Witam, mój wujek żył 25 lat z moją babcią, babcia zmarła a wujek w mieszkaniu był niemeldowany i nie miał żadnych praw do mieszkania, lecz po śmierci babci złożył wniosek o przyznanie mieszkania po czym dostał odmowę, ma się wyprowadzić do końca grudnia tego roku. Chłop jest załamany, co można zrobić w takiej sytuacji? Napisać odwołanie? Czy obejmuje go okres ochronny lokatorów który trwa od 1 listopada do 31 marca w okresie zimowym? Co można zrobić w takiej sytuacji...
Należy mu się okres ochronny, niech normalnie płaci za mieszkanie w tytule wpisując ze to oplata za bezumowne korzystanie z lokalu, musza go eksmitować po okresie ochronnym i zapewnić lokal zastępczy, dopóki to nie nastąpi niech tam mieszka dalej.
anonim cytuj
09-12-2023
Ten wujek to jest syn babci? Jeśli tak, to z mocy prawa wstępuje w stosunek najmu (art. 691 kc). Musi po prostu udowodnić, że mieszkał z nią stale, aż do jej śmierci. Jaka była przyczyna odmowy? Znając tę przyczynę można się jakoś do tego ustosunkować.
Ja bym proponował, żeby wujek się nie wyprowadzał, tylko wyjaśniał sprawę do samego końca. Chyba, że nie był to syn babci i nie był żadną osobą przewidzianą we wspomnianym art. 691 kc. Wtedy niewiele da się zrobić.
W ostateczności, jeśli wujek nie czuje się na siłach, może zlecić poprowadzenie sprawy profesjonalnemu pełnomocnikowi (adwokatowi lub radcy prawnemu). Zawsze to lepiej wydać trochę pieniędzy niż stracić mieszkanie.
Dzień dobry,
Czy podczas starania się o dofinansowanie pierwszej działalności gospodarczej może mieć wpływ negatywna historia kredytowa? (Mam na myśli brak długów, ale długi które istniały w przeszłości) czy to powód do eliminacji takiego wniosku?...
Mam 2 samochody na siebie niestety kupione po ślubie teraz czekam.na sprawę rozwodową. I chciała bym sprzedać drugi samochód bo nie są mi potrzebne 2. Ale "jeszcze" mąż nie chce oddać mi ani samochodu ani dowodu rejestracyjnego żebym mogła auto na siebie przerejestrować. Dodam ze auto stoi na mnie ubezpieczenie także. Policjant kiedyś mi powiedział, że jeśli auto jest na mnie i ubezpieczenie tez to ja decyduje kto jeździ samochodem, al...
W sierpniu odbyła się sprawa rozwodowa, na której ustalono, że dziecko mieszka z matką, a ojciec ma płacić alimenty w wysokości 400 zł. Mamy listopad, a ojciec dziecka unika płacenia, ponieważ, jak twierdzi, dopóki nie przyjdą pocztą dokumenty potwierdzające rozwód i wykrok sądu, nie będzie płacił.
Czy matka dziecka w takiej sytuacji ma związane ręce? Czy może jakoś egzekwować te alimenty? I jak długo można czekać na te dokumenty?
Bardzo prosz...