Zmarła mama i ojczym po których zostało mieszkanie. Ojczym nie miał dzieci ani rodzeństwa tylko dalekie kuzynostwo.
Rozstrzygnięcie kwestii dziedziczenia mieszkania w opisanym przypadku opiera się na kilku kluczowych przepisach Kodeksu cywilnego:
Jeśli nie została spisana inna forma testamentu, dziedziczenie odbywa się na podstawie przepisów ustawowych. Zgodnie z art. 931 Kodeksu cywilnego, jeżeli zmarły pozostawia małżonka oraz dzieci, małżonek dziedziczy ¼ spadku, a resztę dziedziczą dzieci.
W związku z powyższym, jeśli Twoja matka zmarła jako pierwsza, to ojczym mógłby dziedziczyć ¼ spadku (czyli ¼ mieszkania), natomiast Ty jako jedno z dzieci zmarłej – pozostałe ¾.
Jeżeli ojczym zmarł jako drugi i nie pozostawił testamentu, wówczas dziedziczenie odbywa się także według przepisów ustawowych. Skoro nie miał dzieci ani bliższego rodzeństwa, to zgodnie z art. 932 § 1 Kodeksu cywilnego, dziedziczy najbliższa rodzina w linii prostej oraz małżonek. Jeżeli takich osób nie ma (a tak jest w Twoim przypadku), spadek przypada rodzicom spadkodawcy. Jeżeli i oni nie żyją, wówczas dziedziczą rodzeństwo spadkodawcy. W braku rodzeństwa, spadek przechodzi na dalszą rodzinę, a więc mogą to być kuzyni.
W takim wypadku, aby ustalić kto konkretnie dziedziczy po ojczymie, warto przeprowadzić postępowanie spadkowe. Jeśli nie da się ustalić spadkobierców ustawowych ojczyma, istnieje możliwość, że spadek po nim przepada na rzecz Skarbu Państwa (zgodnie z art. 935 Kodeksu cywilnego).
W świetle powyższego, Twoja sytuacja wygląda następująco:
Jeśli matka zmarła jako pierwsza: masz prawo do ¾ mieszkania, ojczym miał prawo do ¼.
Jeśli ojczym zmarł jako drugi i nie ma bliższych spadkobierców, wówczas jego część mieszkania dziedziczy najbliższa rodzina. Jeżeli takich osób nie ma, warto zastosować się do postanowień art. 935 Kodeksu cywilnego.
Ostatecznie, zalecam przeprowadzenie postępowania spadkowego po matce, aby uregulować formalnie kwestię Twojego udziału w spadku, a następnie wyjaśnić sytuację dotyczącą dziedziczenia po ojczymie.