Kwalifikacja czynu.

Szanowni Państwo. Wynająłem osobę fizyczną do wykonania remontu mieszkania. Podpisaliśmy umowę. Jak to w remoncie, miesiąc po ostatecznym terminie ale trwa nadal. Umówiliśmy się z Fachowcem tak, że materiały do remontu będzie kupował sam, będzie dzwonił z kasy (Leroy, Obi itd) a my płacimy Blikiem. Okazało się przypadkowo, że z każdego z większych paragonów, tego samego lub następnego dnia Fachowiec robił zwroty, przyjmując gotówkę. Nigdy o zwrotach nam nie powiedział, pieniędzy nie oddał. Pozyskaliśmy z Leroy i z Obi pisemne potwierdzenia dokonania zwrotów. Zamierzam zgłosić to organom ścigania, bo jest to kilka paragonów, z każdego zwrócił między 400 a 600 zł. Jak nazwać taki czyn? Kradzież? Przywłaszczenie? Przewłaszczenie?
anonim cytuj
11-10-2023
Nie musisz podawać kwalifikacji prawnej, jak zgłosisz zdarzenie na Policję to oni sami to zakwalifikują. A technicznie jest to oszustwo (art. 286 par. 1 kk).
 
anonim cytuj
11-10-2023
Pamiętaj, że policja będzie próbować ci wmówić, że jest to sprawa cywilna i, że masz iść sam do sądu ale nie daj się zbyć i domagaj się przyjęcia zawiadomienia.
 
anonim cytuj
11-10-2023
Dobrze, tak zrobię.
 
anonim cytuj
11-10-2023
Jak nazwać taki czyn? Kradzież? Przywłaszczenie? Przewłaszczenie?

Oczekiwane działania "Fachowca" można kwalifikować jako oszustwo, zgodnie z art. 286 § 1 Kodeksu karnego, który stanowi: "Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wprowadza inną osobę w błąd albo wyzyskuje błąd albo nieporozumienie i w ten sposób doprowadza ją do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem, podlega karze pozbawienia wolności do lat 8.". W opisanym przypadku, zachowanie "Fachowca" polegające na zakupie materiałów, a następnie dokonywaniu zwrotów i przyjmowaniu gotówki, nie informując Państwa o tym fakcie i nie zwracając Państwu pieniędzy, może być zakwalifikowane jako wprowadzenie w błąd w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Nie musisz podawać kwalifikacji prawnej, jak zgłosisz zdarzenie na Policję to oni sami to zakwalifikują.

Choć zgłoszenie takiego zdarzenia na Policję faktycznie pozwoli na dokonanie kwalifikacji prawnej przez organy ścigania, dobrze jest znać przepisy prawne, by wiedzieć, na jakiej podstawie dokonuje się takiej kwalifikacji. To może być pomocne w dalszych działaniach prawnych.

Pamiętaj, że policja będzie próbować ci wmówić, że jest to sprawa cywilna i, że masz iść sam do sądu ale nie daj się zbyć i domagaj się przyjęcia zawiadomienia.

Jeśli czujesz, że twoje prawa są naruszane, masz prawo domagać się przyjęcia zawiadomienia przez Policję. Jeżeli jednak organy ścigania odmówią przyjęcia zawiadomienia o przestępstwie, przysługuje Ci prawo wniesienia skargi do przełożonego funkcjonariusza lub prokuratora, który jest zobowiązany rozpoznać ją w terminie 7 dni. Skarga taka powinna być złożona na piśmie w dwóch egzemplarzach.
 
anonim cytuj
12-10-2023

Sugerowane Tematy

Zaległe wynagrodzenie za pracę.
Witam serdecznie co zrobić w przypadku kiedy były szef zalega z wynagrodzeniem? Mąż miał podjąć pracę i był na trzech dniach próbnych podczas których normalnie pracował jak każdy inny pracownik. Zrezygnował z tej pracy z powodów osobistych i warunków pracy które tam były i od tamtego czasu nie chce wypłacić należnego wynagrodzenia odczytuje wiadomości i ignoruje je oraz nie odbiera telefonu. Mąż ma dowody że był wtedy w pracy w postaci zdjęć i wi...
Umowa o prace a miejsce zameldowania
Witam. Mam pytanie w kwestii zatrudnienia do pracy. Czy osoba ze stałym meldunkiem w innym województwie może zostać zatrudniona w branży handlowej w charakterze sprzedawcy na umowę o pracę pełen etat w innym województwie gdzie obecnie mieszka, ale nie posiada tutaj zameldowania. Zwracam się z powyższym zapytaniem w imieniu kuzyna który nie wie czy może w taki sposób pracować . Z góry bardzo dziękuję...
Zamykanie konta bankowego przez spadkobierców
Czy bank ma obowiązek udzielić informacji o wszelkich kredytach, pożyczkach, zaległościach?...
Ubezpieczenie zdrowotne przy mężu.
Witajcie, mam pytanie odnośnie ubezpieczenia zdrowotnego, od ponad roku jestem nieubezpieczona, teraz mój mąż chce ubezpieczyć mnie w swojej pracy, ale ponoć od braku ciągłości w ubezpieczeniu płaci się jakieś kary lub jakieś uzupełnienie za brak tej ciągłości, a są to spore sumy. Pytanie brzmi czy zapłacę i ile jeżeli takie są??...

Wyszukiwarka