Ograniczenie praw rodzicielskich.

Czy podstawą do ograniczania praw ojca może być notoryczne (od kilku miesięcy) odwoływanie widzeń ojca z dzieckiem? Dodam, że ojciec bardzo nalegał na ustalenie kontaktów. Sprawa była zakończona ugodą, oboje zgodziliśmy się na bardzo częste kontakty. Jednak od razu po rozprawie zaczęły się kłopoty. Ojciec twierdzi, że musi pracować ( pracuje na pół etatu u ojca i zawsze może się zwolnić, bez problemu) żeby płacić podatki na cytat." darmozjady i nieroby jak ja"). Wizyty odwołuje zazwyczaj jeden dzień przed kontaktem. Robi to złośliwie.
anonim cytuj
20-11-2023
Czy dziecko ma ograniczoną wolność że konieczne są widzenia? To domena osób w ZK czy aresztach. Są kontakty, tych ojciec nie realizuje, albo realizuje w znikomym zakresie. Powód do ograniczenia władzy to jeszcze nie jest. Czy informuje że nie będzie mógł? Informuje, może rzeczywiście nie może. Może nie chce, tego nie wiemy. Czy ewentualne ograniczenie władzy posłuży dobru dziecka? Przecież od ograniczenia władzy - nie zacznie nagle znajdować czasu na kontakty. Nawet jeśli sąd całkowicie pozbawi go władzy (a nie tylko ograniczy) to nie zmieni to prawa (a i obowiązku) do kontaktów.
Kontakty możesz egzekwować sądownie, postępowanie działa w obie strony (czyli, i uprawniony do kontaktów, jaki i zobowiązanych do ich umożliwienia rodzic może złożyć wniosek), najpierw składasz wniosek o zagrożenie nakazem zapłaty, potem po uzyskaniu tegoż zagrożenia, każde nie wywiązanie się z ustalonego terminu kontaktu sobie notujesz i idziesz złożyć wniosek o sumę przymusową, efekt (niezależnie czy od ojca dziecka uzyskasz jakieś sumy) to realizacja uregulowanych (wcześniej: zabezpieczeniem, postanowieniem, wyrokiem czy ugodą) kontaktów. Sądy orzekają mało takich sum przymusowych, na ogół już wszczęcie takiego postępowania powinno przemówić do rodzica, że kontakt z dzieckiem jest istotny.
 
anonim cytuj
20-11-2023
Żebyś się nie zdziwił. Ja ostatnio usłyszałam, że sędzia w ogóle nie widziała na oczy takiego śmiesznego wniosku, że ona rozumie w drugą stronę - jakby ojciec chciał mnie ukarać za brak kontaktów, ale w drugą stronę? Czy ja chcę go zmusić do kontaktów? Dodatkowo nie stawił się na sprawie, "bo nie dostał urlopu". A syn mi płacze w nocy, że on tęskni za tatą. Napisz do niego (za potwierdzeniem odbioru), że od dnia 21.04 np. zgłaszasz każdy brak realizowania wyroku na policji, będziesz mieć w razie wu dokumentację z notatek z policji. I że czekasz max 15 min, potem realizujesz swój własny plan na ten dzień z dzieckiem. I że będziesz domagać się zwrotu kosztów opieki jeśli masz zaplanowaną pracę, wizytę u lekarza i musisz wynająć opiekunkę. Może podziała.
 
anonim cytuj
20-11-2023

Sugerowane Tematy

Wycena od hotelu.
Witam wszystkich, potrzebuje porady w sprawie sporu z hotelem. Moja praca wymaga czasami skorzystać z usług hotelu(przeważnie raz w miesiącu, 3-4dni). Gdzieś od początku tego roku korzystałam z usług jednego, w którym przy ostatnim pobycie wg hotelu pokój wymaga generalnego remontu. Co się stało? Wychodząc rano z pokoju wyślizgnął mi się z ręki ich papierowy kubek i rozlałam kawę na dywan. Od razu poinformowałam o tym recepcję, ale po powrocie wi...
Jak odzyskać prawo jazdy wcześniej ?
Po dziwnej sytuacji z policją mimo że nie kierowałem autem w momencie zatrzymania, zatrzymano mi prawo jazdy. Zabrano na badania krwi, z których wyszło, że w krwi w miałem środki odurzające podobno do alkoholu. Posiadam adwokata z Urzędu, który na rozprawie wniósł wniosek o powołanie biegłego toksykologa, który najprawdopodobniej przechyliłby sprawę na moją korzyść. Wniosek został odrzucony z ja prawo jazdy zostało mi zatrzymane na jeszcze kilka...
Odprawa
Miałam umowę o pracę na czas określony od 17-02-2022 do 31-10-2022 oraz następna umowa u tego samego pracodawcy od 1-11-2022 już na czas nieokreślony. Rozwiązałam w dniu dzisiejszym 25.09.2923r. umowę o pracę bez okresu wypowiedzenia z winy pracodawcy. Czy należy mi jakieś odszkodowanie albo odprawa? Jeśli tak to za ile miesięcy odszkodowanie albo odprawa?...
Kupiliśmy mieszkanie, od 2 miesięcy pojawiają się pluskwy. Czy ten przypadek łapie się na rękojmie nieruchomości?
Dzień dobry, w zeszłym roku kupiliśmy z mężem mieszkanie z rynku wtórnego. Od 2 miesięcy w mieszkaniu pojawiają się pluskwy. Udało nam się zaobserwować, że wchodzą oknem, więc przychodzą od któregoś z sąsiadów. Po tej 2 miesięcznej walce z tym robactwem, jesteśmy też pewni, że pluskwy już były w tym mieszkaniu przed naszym wprowadzeniem. Znaleźliśmy sporo śladów w różnych zakamarkach mieszkania. Na pewno nie są to świeże ślady, bo odkąd tutaj mie...

Wyszukiwarka