spadek. jak sprawdzic co posiadal zmarly dziadek. co jesli mial długi?

zmarł mój dziadek który nie miał zemną kontaktu całe życie. Z tego co wiem nie spisał testamentu a ja jestem spadkobiercą ponieważ dzieci dziadka nie żyją. O jego śmierci zostałem poinformowany przez jego siostrę z półrocznym opóźnieniem. Z rozmowy z jego siostrą wynika że posiadał on same długi oraz nalega ona by odrzucić spadek ponieważ ona jest kolejną osobą po mnie do odziedziczenia spadku i mówi że również chce go podrzucić. Pozostały czas na zdecydowanie czy odrzucić spadek to 2 dni i moje pytania brzmią:
1. Wyczytałem że mam 6 miesięcy od jego śmierci na decyzję w prawie spadku. Co w sytuacji kiedy dowiedziałem się o jego śmierci kilka dni przed upływem terminu 6 miesięcy? Czy mogę termin o decyzji w jakiś sposób przedłużyć?
2. Czy mogę w ciągu 2 dni sprawdzić jakie dobra materialne i długi posiadał mój dziadek? Jeśli tak to jak?
3. Co się stanie jeśli nie odrzucę spadku a okazało by się że posiadał on same długi?
4. A jeśli bym odrzucił spadek i okazało by się że zostałem wprowadzony w błąd a następnie wyszło by że oprócz długów posiadał jakieś dobra materialne przewyższające długi?
anonim cytuj
14-03-2022
1. Masz 6 miesięcy nie od dnia śmierci dziadka, a od czasu, kiedy dowiedziałeś się o jego śmierci.
2. Formalnie nie masz takiej możliwości przed przyjęciem spadku. Pozostają kanały prywatne (rodzina).
3. Po przyjęciu spadku jesteś zobowiązany do spłaty długów do wysokości majątku. Tak więc jeżeli nie ma majątku, nie musisz spłacać długów. Wiąże się z tym jednak sporo biurokracji, dlatego w takiej sytuacji lepiej spadek odrzucić.
4. Odrzucasz spadek, a więc i potencjalny majątek.
 
anonim cytuj
14-03-2022
1. Masz 6 miesięcy nie od dnia śmierci dziadka, a od czasu, kiedy dowiedziałeś się o jego śmierci.
2. Formalnie nie masz takiej możliwości przed przyjęciem spadku. Pozostają kanały prywatne (rodzina).
3. Po przyjęciu spadku jesteś zobowiązany do spłaty długów do wysokości majątku. Tak więc jeżeli nie ma majątku, nie musisz spłacać długów. Wiąże się z tym jednak sporo biurokracji, dlatego w takiej sytuacji lepiej spadek odrzucić.
4. Odrzucasz spadek, a więc i potencjalny majątek.

3. Tylko w przypadku przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza.
 
anonim cytuj
14-03-2022
Masz 6 miesięcy od zapoznania się z dokumentem spadkowym.
Nawet jeśli przekroczysz ten termin zawsze do urzędu możesz napisać tzw. Czynny żal.
Ja tak robiłam w takim samym przypadku. Krótko opisujesz dlaczego się spóźniłeś i powinni to uznać.
Możesz zrzec się droga sądowa w sądzie spadkowym lub u Notariusza. Notariusz weźmie więcej ale na pewno będzie to szybciej.
 
anonim cytuj
14-03-2022
Proszę udać się do komornika sądu spadku z dokumentem potwierdzającym fakt bycia powołanym do dziedziczenia i poprosić o wykonanie spisu inwentarza. Osoba nastepna w kolejności do dziedziczenia może mieć w tym interes aby prosić o odrzucenie spadku. Długów może wcale nie być. Spis inwentarza to zdaje się koszt ok 400-500 zł. Pół roku jak pisali wyżej jest od powzięcia informacji o śmierci więc ze spisem inwentarza powinno się udać i wszystko będzie jasne...
 
anonim cytuj
14-03-2022

Sugerowane Tematy

Chciałabym ,żeby syn nosił nazwisko mojego męża.
Dzień dobry. Mam syna lat 12. Jego ojciec jest pozbawiony praw rodzicielskich. Od 7 lat jestem po ślubie i chciałabym ,żeby syn nosił nazwisko mojego męża. Mogę zmienić mu nazwisko?...
Sprzedaż pojazdu żonie w trakcie trwania małżeństwa.
W trackie trwania małżeństwa i posiadania wspólności majątkowej mogę sprzedać swój pojazd żonie? Jak wygląda to od strony prawnej?...
Przekazanie mieszkania do wynajmu. Co powinno się spisać w protokole?
Dzień dobry, czy w momencie przekazania mieszkania do wynajmu w protokole zdawczo- odbiorczym muszą być spisane wszystkie usterki/zniszczenia? Czy jeżeli nie zostanie to zawarte w protokole sprzed wynajmu, wynajmujący może obarczyć najemcę i w rezultacie np. nie oddać kaucji? Czy można jakoś dowieść braku wyrządzenia szkód przez najemcę?...
Ustawa o praniu brudnych pieniędzy i przeciwdziałaniu terroryzmowi.
Znajomy pomagał sąsiadowi w ogródku, kosił trawę, przycinał drzewka, rąbał drewno do kominka, grabił. Sąsiad wg wypracowanych godzin przelewał mu na konto raz w miesiącu kasę. Trwało to kilka miesięcy. Były to małe kwoty między 200, a 600 zł. W tytule wypłaty było tylko "wpłata". Teraz bank wzywa znajomego do osobistego wstawienia się w banku w celu wytłumaczeniu z jakiego źródła ma te wpłaty. Napisali coś o ustawie prania brudnych pien...

Wyszukiwarka