Witam, co zrobić w sytuacji gdy przelało się za dużo pieniędzy. Otóż sytuacja wygląda tak. Mój wujek lat 75, zamiast przelać 40,41, przelał 4041 zł do PGNiG.
Jeśli PGNiG niesłusznie zatrzymuje nadpłaconą kwotę, może to stanowić bezpodstawne wzbogacenie się tej firmy na korzyść wujka, co jest uregulowane w kodeksie cywilnym.
Konkretnie:
W świetle art. 405 § 1 Kodeksu cywilnego: „Kto się wzbogacił kosztem innej osoby bezpodstawnie, jest obowiązany do zwrotu tego, co osiągnął”. Oznacza to, że jeżeli PGNiG faktycznie nie miał podstawy prawnej do zatrzymania nadpłaconej kwoty, jest zobowiązany do jej zwrotu.
Ja czekam na nadpłatę przeszło 2 tygodnie a pgnig twierdzi że -"Sprawa jest w trakcie realizacji, ponieważ jej zakres wymaga dodatkowej analizy. Odpowiedzi udzielimy niezwłocznie po dokładnym zweryfikowaniu i wyjaśnieniu." Kiedy sami podali kwotę nadpłaty na swojej stronie stronie !!!!!
Jeśli firma nie udzieli odpowiedzi w odpowiednim czasie lub odmówi zwrotu, zaleca się:
Wysłać oficjalne wezwanie do zapłaty, w którym wskazuje się na przepis art. 405 Kodeksu cywilnego oraz określa się termin na zwrot nadpłaconej kwoty. Wezwanie to powinno być wysłane poleconym listem, aby posiadać dowód jego wysłania i dostarczenia.
Jeśli po upływie określonego w wezwaniu terminu PGNiG nadal nie zwróci pieniędzy, można rozważyć podjęcie kolejnych kroków prawnych, takich jak skierowanie sprawy do sądu. W takiej sytuacji warto mieć na uwadze, że przedsiębiorcy, w tym PGNiG, zgodnie z ustawą o zwalczaniu nieuczciwych praktyk rynkowych mają obowiązek postępowania wobec konsumentów zgodnie z dobrymi obyczajami i nie mogą stosować praktyk uznawanych za nieuczciwe.