Naprawić dach. Przestanie przeciekać.
To my wiemy.
Ale to była wada o której z pewnością sprzedający wiedzieli. Stąd myślę garaż w środku wymalowany.
Czy możemy żądać od pierwotnych właścicieli pokrycia kosztów naprawy?
Jak ten temat ugryźć? Jakie pismo do nich wystosować?
Istnienie wady ukrytej, należy udowodnić, a to leży po Twojej stronie. Mało tego, nie wystarczy wskazać że wada istnieje, ale trzeba też udowodnić że właściciel o niej wiedział i Ciebie o niej nie poinformował. Jeśli spisany był protokół odbioru i nie ma tam wzmianki o wadzie to jest już 1/3 sukcesu. Jeśli protokołu nie było to lipa, sprzedający może stwierdzić że o wadzie poinformował. Proponuję naprawić dach i zapomnieć, na przyszłość spisać protokół odbioru.