Zakup przez internet ("zaginione" przesyłki, brak zwrotu pieniędzy)

Witam serdecznie.
W zeszłym roku zamówiłam dla synka tablicę manipulacyjną. Trzeba było zrobić przedpłatę w wysokości 549 zł, a to nie jest mała kwota. Tablica nie dotarła, za to po drodze były różne wymówki. Tablica nadana, zaginęła w firmie kurierskiej, przesłanie fałszywego nadania. Znowu paczka niby nadana i znowu zaginęła. W końcu po prawie 4 miesiącach, potwierdzenie przelewu (zwrot kasy na moje konto) Oczywiście kasa nie dotarła. Pani uparcie twierdziła, ze ona na koncie jej nie ma, wiec nie wie co się stało. Nawet prosiła, ze jak dojdzie tablica, to żeby jej zwrócić pieniądze. Zadzwoniłam do tego banku, wysłałam pot. Okazało się, ze pot. jest fałszywe i ta Pani jest im znana. Tak samo w firmie kurierskiej.
Po wielkiej awanturze i postraszeniu prokuratura , pieniądze doszły szybkim przelewem.
Na Pani stronie, nie było żadnego złego komentarza , same pozytywne . Po całej tej akcji, zobaczyłam, ze pare osób, zrobiło złe buźki pod Pani postami . Napisałam do nich i okazało się, ze tak samo zostały oszukane jak i ja. Teraz Pani nauczyła się blokować tak osoby, ze nie można nic zrobić pod jej postem.
Założyłam grupę na FB i tam opisałam cała sytuację. Zaczęli dołączać do grupy inni oszukani ludzie.
Opisują swoje historie . Schemat zawsze ten sam . Jednak na koniec, zawsze pieniądze są zwracane lub dochodzi tablica. Nie zawsze taka jak zamówili, ale dochodzi.
Raz trwa to miesiącami, a drugi raz szybko.
Dołączają tez ludzie, którzy są przed zamówieniem i chcą się dowiedzieć co się wydarzyło.
Są tez pozytywne posty . Nie są przeze mnie usuwane.
Ja tez pod każdym postem piszę, ze tablica lub pieniądze są zwracane, tylko kwestia tego czy będą nerwy czy nie.
A kiedy ludzie pytają czy warto tez piszę , ze sama tablica wyglada na porządna i decyzja należy do nich.
Ta Pani dołączyła do grupy na fikcyjnym koncie. Od tego czasu , jakby to wszystko sprawniej szło.
Ale osób chcących kupić tablice dla dziecka w roku jest mało, za to pod choinkę jest już sporo.
I tu Pani zaczęła się denerwować, ze jest ta grupa. Wszystkim odpisuje, ze my jesteśmy oszustami, a niedawno dostałam SMS od niej z prośba o mój adres.
Co może zrobić, bo przecież grupa „zabiera” jej potencjalnych klientów.
anonim cytuj
04-12-2020
Skąd ktoś tutaj miałby wiedzieć co ta pani chciałaby zrobić ?
Jedynie mozna sie domyślać że może chodzi o art 212 KK.
 
anonim cytuj
04-12-2020
Czy pytanie „co mi grozi„ będzie lepsze ? art.212 KK wydaje mi się, ze nie wchodzi w grę. Opisana jest tylko i wyłącznie prawda.
 
anonim cytuj
04-12-2020
Skoro nie popełniłaś żadnego czynu zabronionego - nic ci nie grozi.
To tamta osoba musi udowodnić że faktycznie doszło do zniesławienia.
 
anonim cytuj
04-12-2020

Sugerowane Tematy

Posiedzenie o warunkowe umorzenie postępowania karnego.
Niebawem ma odbyć się posiedzenie o warunkowe umorzenie postępowania z art. 270KK, o które zawnioskował Prokurator. Zastanawiam się czy pojawiać się na tym posiedzeniu czy lepiej nie. Proszę o sugestie co robić i jeśli się mam pojawić to co mówić i jaką postawę przyjąć....
Czy pracodawca może zmusić do podpisania listy płac gdy ona się nie zgadza
Czy pracodawca może zmusić do podpisania listy płac mimo, że nie zapłacił mi za dany miesiąc i cały czas wypłatę przeciąga w czasie? ...
PIT-11 od byłego pracodawcy.
Proszę o informację co w sytuacji gdy moja mama otrzymała PIT-11 od pracodawcy u którego nie pracuje od 2 lat. Jest to pracodawca prowadzący działalność gastronomiczną. Mama na wiosnę 2020 przeszła na emeryturę, po czym podpisała z tym pracodawcą kolejną umowę, tym razem na 1/4 etatu z terminem obowiązywania do czerwca 2021. W momencie gdy wybuchła pandemia na wiosnę 2020 mama dostała informację, żeby już nie przychodziła do pracy bo obiekt gastr...
Wymiana pionów wodno-kanalizacyjnych w bloku.
Witam , jak wygląda według prawa wymiana pionów wodno-kanalizacyjnych w bloku? Łazienka była remontowana jakiś czas temu rury są zabudowane, pozostawiony dostęp do liczników. Administracja twierdzi że wszystko musimy zrobić na własny koszt czyli rozebrać zabudowę a potem ją naprawić. Czy naprawdę tak jest, jeśli nie to jak z nimi rozmawiać na co się powołać?...

Wyszukiwarka