Czy pracodawca może pytać pracownika o powód choroby?
Witam, jestem na zwolnieniu lekarskim tzw. L4 od 24.01. Od 05.02. jestem na zwolnieniu od psychiatry, póki co mam zwolnienie do 01.03. W dniu dzisiejszym mój przełożony zadzwonił do mnie o powód mojego zwolnienia lekarskiego. Spanikowałam i też wstydziłam się powiedzieć, że mam załamanie nerwowe i powiedziałam, że mam inne problemy ze zdrowiem. Czy mogę mieć za to jakieś konsekwencje? Nie chcę mówić o powodzie zwolnienia.
Pracodawca nie ma prawa pytać Cię o powód choroby. Zwykle na zwolnieniu jest symbol choroby więc jak chce może sobie sprawdzić sam.
anonim cytuj
07-02-2024
Nie ma symbolu. Są dane lekarza plus kod czy zwolnienie leżące/chodzone. Reszta to tajemnica lekarska.
anonim cytuj
07-02-2024
Dziękuję za informację. Czy jeśli spanikowałam i przełożony zadzwonił dlaczego mam i skłamałam to czy mogę mieć z tego powodu problemy ? Nie chcę mówić, że leczę się u psychiatry, to dla mnie trudny temat.
anonim cytuj
07-02-2024
Będzie widział imię i nazwisko lekarza, więc to widać. Ale przyczyn nie musi poznać.
Czy jeśli moją siostra otrzymała darowizną cały majątek rodziców z domem włącznie, ale rodzice mieli tam dożywotnią służebność, a ja opłacałam większość opłat związanych z domem jak i leki jak i żywność to czy oprócz zachowku mogę skutecznie wezwać siostrę do zwrotu tych nakładów? Dokładałam się do remontu domu gdy piec wybuchł oraz do zmiany dachu. Czy mogę wezwać siostrę do zwrotu poniesionych kosztów za opłaty za dom kiedy mieszali tam rodzi...
Witam. Zamierzam kupić dom od małżeństwa, którzy mają długi i komornika. Z tego co wiem, to komornik ma odebrać dług u notariusza i resztę pieniędzy im oddać. Ludzie ci chcą za te pieniądze kupić mieszkanie. Są to alkoholicy i obawiam się, że pieniądze szybko znikną a oni się nie wyprowadzą. Jak mogę się przed tym zabezpieczyć? Co zrobić, żeby w razie czego eksmisja była skuteczna?...
Witam, przychodzę z takim pytaniem. Zamówiłam paczkę ze sklepu internetowego. Wysyłka była dość droga, bo paczka była ciężka. Przysłali błędna rzecz i chciałam ja wymienić. Sklep kazał mi pokryć koszt wysyłki zwrotnej. Koszt wysyłki w 2 strony to już wartość towaru. Przecież to wina sklepu, że wysłali błędny towar, więc oni powinni pokryć koszty wysyłki zwrotnej? Sklep twierdzi, że ja, bo to ja nie chciałam błędnego towaru. Jak to jest w końcu?...