Sąsiad chce ode mnie służebność drogi a ja w zamian chce od niego kawałek jego działki która graniczy z moją działką.
Jak uważacie, jak duży powinien to być kawałek?
Równy całej drogi z której będziemy razem korzystać?
W końcu to ja, już zawsze jako właściciel będę płacił podatek za tą całą drogę, no i przy ewentualnej sprzedaży mojej działki to chyba nikt mi nie zapłaci za ten kawałek drogi obciążony służebnością, a już chyba na pewno nie tyle samo gdyby był nieobciążony.
Równy całej drogi z której będziemy razem korzystać?
Połowie jej wartości.
anonim cytuj
14-11-2023
Równy całej drogi z której będziemy razem korzystać?
Połowie jej wartości.
anonim cytuj
14-11-2023
Co za problem dogadać się z sąsiadem, że będzie płacił połowę podatku za drogę...
Skoro jednak boisz się konfliktów (choć nie bardzo wiadomo jakich), to zrezygnuj z tych 100 m działki sąsiada i dalej korzystaj sam ze swojej drogi. Możesz mu też zaproponować, że chcesz więcej niż 100 m, choćby i 500 albo 1000 - pytanie tylko, czy on się na to zgodzi. Uczciwie byłoby zażądać 100m, ale zrobisz jak zechcesz.
Witam. Ojciec córki ma kontakty ustalone sądownie. Wyjechał zagranice. Przyjeżdża raz na pol roku. Żąda ode mnie że wtedy kiedy ma ustalone kontakty ma mieć kontakt z dzieckiem przez telefon. Czy ja mam obowiązek dawać córce komórkę żeby z nim rozmawiała? Grozi mi że pójdzie do sądu, żeby mnie ukarali bo utrudniam mu kontakty. Corka ma 7 lat....
Rozstałam sie z ojciem dzieci. Założona niebieska karta i sprawa o znęcanie. Sąd przyznał zabezpieczenie alimentów w kwocie 800 zl. Ponieważ dobrowolnie nie chciał płacić sprawę zgłosiłam do komornika. Jak sie okazuje ma on kilka zajęć i komornik nie może ściągnąć pieniędzy z tytułu alimentów a ojciec dzieci nie chce płacić całej kwoty w terminie czy mogę coś zrobić?...
Chciałam się dopytać jakie są konsekwencje braku badań medycyny pracy, zarówno wstępnych jak i okresowych?
Pracuje w mojej obecnej firmie na umowę o pracę od ponad 4 latach lat i nigdy nie miałam zleconych żadnych badań - ani na początku ani później.
Dopiero ostatnio ktoś ze znajomych wspomniał że wybiera się na te badania i dopiero wtedy zaświeciła mi się lampka w głowie.
Wiem że to moja własna głupota i powinnam tego dopilnować, ale wcześnie...