Sprawa karna z prywatnego oskarżenia o pomówienia.
Czy przeważnie za to jest grzywna.
Do osoby powiedziałem bandyto bo wtargnęła mi do mieszkania w godzinach nocnych.
Czy na pierwszej rozprawie mogę być sam bo nie stać mnie na adwokata.
W sprawie z oskarżenia prywatnego najpierw sąd wyznacza posiedzenie pojednawcze. Myślę, że nie da się powiedzieć, czy częściej w sprawie o zniesławienie zapada kara grzywny czy ograniczenia wolności. Katalog kar wyznacza przepis art. 212 par. 1 kk. Sąd może orzec także nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny.
anonim cytuj
26-03-2024
Pytanie, czy czyn ten wypełnił znamiona pomówienia/zniesławienia. Żeby do niego doszło, musi dojść do zachowania które może poniżyć w opinii publicznej, lub może mieć wpływ na sprawowaną funkcję publiczną, albo wpływać na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu. Jeżeli w zajściu był tylko pan i osoba, która wtargnęła nocą do domu to trudno mówić o czynie karalnym. Chyba, że w domu były jeszcze inne osoby, czy też okoliczności o których Pan nie napisał.
Doszło do umowy przedwstępnej notarialnej sprzedaży nieruchomości. Sprzedający - ja (1/2 udziałów w lokalu) oraz druga osoba (partnerka, 1/2 udziałów). Kupujący - 1 osoba. Wpłacony zadatek przez kupującego po 25 tyś dla każdego z nas (na jedno konto). Pouczeni wszyscy o 389, 390, 394 KC w akcie.
Z przyczyn niezależnych od nas, musimy wycofać się ze sprzedaży (mieszkanie w którym mieliśmy zamieszkać, niestety nie jest dostępne i nie mamy gdzie pó...
Czy taki zapis w protokole powypadkowym wypadku przy pracy:
- zaskoczenie niespodziewanym zdarzeniem
- pośpiech podczas wykonywanej pracy
- brak koncentracji na wykonywanej czynności
- nieprawidłowe wykonywanie prac ręcznych transportowych, tj. niezgodnie z obowiązującą instrukcją BHP dot. zasad bezpiecznego wykonywania ręcznych prac
Stwierdza się, że wypadek jest wypadkiem przy pracy.
Wypadek był zdarzeniem nagłym, spowodowany przyczyną ze...
Witam. Proszę o opinię. 4 dni temu sprzedałam auto używane. Auto jeździło i nie miało ukrytych świadomie przeze mnie wad. Kupujący zrobił nim do domu około 100 km. 2 dni później przyjechał po koło zapasowe, które zapomniałam dać (czyli zrobił około 200 km). Mówił że auto szarpie i że dolał oleju bo jego zdaniem nie było. Dziś zadzwonił że auto chce oddać bo był u mechanika i cały olej wyciekł i wszystko jest zalane. Gdy ja jeździłam wszystko było...
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: