Potknięcie w pracy. Pracodawca chce przenieść całą winę na pracownika. Sytuacja wygląda następująco - podczas przemieszczania się w zakładzie nastąpiło potknięcie o drewniany element czego następstwem była utrata równowagi i uderzenie kciukiem o metalowy przedmiot. Pracodawca twierdzi, że miejsce było dobrze oświetlone oraz czyste ( oprócz drewnianego przedmiotu) i jedynie moja nieuwaga jest wina wypadku. Czy jest jakaś szansa obrony pracownika?
Skąd wziął się wspomniany przedmiot? Sam go położyłeś, czy ktoś inny go zostawił?
Zgodnie z definicją wypadku przy pracy jest nim zdarzenie, które zostało wywołane przyczyną zewnętrzną. W tym wypadku jak najbardziej taka przyczyna była, nie potknąłeś się, bo miałeś zawał tylko dlatego, że na drodze leżał przedmiot.
anonim cytuj
05-12-2023
Przedmiot leżał tam. Czyli ktoś inny zostawił. Zostało użyte stwierdzenie że tylko moja nieuwaga jest przyczyną zdarzenia i pracodawca nie ponosi za to odpowiedzialności. Tylko było to związane z pracą i nie złamałem żadnego regulaminu oraz przepisów. Dodatkowo doczytałem o orzeczeniu Sądu Najwyższego o takich wypadkach że nawet potknięcie o własne nogi oraz poślizgnięcie jest wypadkiem w pracy. Tylko jak się bronić? To jest moje myślenie w tej sprawie. Chciałbym się dowiedzieć czy moje podejście do sprawy jest odpowiednie czy może się mylę. I oczywiście znaleźć punkt obrony.
anonim cytuj
05-12-2023
Zgłosić wypadek w czasie pracy drogą oficjalną - na piśmie. Pracodawca będzie musiał powołać zespół powypadkowy.
Wypowiedziałam umowę o najem mieszkania na czas określony za porozumieniem stron. Według umowy miałam czas na wyprowadzkę do 31 października, jednak właściciel mieszkania zaproponował telefoniczne, że odda mi kaucję pod warunkiem, że wyprowadzę się do 30 września. Umowa zawierała zapis, że w wypadku przedterminowego wypowiedzenia umowy kaucja przepada. Najważniejsze pytanie: czy w takim wypadku właściciel powinien oddać mi kaucję czy to tylko jeg...
Czy należy mi się ekwiwalent za nie wykorzystany urlop? Dostałam umowę o pracę od marca ubiegłego roku, w czerwcu poszłam na zwolnienie lekarskie ze względu na ciążę. Umowa skończyła mi się w marcu tego roku. Nie wykorzystałam ani jednego dnia urlopu, pracodawca twierdzi że nie należy mi się, ma rację?...
Sprawa wygląda tak: Od rodziców dostałam darowiznę na zakup mieszkania. Jest umowa, darowizny, w której jest wskazany cel darowizny. Pieniądze darowane na konto, wszystko zgłoszone jak należy.
Za te pieniądze zostało kupione mieszkanie, ale w akcie notarialnym jest napisane, że pieniądze pochodzą z majątku wspólnego mojego i mojego męża. Nie jest możliwe abyśmy mieli taką kwotę odłożoną na koncie dodatkowo do tego co dostałam w formie darowizny....
Mam pytanie dotyczące darowizny od rodziców do majątku osobistego. Czy powinna być przez notariusza? Czy wystarczy jak przelew ze wspólnego konta rodziców będzie zatytułowany: "darowizna od rodziców dla córki do majątku osobistego"
Czy w takim brzmieniu wystarczy aby mąż nie miał nic do tego w razie ewentualnego rozwodu? Rozumiem też, że wtedy ja zgłaszam w US darowiznę.
Nie rozumiem różnicy pomiędzy zwykłym przelewem, a darowaniem u...
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: