Data orzeczenia | 20 listopada 2013 |
---|---|
Data uprawomocnienia | 20 listopada 2013 |
Sąd | Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny |
Przewodniczący | Magdalena Pankowiec |
Tagi | Nieważność postępowania |
Podstawa Prawna | 393ksh 422ksh 425ksh 23kc 24kc 98kpc 223kpc 357kpc 299kpc 378kpc 379kpc 214kpc 224kpc 162kpc 386kpc 108kpc |
Sygn. akt I A Ca 529/13
Dnia 20 listopada 2013 r.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący
:
SSA Magdalena Pankowiec (spr.)
Sędziowie
:
SA Jadwiga Chojnowska
SA Jarosław Marek Kamiński
Protokolant
:
Iwona Aldona Zakrzewska
po rozpoznaniu w dniu 20 listopada 2013 r. w Białymstoku
na rozprawie
sprawy z powództwa E. G.
przeciwko (...) S.A. w O.
o ochronę dóbr osobistych
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie
z dnia 29 marca 2013 r. sygn. akt I C 754/11
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Olsztynie, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej; znosi postępowanie w sprawie poczynając od dnia 15 marca 2013 roku do dnia 29 marca 2013 roku.
Powód E. G. domagał się nakazania pozwanej (...) S.A. w O. zaniechania działań uniemożliwiających powodowi przyszłe uczestnictwo w organach spółek Skarbu Państwa poprzez uchylenie wadliwych oświadczeń i uchwał, w tym uchwały Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy pozwanej z dnia 31 maja 2011 r. dotyczącej nieudzielenia absolutorium powodowi oraz złożenia przez pozwaną oświadczenia o udzieleniu absolutorium z powodu braku okoliczności uzasadniających uchwałę przeciwną.
Wyrokiem z dnia 29 marca 2013 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie oddalił powództwo i orzekł o kosztach procesu, obciążając nimi powoda.
Powyższy wyrok został wydany w oparciu o następujące ustalenia i ocenę prawną.
Pozwana jest spółką prawa handlowego – Spółką Akcyjną. 30 marca 2011 r. odbyło się Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy, na którym przedstawiciel Skarbu Państwa złożył oświadczenie o odwołaniu z dniem 30 marca 2011 r. powoda z funkcji Prezesa Zarządu pozwanej i powołaniu w jego miejsce M. K.. 31 maja 2011 r. odbyło się Zwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy na którym podjęto między innymi uchwałę Nr (...) w sprawie nie udzielenia absolutorium powodowi w wykonywaniu obowiązków Prezesa Zarządu za okres od 19 lipca 2010 r. do 31 grudnia 2010 r.
W tym stanie faktycznym Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że powództwo nie jest zasadne. Wskazał, że organem o najszerszych kompetencjach w spółce akcyjnej jest walne zgromadzenie akcjonariuszy, a art. 393 k.s.h. wskazuje na najistotniejsze sprawy, które muszą mieć postać uchwały, w tym udzielenie absolutorium członkom organów spółki z wykonania przez nich obowiązków. Przez uchwałę walnego zgromadzenia rozumie się akt spółki dokonywany przez akcjonariuszy i inne osoby uprawnione odpowiednią większością głosów na posiedzeniu. Przepisy art. 422 i 425 k.s.h. wymieniają osoby, którym przysługuje prawo zaskarżenia podjętych uchwał. Prawo natomiast do wniesienia powództwa o stwierdzenie nieważności uchwały wygasa z upływem sześciu miesięcy od dnia, w którym uprawniony powziął wiadomość o uchwale, nie później jednak niż z upływem dwóch lat od dnia powzięcia uchwały.
Powód był zawiadomiony o terminie walnego zgromadzenia akcjonariuszy w dniu 31 maja 2011 r. Był na nim obecny w znacznej części i bezpośrednio po podjęciu uchwały o nieudzielaniu mu absolutorium powziął o tym wiadomość. Jako członkowi zarządu, służyło mu zgodnie z art. 422 § 2 k.s.h. prawo wniesienia powództwa o uchylenie lub stwierdzenie nieważności uchwały. Powód nie zaskarżył uchwały w terminie, powództwo wniósł 20 grudnia 2011 r. wskazując na naruszenie dóbr osobistych.
W dalszym ciągu Sąd omówił przesłanki odpowiedzialności z tytułu naruszenia dóbr osobistych (art. 23 k.c. i 24 k.c.). i wskazał, że może to nastąpić przez pomówienie o ujemne postępowanie w życiu zawodowym lub w zarzucie nagannego, czy nieetycznego postępowania. Czym innym jest samo podejmowanie uchwał przez akcjonariuszy spółki akcyjnej w ramach przysługujących im uprawnień ustawowych i korporacyjnych, a czym innym jest prawny efekt wykonywania takich uprawnień w sferze dóbr osobistych akcjonariuszy i członków organów statutowych spółki. Przyjmowana jest obiektywna koncepcja naruszenia dobra osobistego w kontekście całokształtu okoliczności sprawy. Przepis art. 24 § 1 k.c. nakłada na powoda obowiązek udowodnienia, iż pozwany naruszył jego dobro osobiste. Powód zaś tego nie wykazał. Twierdzenia, że jako członek Zarządu pozwanej wykonywał należycie swoje obowiązki, spółka polepszyła swoje wyniki i uzyskała korzystną ocenę rankingu specjalnych stref ekonomicznych, a wyniki finansowe za rok 2010 r. zostały ocenione pozytywnie przez Walne Zgromadzenie, pozostają w sprzeczności z uchwałą o nieudzielaniu mu absolutorium.
Jednocześnie Sąd wskazał, że powód zmierza w istocie do uchylenia uchwały z dnia 31 maja 2011 r. w oparciu o powództwo o ochronę dóbr osobistych, a ich naruszenie nie może być podstawą takiego rozstrzygnięcia.
Z tych względów Sąd oddalił powództwo.
O kosztach orzekł na podstawie art. 98 k.p.c.
Apelację od tego wyroku wniósł powód, zarzucając:
a. brak podjęcia przez Sąd działania zgodnie z art. 223 k.p.c. tj. – podjęcia próby pojednania stron, pomimo wyraźnego wniosku ze strony powoda;
b. nie przeprowadzenie przez Sąd postępowania dowodowego, pomimo wniosków założonych przez powoda, oraz brak właściwej oceny dowodów złożonych w sprawie;
c. brak przesłania powodowi postanowień i zarządzeń (wraz z uzasadnieniem) wydanych na rozprawach, pomimo złożenia stosownych wniosków zgodnie z art. 357 k.p.c., w konsekwencji czego wyrok nie jest jasny dla powoda, a postępowanie jest nieprzejrzyste;
d. naruszenie art. 299 k.p.c., tj. nie ustalenie wszystkich faktów, a w konsekwencji błędną ocenę faktów, dokumentów i ich skutków przez Sąd, jak również nie rozpatrzenie wniosków powoda przez Sąd, a w konsekwencji nie uwzględnienie podstawy prawnej roszczenia, na jaką powoływał się powód;
e. przyjęcie przez Sąd, niejako z założenia, tezy „o braku podstawy prawnej do ubiegania się o ochronę dóbr osobistych przez byłych członków władz spółek prawa handlowego" wbrew obecnemu orzecznictwu Sądu Najwyższego.
Wnosił o zmianę wyroku „poprzez objęcie powoda ochroną dóbr osobistych i zadośćuczynienie żądaniom pozwu”, a w wypadku nie uwzględnienia tego wniosku o uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia, a także zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów procesu.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja skutkowała uchyleniem zaskarżonego wyroku, jednak nie z przyczyn wskazywanych przez powoda, ale wobec stwierdzenia nieważności postępowania. Stosownie do art. 378 § 1 k.p.c. Sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji, jednakże w granicach zaskarżenia bierze z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Uchybienia procesowe popełnione w niniejszej sprawie uzasadniają wniosek, że przeprowadzone przed Sądem pierwszej instancji postępowanie nie czyniło zadość prawu strony do rzetelnego procesu i pozbawiło powoda możności obrony jego praw w rozumieniu art. 379 pkt 5 k.p.c.
Przyczyną tego było wadliwe zawiadamianie powoda o terminach rozpraw. Jak wynika z akt sprawy, powód nie został zawiadomiony o rozprawie, która odbyła się 15 marca 2013 r. Zawiadomienie odebrał dopiero 18 marca 2013 r. (k. 98). Sąd pierwszej instancji zobligowany był w tej sytuacji odroczyć rozprawę, stosownie do art. 214 § 1 k.p.c. Zgodnie z jego dyspozycją rozprawa ulega odroczeniu, jeżeli sąd stwierdzi nieprawidłowość w doręczeniu wezwania, albo jeżeli nieobecność strony jest wywołana nadzwyczajnym wydarzeniem lub inną znaną sądowi przeszkodą, której nie można przezwyciężyć. Sąd, mimo braku zwrotnego poświadczenia odbioru zawiadomienia o terminie rozprawy od powoda, przeprowadził ją, wykonał czynności związane z postępowaniem dowodowym (dopuścił dowód z dokumentów), a następnie zamknął rozprawę i oznajmił, że odracza ogłoszenie wyroku na dzień 29 marca 2013 r. Na sali był obecny w tym czasie jedynie pełnomocnik pozwanego. 29 marca 2013 r. Sąd otworzył rozprawę i mimo absencji obu stron przeprowadził niedopuszczalne w tym stanie rzeczy czynności procesowe, polegające na oddaleniu wniosków dowodowych powoda o przesłuchanie świadków. Później zaś, na tym samym posiedzeniu, wydał wyrok. Pełnomocnik pozwanego był poinformowany jedynie o terminie publikacji orzeczenia, zaś powód nie był o nim w ogóle poinformowany. Sąd powinien był zatem po otwarciu rozprawy odroczyć ją i zawiadomić o nowym terminie rozprawy obie strony.
Tym samym powód, który nie stawił się na dwóch terminach rozprawy, bezpośrednio przed wydaniem wyroku, nie będąc o nich informowany, pozbawiony został możności obrony swoich praw, w tym prawa do przedstawienia ostatecznego stanowiska w sprawie (art. 224 § 1 k.p.c.), jak też prawa do zgłoszenia wszelkich wniosków i zastrzeżeń, które strona zgłaszać może do protokołu, pod rygorem utraty możliwości korzystania z nich w dalszym postępowaniu (art. 162 k.p.c.).
Opisane wyżej uchybienia sprawiły, że postępowanie przed Sądem Okręgowym, poczynając od rozprawy przeprowadzonej 15 marca 2013 r. do dnia publikacji wyroku, to jest 29 marca 2013 r., było dotknięte nieważnością.
Nieważność postępowania wskutek pozbawienia strony możności obrony jej praw w świetle art. 379 pkt. 5 k.p.c. zachodzi wówczas, gdy wskutek naruszenia przez sąd przepisów postępowania strona procesu, wbrew swej woli, zostaje faktycznie pozbawiona możności działania w postępowaniu lub w jego istotnej części, jeżeli skutków tego uchybienia nie można było usunąć przed wydaniem orzeczenia. Pozbawienia strony możności obrony swoich praw nie należy wiązać zatem wyłącznie ze stanem całkowitego wyłączenia strony od udziału w postępowaniu. Uczestnictwo w procesie, podejmowanie czynności procesowych, udział w rozprawach i innych czynnościach jest co prawda prawem, nie zaś obowiązkiem strony (chyba że co innego wynika z przepisów) i nie musi ona z tego przywileju korzystać, obowiązkiem sądu jest natomiast zapewnienie jej takiej możliwości (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2009 r., III CSK 287/08 LEX nr 527240). W orzecznictwie jednolicie przyjmuje się, że jeśli strona na skutek wadliwości procesowych sądu nie mogła uczestniczyć i nie uczestniczyła w rozprawie bezpośrednio poprzedzającej wydanie wyroku, to zachodzą podstawy, by przyjąć, że strona ta została pozbawiona możności obrony swych praw, skutkującym nieważnością postępowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 października 1963 r., III CR 142/63, OSNC 1964, nr 7-8, poz. 172, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 kwietnia 1967 r., II CR 412/66, niepubl.; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 2005 r. II CK 399/05 ,LEX nr 369455; wyrok SN z dnia 12 września 2001 r. V CKN 1535/00, LEX nr 55374; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2000 r. III CKN 416/98 OSNC 2000/12/220, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 2002 r., II CKN 822/00, LEX 55519 i inne).
Wobec tego, że Sąd Okręgowy w omawianym zakresie procedował w warunkach nieważności postępowania, zbędne jest odniesienie się do merytorycznych zarzutów zawartych w apelacji, mających na celu wzruszenie zaskarżonego wyroku. Nieważność postępowania wywołuje taki skutek, że Sąd odwoławczy nie bada wpływu wadliwości procesowych na trafność rozstrzygnięcia. Stosownie do art. 386 § 2 k.p.c. czyni ona niedopuszczalnym merytoryczne rozpoznanie apelacji i powoduje konieczność uchylenia zaskarżonego orzeczenia, zniesienia postępowania w zakresie dotkniętym nieważnością oraz przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.
W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji na podstawie art. 386 § 2 k.p.c., pozostawiając Sądowi Okręgowemu rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej, stosownie do art. 108 § 2 k.p.c.
Wyszukiwarka
- Kodeks Karny dostęp do ustawy
- 22 Kodeks Karny konkretny artykuł ustawy
- Sąd Okręgowy w Ełku informacje o sądzie
- Pełnomocnictwo ogólne dostęp do wzorców