Nic nie podpisywać. Jeśli czuje się pani źle pod kątem psychicznym, warto iść do lekarza psychiatry. Mobbing musi udowodnić, aby zwolnić z jego powodu.
Wedle obowiązujących przepisów, badanie trzeźwości pracownika może odbyć się zarówno na żądanie pracodawcy, jak i pracownika. Zgodnie z art. 17 ust. 3 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, w brzmieniu obowiązującym od dnia 1 lipca 2011 r., kontrolę trzeźwości pracownika przeprowadza uprawniony organ powołany do ochrony porządku publicznego (w praktyce jest nim policja lub straż miejska).
W przypadku, gdy to pracodawca wnioskuje o badanie trzeźwości pracownika, istnieją dwie możliwości: mimo, że przepisy nie precyzują tego wprost, to jeśli podwładny wyrazi zgodę, dopuszczalne jest, by przełożony samodzielnie przeprowadził badanie alkomatem lub probierzem trzeźwości. Z jego przebiegu należy sporządzić protokół, w którym jasno wskazuje się na objawy lub okoliczności uzasadniające przeprowadzenie testu. Warto jednak pamiętać, że zatrudniony nie ma obowiązku zgodzić się na badanie. W tej sytuacji, jeżeli istnieje uzasadnione podejrzenie, iż pracownik faktycznie znajduje się pod wpływem alkoholu, pracodawca nie może sam przeprowadzić badania (co mogłoby stanowić naruszenie dóbr osobistych zatrudnionego), ale ma prawo wezwać w tym celu organ upoważniony – czyli policję lub straż miejską. W razie oporu funkcjonariusze mają prawo przetransportować pracownika do szpitala, gdzie pod przymusem zostanie on poddany badaniu krwi. Oznacza to, że w sytuacji wezwania do zakładu organów uprawnionych, prawo do odmowy zrealizowania testów pracownikowi nie przysługuje. W obec powyższego pracodawca miał prawo wezwać policję. Za to nie może go Pani ukarać. Natomiast mobbing musi udowodnić i ja bym niczego nie podpisywała a porozmawiała z pracownikami i nagrała całą rozmowę a najlepiej wynająć adwokata bo jeśli pracownicy nic nie powiedzieli a szef kłamie by wymusić Pani zgodę na wypowiedzenie to nic nie powiedzą i podkładać sie nie będą. No chyba że faktycznie któryś z pracowników ma Pani coś do zarzucenia.