Uciążliwi sąsiedzi.
Od roku wynajmujemy mieszkanie w bloku. Niestety sąsiedzi, którzy mieszkają nad Nami są alkoholikami i codziennie się awanturują, jakby było mało nocą również. Mamy małe dziecko, które póki co całkiem nieźle sypia, ale niedługo zapewne może stać się to dla niego uciążliwe, dla mnie i partnera już jest i pomimo interwencji naszej czy policji (nic z tym nie mogą zrobić, bo oni ,, są u siebie'') jest to samo. Rozmawialiśmy z sąsiadami, którzy mieszkają tutaj kupę lat i mówią, że ani policja, ani spółdzielnia (płacą rachunki, więc nic nie mogą im zrobić- to podobno usłyszeli mieszkańcy zgłaszając ta sprawę). Nie chcielibyśmy się przeprowadzać, bo stąd jest dobry dojazd do pracy, spoko dzielnica no i co też jest przeważające cena mieszkania jak na miasto, w którym mieszkamy. Czy jest coś jeszcze (oprócz tego co napisałam wyżej i nie skutkuje) co moglibyśmy zrobić, aby jakoś tych sąsiadów postawić do pionu?