Kredyt hipoteczny dla siostry.

Dzień dobry. Mój mąż chciałby pomóc swojej siostrze. Ona chce kupić dom, niestety ona musi się wstrzymać z kredytem na kilka miesięcy, więc wpadli na pomysł, że to my moglibyśmy wziąć kredyt, a ona za kilka miesięcy mogła by ten dom od nas odkupić lub zrobić przeniesienie kredytu. Co więcej, chce sprzedać dotychczasowe mieszkanie i kwotę że sprzedaży dać jako wkład własny. Ja nie jestem przekonana, ale oni twierdzą, że być może można zawrzeć u notariusza jakieś porozumienie, że ona zobowiązuje się ten kredyt spłacać i po kilku miesiącach ten dom od nas odkupić lub zrobimy przeniesienie kredytu. I teraz moje pytanie, jeśli nawet zobowiąże się pisemnie, to
1. co jeśli ona nie będzie spłacać tego kredytu lub nie będzie w stanie wziąć kredytu żeby kupić ten dom lub bank nie zgodzi się na przeniesienie? Czy wtedy my musimy ten kredyt spłacać czy pomimo pisemnych zapewnień u notariusza bank będzie z niej ściągał pieniądze?
2. Czy jeśli ona przeleje mężowi x zł na ratę kredytu a mąż ten kredyt spłaci to czy te pieniądze są traktowane jako darowizna i trzeba je jakoś zgłosić? Czy wpłata własna, którą siostra chce zrobić ze sprzedaży mieszkania też będzie traktowana jako darowizna?
anonim cytuj
17-01-2024
Absolutnie w coś takiego się nie pakujcie. Nie zmusicie jej, by odkupiła od was dom, nie zmusicie banku, żeby kredyt przeniósł, nic nie zrobicie. Niech kupuje dom, jak będzie mogła wziąć kredyt.
 
anonim cytuj
17-01-2024
Zgodzić się na taki układ to wiązanie sobie sznurka na szyi. Dlaczego dopiero za kilka miesięcy może wziąć kredyt? Co go blokuje? Tu już zapala się lampka ostrzegawcza. Jeżeli to kilka miesięcy to dlaczego nie chce poczekać? Szansa, że bank się zgodzi na zmianę kredytobiorców nie jest to stuprocentowo pewna. A to już jest duże ryzyko że zostaniecie z kredytem do śmierci. A jak siostra nie będzie spłacała waszych rat to jej nie zmusicie to tego kiedy okaże się że jej majątek równa się zeru.
 
anonim cytuj
17-01-2024
Jak wyżej. Może kupić za kilka miesięcy to niech się wstrzyma i sama załatwia wszystko na siebie. Bo możecie zostać z kredytem... niestety ale dla mnie to wygląda na cwaniackie zagranie ze strony siostry... a wy potem będziecie ugotowani.
 
anonim cytuj
17-01-2024
Dziękuję za informację, przynajmniej mam teraz pewność, że mam słuszne obawy, żeby się w to nie pchać.
 
anonim cytuj
17-01-2024

Sugerowane Tematy

Czy Play bez mojej zgody mógł udostępnić moje numery telefonów firmą trzecim??
Play dzieli się swoją bazą numerów z firmami trzecimi? Dzisiaj miałem dziwną sytuację: do mojej żony zadzwoniła firma, która jak sprawdziłem z necie - spamuje telefonami ze zbiórką na pomoc dzieciom (nie wiem czy oszustwo czy nie - nie wnikam na razie). Zmartwiło mnie jednak to, że pytali o mnie z imienia i nazwiska. Byłem przekonany, że nikt poza Play nie ma prawa wiedzieć, jakie inne numery tel. mam u tego dostawcy. Dzwoniłem do Play a tam pow...
Kto dziedziczy po zmarłej żonie?
Witam moje pytanie brzmi tak, Narzeczona ma syna z poprzedniego związku, który mieszka z ojcem, my mamy dziecko razem i planujemy ślub i kredyt - zakup domu, moje pytanie brzmi, gdy ja wraz z moją partnerką potem już żoną weźmiemy kredyt i kupimy dom dla siebie, to co w przypadku gdy ona np. umrze? Będę miał z własnym dzieckiem na głowie jej byłego męża i syna, bo mu się pół domu po matce należy? Jak rozwiązać tą sytuację? W tym momencie każdy ...
Przepisanie jednego pokoju w mieszkaniu.
Dzień dobry. W 2003 roku mój dziadek sporządził z sąsiadką umowę kupna sprzedaży na sprzedaż jednego pokoju w mieszkaniu. Koszt transakcji- 5000 zl. Sąsiadka zamurowała na swój koszt ścianę i temat przez lata zamknął się, dziadek nic nie mówił. 4 lata temu zmarła babcia, a pół roku temu dziadek zmarł. Spadek przejdzie na mojego tatę i on chciałby tam zamieszkać. Z dokumentów wiemy, ze dziadek płacił mniejszy czynsz, bo nie liczyli mu tego pokoju....
Nieruchomość (brak testamentu, postępowania spadkowego)
Witam potrzebuje porady sprawa wygląda tak mamy dom który stoi pusty nikt z nas nie mieszka tam tata zmarł 9 lat temu. Mama po śmierci taty nie zrobiła rozpisu ani nic bo po tacie każdemu z nas się jakaś tam część należy. Teraz chcemy to sprzedać i pytanie teraz takie czy jeśli dom stoi na mamę (po śmierci taty) byli małżeństwem nie mieli rozdzielności, czy możemy u notariusza spisać się nowemu właścicielowi czy sądownie to trzeba? Szczerze nie...

Wyszukiwarka