Chciałabym zgłosić donos odnośnie mieszkania, które jest nielegalnie wynajmowane. Macie może dobry wzór takiego zgłoszenia? Na co zwracać uwagę? Czy mogę to zgłosić tylko do urzędu skarbowego czy jeszcze w jakieś miejsce?
A skąd wiesz że nielegalnie jest wynajmowane? Skąd masz pewność że się nie rozliczają z urzędem.
anonim cytuj
19-03-2024
Bo tam mieszkałam, i właściciele mieszkania zachowali się tragiczne podczas wyprowadzki.
anonim cytuj
19-03-2024
A jaką korzyść spodziewa się Pani odnieść z tego, oprócz samej przyjemności złożenia donosu? I dlaczego Pani jest pewna, że mieszkanie jest wynajmowane nielegalnie? Ten kto je wynajmuje, nie jest właścicielem czy najemcą?
anonim cytuj
19-03-2024
Ale nielegalnie, czyli co? Nie ma prawa go wynajmować czy nie odprowadza podatku? Czy jeszcze coś innego? Z czego wynika ta nielegalność?
Moja mama posiada mieszkanie komunalne, które z racji jej zdrowia trzeba zdać.
Mieszkanie dostała w stanie do remontu. Ściany są zdrapane, pomalowane, nowe oświetlenie, listwy przypodłogowe, karnisze. W tym momencie komunalka żąda wyniesienie wszystkiego(to akurat jest zrozumiałe. Oraz odmalowanie całego mieszkania....
Szanowni Państwo. Wynająłem osobę fizyczną do wykonania remontu mieszkania. Podpisaliśmy umowę. Jak to w remoncie, miesiąc po ostatecznym terminie ale trwa nadal. Umówiliśmy się z Fachowcem tak, że materiały do remontu będzie kupował sam, będzie dzwonił z kasy (Leroy, Obi itd) a my płacimy Blikiem. Okazało się przypadkowo, że z każdego z większych paragonów, tego samego lub następnego dnia Fachowiec robił zwroty, przyjmując gotówkę. Nigdy o zwrot...
Proszę o poradę.
Od prawie 2 lat mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu na 1 piętrze w bloku. Po pierwszym miesiącu już zdążyliśmy poznać sąsiadkę pod nami. Owszem mamy dzieci i kiedy za głośno się zachowywały dostaliśmy od jej syna opr z bluźnierstwami. Dzieci już nie hałasują. Zaczęła się kłótnia o to, że korzystam ze zmywarki o 20, a ona słyszy po rurach jak woda leci i jej to przeszkadza. Ok, stwierdziłam, starsza osoba, dajmy luz. Potem, że sł...