskania tych pieniędzy? Co mogę zrobić?
Jeśli chodzi o kaucję, to zgodnie z art. 678 § 1 Kodeksu cywilnego, jeśli najemca zwróci rzecz najmu w stanie zgodnym z umową, wynajmujący jest obowiązany niezwłocznie zwrócić całość kaucji. W przypadku zaistniałych szkód czy nierówności, wartość kaucji może zostać zmniejszona, jednakże nadwyżka powinna zostać zwrócona.
W odniesieniu do postawionego problemu:
Po pierwsze, umówiony termin zwrotu kaucji (do lipca) został przekroczony, co jest niezgodne z kodeksem cywilnym. Właściciel miał obowiązek dokonania zwrotu niezwłocznie po zwróceniu mieszkania w stanie zgodnym z umową.
Po drugie, jeśli właściciel nie reaguje na próby kontaktu, możesz podjąć formalne kroki prawne w celu odzyskania kaucji. Wysyłając przedsądowe wezwanie do zapłaty, określ termin, w jakim kaucja ma zostać zwrócona. Jeśli nie zostanie spełniony, możesz podjąć dalsze kroki prawne, takie jak pozew o zapłatę.