Cześć, mam takie pytanie, składając wniosek o ubezwłasnowolnienie, można wnioskować o wyłączenie ze sprawy osobę, której wniosek dotyczy? Nie chodzi o pominięcie biegłych, a brak konieczności bycia na sprawie, dla tej osoby będzie to bardzo duży stres, co potwierdza sam wniosek, nie chciałbym musieć targać tej osoby po sądach i tak nachodzi się po biegłych, z resztą już nie pierwszy raz.
Nie ma takiej możliwości. Osoba, której dotyczy wniosek, musi zostać wysłuchana przez sąd przy udziale biegłego psychologa i psychiatry/neurologa. Czyli i tak musi stawić ten raz w sądzie. Jeżeli natomiast będą w sprawie jakieś późniejsze terminy, raczej jej obecność nie będzie obowiązkowa i wtedy nie musi przychodzić. Natomiast ten pierwszy raz musi.
Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego nie chcą przyznać świadczenia rodzicielskiego (macierzyńskie)?
Dziecko nie jest męża. Czekamy na zaprzeczenie ojcostwa.
Podobno nie jest zależne od dochodu?...