Podważenie testamentu.
W 2016r. moja chrzestna (siostra ojca)napisała testament u notariusza, w którym zapisała na mnie kawalerkę + 1/3 działki. W 2022r. chrzestna umarła, na otwarciu testamentu byli jej bracia ( nie miała męża ani dzieci), którzy nie zgłaszali sprzeciwu (za życia chrzestna poinformowała o testamencie i mnie jako spadkobierczyni wszystkich potencjalnych zainteresowanych). W 2023r. Umarł mój ojciec, który za życia przepisał mi również 1/3 tej samej działki, którą dostałam po chrzestnej. Obecnie jestem właścicielem 2/3 działki a wujek ( brat zmarłych) posiada 1/3. Działka jest za mała żeby ją dzielić, dlatego chciałam odkupić od wujka jego 1/3 działki, jednak on uważa, że ja już wystarczająco dostałam od losu i działka powinna być jego. Chce zapłacić mi symboliczne pieniądze, na które ja się nie godzę, a gdy ja proponuję, że zapłacę cenę rynkową za jego 1/3 działki też odmawia. Straszy mnie, że podważy testament.
Pytania:
1.Czy ponad rok od otwarcia testamentu, można próbować go podważyć? Jeśli tak to na jakiej podstawie?
Chciałabym uniknąć sądów, ale słyszałam, że jako właściciel większości, mogę starać się o sądowny nakaz sprzedaży mi tej 1/3 działki.
2. Czy to prawda i jak to się odbywa/załatwia?