Kontakty z dzieckiem.

Witam grupę, mam taka sprawę, rozszedłem się z partnerką nie byliśmy po ślubie, jakiś czas po naszym rozstaniu dowiedziałem się, że ona jest w ciąży i ja jestem ojcem dziecka (wszystkie znaki na niebie i Ziemi mówią że to moje dziecko).
Chce się dowiedzieć jak wyglądają kontakty ojca z tak małym dzieckiem,
Jak w takich sprawach decydują sądy w kwestii kontaktu i opieki nad dzieckiem w stosunku do ojca
anonim cytuj
18-01-2024
Zazwyczaj są to kontakty w formie spotkań i odwiedzin w miejscu zamieszkania dziecka.
 
anonim cytuj
18-01-2024
Jeżeli poda Cię jako ojca, to kontakty u niej jako odwiedziny. Jeśli poda NN to nie masz kontaktów.
 
anonim cytuj
18-01-2024
Po ustaleniu ojcostwa, wniosek o ustalenie kontaktów np. 3 razy w tygodniu przez 2 godziny poza miejscem zamieszkania matki (spacer itp.) w godzinach ustalonych wspólnie, najlepiej po karmieniu dziecka. Argumentuj to, że chcesz uczestniczyć od początku w życiu dziecka, możesz też ustalić, że w miejscu zamieszkania matki będziesz przychodził do dziecka i się nim zajmował, Tak, aby podczas choroby dziecka również mieć możliwość się nim zajmować. Bierz pod uwagę 7 dni w tygodniu, wydaje mi się, że 3, 4 razy będzie w porządku na początek.
 
anonim cytuj
18-01-2024

Sugerowane Tematy

Wytoczenie sprawy kancelarii adwokackiej
Pytanie. Czy można wytoczyć sprawę kancelarii adwokackiej za niedopatrzenia i błędy proceduralne? Sprawa trwa 5 lat i myślę ze niepotrzebnie długo... Abstrahując od obecnej sytuacji w moim przekonaniu powinna być zakończona duzo wcześniej. Proszę o kontakt tylko specjalistów. Innym serdecznie dziękuję...
L4 w ciąży na umowie zleceniu
Witam. Od stycznia pracuje na umowie zleceniu. Opłacam dobrowolna składkę chorobową za siebie i syna który jest dopisany do ubezpieczenia. Czy ZUS będzie wypłacał chorobowe do końca L4 nawet jeśli pracodawca mnie zwolni? ...
Sąsiedzi mnie zalali zanim zdążyłam ubezpieczyć mieszkanie. Co teraz? Czy mogę coś z tym zrobić pod kątem prawnym?
Witam Sąsiedzi mnie zalali zanim zdążyłam ubezpieczyć mieszkanie. Teraz mi nikt nie ubezpieczy tego mieszkania w takim stanie. Woda się leje prosto do piecyka więc jest zagrożenie życia. Przyszli ze spółdzielni, popatrzyli i nic nie zrobili. Sąsiedzi którzy zalali tylko wzruszyli ramionami, nie chcą płacić za szkody, nie zrobili również nic ze źródłem zalania czyli swoją pralką. Sytuacja znowu się powtórzyła. Mam zalany piecyk, który przestał d...
Odmowa wydania rzeczy osobistych.
Rozstałam się z facetem, wyprowadziłam się od niego (nie mieliśmy ślubu) zostały w jego mieszkaniu, moje rzeczy typu lodówka, gazówka, kanapa, on nie chce mi tego oddać, twierdząc że co w jego mieszkaniu jest to jego, czy jest jakaś możliwość bym mogła odzyskać te rzeczy czy już nie?...

Wyszukiwarka