Sąsiedzi z piętra nade mną zakłócają wypoczynek dzienny

Proszę o pomoc....
jestem właścicielem mieszkania z lat 50-tych.
Mieszkanie nade mną jest non stop wynajmowane. Problemem są cienkie stropy, w tym trzeszcząca podłoga.
Od momentu zakupu mieszkania czuję się jak "więzień" we własnym lokum.
Sąsiedzi z piętra nade mną zakłócają mi wypoczynek dzienny (bieganie non-stop, głośne stukanie/ walenie/ rzucanie o podłogę różnych przedmiotów) i nocny (sąsiad chodzi po trzeszczącej podłodze/ tupie po złości) .
Grzeczne rozmowy/ prośby nie pomagają.
Interwencje policji też na nic się nie zdają.
Co mogę zrobić, żeby w końcu móc cieszyć się własnym mieszkaniem?
anonim cytuj
17-07-2022
Mozesz wyciszyc swoje mieszkanie.
Nie mozesz zakazac chodzic sasiadowi w nocy po podlodze.
-1  
anonim cytuj
17-07-2022
Pytałam się już profesjonalnych firm.
Koszt mega duży a efekt żaden.
Co do chodzenia w nocy.... sąsiad jest świadomy tego, że podłoga bardzo trzeszczy, bo i u niego bardzo to słychać...
Problem jest taki, że on całe dnie siedzi w domu....ja niewyspana idę do pracy, a on w dzień może się wyspać
 
anonim cytuj
17-07-2022
nie ma przepisów, które zakazują siedzenia w domu. trudno też, żeby sąsiad przestał chodzić po podłodze, nawet jeśli wie, że trzeszczy. sąsiad korzysta z mieszkania i ma do tego prawo. jeśli uważa Pani, że sąsiad w codziennym życiu myśli o Pani i wykonuje czynności złośliwie, to na Pani ciąży ciężar dowodu tych okoliczności. powodzenia.
-1  
anonim cytuj
17-07-2022
Pytałam się już profesjonalnych firm.
Koszt mega duży a efekt żaden.
Co do chodzenia w nocy.... sąsiad jest świadomy tego, że podłoga bardzo trzeszczy, bo i u niego bardzo to słychać...
Problem jest taki, że on całe dnie siedzi w domu....ja niewyspana idę do pracy, a on w dzień może się wyspać

Ale sąsiad jest w swoim mieszkaniu i nie ma żadnego przepisy zakazującego przemieszczania się po nim.
-1  
anonim cytuj
17-07-2022
Witam. Dwa lata temu kupiliśmy mieszkanie w bloku na 4 piętrze. Po zakupie poprzedni właściciele powiedzieli,że sąsiadowi z dolu przeszkadzało jak synowa chodziła w obuwiu na wysokim obcasie (sporadycznie jak przychodziła w gości) . Po zamieszkaniu i kończeniu prac remontowych w godzinach do godziny 18 już im przeszkadzało. Potem w pokoju syna przeszkadzać im zaczęło rozmowy z kolegami przez internet,siadanie na łóżku, materac trochę skrzypiał,cokolwiek wylądowało na podłodze zaraz było walenie sufit albo w kaloryfer. To samo było u Nas w sypialni. W salonie przesuwanie krzeseł,odkurzanie itd..Dzisiaj byłam zszokowana jak dziecko w wannie się wygłupialo i zaczęli wałic dodam,że była to godzina 19 a tamte sytuację też są w normalnych godzinach. Nie wiem co mam robić,bo zaczynam się czuć u siebie w domu jak w więzieniu. Dodam,że na klatce nic jeszcze nie powiedział a no i jeszcze ważna rzecz zdarza mu się włączać bardzo głośno muzykę w późnych godzinach wieczornych tak jakby specjalnie po sytuacjach rzekomego hałasowania przez nas.
-1  
anonim cytuj
04-12-2022
Wystąp o sądowy zakaz tupania. Wówczas na górze zrobi się cicho.
 
anonim cytuj
16-02-2025
Zgodnie z art. 144 Kodeksu cywilnego, właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swojego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Jeżeli zachowania sąsiada przekraczają tę granicę, może być to uznane za immisje zakazane (hałas, drgania), a sąd może nakazać ich zaniechanie (art. 222 § 2 k.c.).

Warunkiem jest udowodnienie, że zakłócenia mają miejsce, są powtarzalne, nadmierne i przekraczają „przeciętną miarę”. Można to wykazać nagraniami, opinią akustyka, zeznaniami świadków lub dokumentacją interwencji Policji/Straży Miejskiej.

W razie celowego, złośliwego działania sąsiada (np. umyślne hałasowanie, tupanie z zamiarem dokuczenia), możliwe jest również powołanie się na art. 23 i 24 § 1 k.c. w zw. z naruszeniem dóbr osobistych, tj. prawa do spokojnego korzystania z mieszkania i prywatności. Można wtedy dochodzić ochrony sądowej oraz zadośćuczynienia.

Nie ma podstawy prawnej do „zakazu chodzenia po mieszkaniu”, ale są podstawy do żądania zaniechania nadmiernego hałasu, jeśli ten nosi cechy uporczywego działania lub wykracza poza normy akustyczne i zwyczajowe.
 
anonim cytuj
04-05-2025

Sugerowane Tematy

zwrot kosztów za stawienie sie w sądzie świadka
Jeżeli zostałam wezwana w charakterze świadka na rozprawę sądową w powództwie czy Sąd ma prawo zwrócić mi koszty dojazdu? Dostalam taką informacje od osoby której dotyczy ta sprawa, a czeka mnie daleka wyprawa. Zostaje mi jedynie możliwość wynajęcia auta bo obecnie zadnego nie posiadam. Był ktoś moze w podobnej sytuacji? czy faktycznie moge liczyć na zwrot kosztów? A jesli nie to do której ze storn powinnam się zwrócić o pokrycie dojazdu...
Problem z firmą windykacyjną.
Dobry wieczór, mieliście do czynienia może z Firmą XXXX windykacja ? Dzwonią po 20 razy dziennie i wysyłają esemesy, że mam do zapłaty ponad 11 Tyś zł... to jest prawdopodobnie z 2012 roku coś, ale nie przypominam sobie takiej kwoty ... ...
Przedsądowe wezwanie do zapłaty.
Witam, otóż parę dni temu moja mama otrzymała list z firmy Centrum Badan Opinii Publicznej z działu windykacji z wezwaniem do zapłaty za materac którego nie mamy. Sprawa jest z 31.08.2015 czyli prawie 10 lat, czytałem o tej firmy w Internecie i słyszałem ze to są naciągacze, ale nie wiem jak się ustosunkować do tego. Pan z windykacji wysłał mi na maila umowę kupna tego materaca z podpisem mojej mamy na kwotę 118 zł, a w liście dostałem 118 zł+ 6 ...
Czas pracy w systemie 12h.
Witam, Miesiąc temu przyjąłem się do pewnej firmy w której większość to Ukraińscy pracownicy. Pracujemy po 12h razem z weekendami. W tym miesiącu przepracowałem 290h. Jak to wygląda prawnie? Jaka jest ilość godzin, która nie może zostać przekroczona? Ukraińcy sami sobie ustalili taki system pracy po 12h na dwie zmiany. Od 7 do 19 oraz od 19 do 7....

Wyszukiwarka