Witam. Piszę w takiej sprawie. Byłam z Ojcem dziecka 13 lat.. Już w ciąży starałam się z mieszkaniówki o mieszkanie komunalne, 4 lata biegałam i starałam się żeby Je dostać.. Mieszkaliśmy razem 4 lata, uciekłam z dzieckiem bo ojciec jej pił, brał narkotyki i był agresywny nawet w stosunku do swojego dziecka, nie mieszkam tam 4 lata, ale nie zrzekła się mieszkania, mieszkam z córką w wynajętej kawalerce w starym domostwie, wiem że możemy tu zostać tylko do 2024r. Potem domek nie będzie zdalny do zamieszkania ze względu na jakoś budynku jaki jest.. Czy mogę ubiegać się w sądzie by odzyskać z córką tamte mieszkanie jeszcze bo nie będziemy miały gdzie iść za 3 lata czy już raczej nie wygram tego mieszkania? Nie jesteśmy po ślubie, a on teraz mi grozi że jak nie zrzeknę się to pójdzie do sądu i zabierze mi dziecko.. Nie ma do tego podstaw to wiem:-) niestety jestem wymeldowana z tamtad ale w umowie jestem głównym najemca.
anonim cytuj
25-10-2021
Jak umowa jest na Ciebie to mieszkanie jest Twoje bo to Ty podpisałaś umowę z lokalowka i jesteś głównym najmca.
Dzień dobry.
Zdanie mieszkania po zakończeniu najmu. Wynajmujący domaga się opłacenia cyklinowania wynajmowanego pokoju gdzie położony jest parkiet, są na nim zarysowania i przetarcia - przede wszystkim w miejscu przy drzwiach oraz pod biurkiem. Pokój ma 11m2. Cyklinowanie nie było przeprowadzane od przynajmniej 6 lat. Czy opłata za cyklinowanie pokoju mieści się we wspomnianych w ustawie drobnych naprawach i bieżącym utrzymaniu porządku przedm...
Mieszkam za granicą, w Polsce ostatni raz byłem tego sylwestra. Kilka dni temu moją rodzinę zaczęła nachodzić kilkukrotnie policja, pytając się o mnie. Dowiedziałem się, że muszę niezwłocznie się stawić na komisariat na przesłuchanie. Niestety nie mam bladego pojęcia, o jaką sprawę chodzi, nie widzi mi się lecieć do Polski w tej sprawie. Co mi grozi za niestawienie się?...
Mam znajomą uzależnioną od narkotyków. Tydzień temu wraz z jej rodzicami nakłoniliśmy ją na odwyk. Zgodziła się pod groźbą wyrzucenia z domu. Godzinę temu uciekła z odwyku. Dodam, że odwyk był prywatny. Przez kilka dni cieszyła się ze tam jest i chciała przejść kilkumiesięczne leczenie, od 2 dni twierdziła ze już chce wracać do domu i jest już zdrowa. Wczoraj zablokowała kontakt ze mną i z rodzicami. Moje pytanie brzmi, czy w obecnej sytuacji, mo...