Wynajem mieszkania zadłużonego.

Witam, wynajmuję mieszkanie od 2019r. Z mojej strony wszystkie opłaty były płacone na czas, dziś dnia 2 października przychodzi syn właściciela i mówi że mieszkanie jest zadłużone na dużą kwotę, a od dnia 4 października rozpoczyna się egzekucja komornicza co przedstawił pismem, i w związku z tym mam następujące pytania:
1. czy muszę wpuścić komornika?
2. czy ma on prawo do zabrania moich rzeczy?
3. czy muszę się wyprowadzić w trybie natychmiastowym, a jeśli nie ile mam na to czasu? (mamy na umowie ustalony miesięczny okres wypowiedzenia)
4. co dalej należy zrobić w takiej sytuacji?
anonim cytuj
03-10-2023
Ja to zrozumiałam tak, ze opłaty były płacone właścicielowi, a właściciel nie płacił za mieszkanie. Jeżeli wezwania do zapłaty nie przychodziły do autora postu (bo to nie jego dług) to logicznym jest, że nic nie wiedział.
Dokładnie tak było, zostałem postawiony przed faktem dokonanym, właściciel twierdzi że może być to pomyłka ale wolałem dopytać co w tej sytuacji mam zrobić do czasu znalezienia czegoś innego.
 
anonim cytuj
03-10-2023
1. Tak
2. Nie
3. Nie
4. Najprawdopodobniej zostanie zajęta należność za najem i zamiast do wynajmującego będziesz musiał przekazywać ja komornikowi.
Jeszcze jedno, odnośnie moich rzeczy prywatnych, gdyż jak rozumiem będę musiał przedstawić komornikowi, że dana rzecz należy do mnie a nie do właściciela zadłużonego mieszkania i czy w przypadku braku np. faktury na daną rzecz wystarczy, że będę miał świadka który może potwierdzić co należy do mnie? Na większość rzeczy mam potwierdzenie w postaci paragonów itd.

Powinno wystarczyć oświadczenie, fakt że właściciel tam nie mieszka.
 
anonim cytuj
03-10-2023
Czy muszę wpuścić komornika?
W świetle art. 809 Kodeksu postępowania cywilnego (k.p.c.), komornik ma prawo wejścia do pomieszczeń zajmowanych przez dłużnika oraz do innych miejsc, w których mogą znajdować się przedmioty egzekucji. Ponadto, w przypadku stawiania oporu, komornik może wystąpić o pomoc policji (art. 810 §1 k.p.c.). Warto jednak podkreślić, że nie jesteś dłużnikiem i nie jest to egzekucja Twojego długu.

Czy ma on prawo do zabrania moich rzeczy?
Zgodnie z art. 825 k.p.c., komornik nie może zająć przedmiotów, które nie należą do dłużnika. Jeśli Twoje przedmioty zostaną błędnie ujęte na liście zajęciowej, możesz złożyć sprzeciw od czynności komornika, na podstawie art. 831 k.p.c., który powinien zawierać dowody potwierdzające, że zajęte przedmioty należą do Ciebie (np. faktury, paragony, świadectwa).

Czy muszę się wyprowadzić w trybie natychmiastowym, a jeśli nie ile mam na to czasu?
Jeżeli nie ma postanowienia sądu o eksmisji, nie musisz się natychmiast wyprowadzać. W przypadku umowy najmu, okres wypowiedzenia powinien być przestrzegany zgodnie z ustaleniami, o ile nie jest ona zawarta na czas określony. Jeśli zawarliście klauzulę dotyczącą okresu wypowiedzenia, to obowiązują was te regulacje.

Co dalej należy zrobić w takiej sytuacji?
Warto zaznaczyć, że powinieneś bezwzględnie chronić swoje prawa jako najemca. Jeśli komornik błędnie zajął Twoje przedmioty, użyj dostępnych środków prawnych, aby je odzyskać (np. sprzeciw od czynności komornika). Również jeśli dotrze do Ciebie postanowienie o eksmisji, masz prawo wnieść zażalenie (art. 732 k.p.c.).

Jeszcze jedno, odnośnie moich rzeczy prywatnych, gdyż jak rozumiem będę musiał przedstawić komornikowi, że dana rzecz należy do mnie a nie do właściciela zadłużonego mieszkania i czy w przypadku braku np. faktury na daną rzecz wystarczy, że będę miał świadka który może potwierdzić co należy do mnie?


Oświadczenie wsparte świadectwem świadka może być przydatne, choć warto pamiętać, że komornik może tego nie uznać za dostateczny dowód. Fakt, że właściciel mieszkania tam nie mieszka i nie używa Twoich przedmiotów, wsparty odpowiednimi dowodami, powinien być jednak silnym argumentem na Twoją korzyść w ewentualnym sporze.

Przy takiej sytuacji istotne jest, aby zachować wszystkie dokumenty i dowody, które mogą potwierdzić Twoje argumenty oraz prawo do używania mieszkania. Wszelkie dowody wpłat oraz inne dokumenty związane z umową najmu mogą być kluczowe w ewentualnym postępowaniu sądowym.

Warto również wskazać, że post 3 zawiera błędną informację, iż komornik ma prawo zajęcia należności za najem i przekazania jej na poczet spłaty długu. Egzekucja komornicza dotyczy wyłącznie majątku dłużnika, a nie osób trzecich. O ile nie jesteś stroną postępowania egzekucyjnego i nie jesteś dłużnikiem, kwoty, które płacisz tytułem najmu, nie mogą zostać przechwycone przez komornika w ramach egzekucji długu właściciela mieszkania.
 
anonim cytuj
04-10-2023

Sugerowane Tematy

Umowa B2B-brak rozliczenia.
Dzień dobry, mam podpisaną umowę B2B z firmą świadczącą usługi finansowe (kredyty). Wysyłałem im klientów, oni sprzedawali produkt i w zamian otrzymywałem % prowizji. Niestety w pewnym momencie firma przestała się rozliczać i udzielać informacji o podpisanych umowach. Wezwania nie pomagają, kontakt się właściwie urwał. Podejrzewam, że pracownik firmy przypisywał sobie w 100% sprzedaż i nie rozliczał się ze mną, a teraz próbują to ukryć. Czy ta...
Złamanie zakazu ze znaku B-36 (zakaz zatrzymywania się). Czy Straż Miejska ma obowiązek udokumentować wykroczenie w postaci zdjęcia?
Szanowni Państwo, Dostałem pismo od Straży Miejskiej („SM”) za złamanie zakazu ze znaku B-36 (zakaz zatrzymywania się) z żądaniem wskazania kierującego pojazdem w dniu popełnienia wykroczenia. Ponieważ we wskazanym przez SM miejscu ciężko doszukać mi się miejsca w którym samochód mógłby zostać nieprawidłowo zaparkowany, chciałem zażądać przedstawienia jakiejś dokumentacji zdjęciowej dowodzącej nieprawidłowo zaparkowanego pojazdu. Pytania: a) c...
Podział nakładów za remont w związku nieformalnym.
Cześć! Chłopak posiada mieszkanie, w którym mieszkamy razem - jednak teraz będziemy je remontować za moje pieniądze (ok. 70 tyś). Jak się zabezpieczyć gdybyśmy się rozstali ? - dodam od razu, że dodanie mnie jako współwłaściciela z % udziałem nie wchodzi w grę....
Problem z odzyskaniem długu.
Witam, pożyczyłem w sierpniu ubiegłego roku znajomemu pieniądze, mniej niż 1000 zł. Miał oddać w następnym miesiącu (wrześniu). Umowy niestety nie mam, aczkolwiek mam wiele wiadomości na messengerze, w których to przyznaje się do długu i określonej kwoty. Przez cały ten czas, ponad pół roku, pisałem systematycznie by przypomnieć o spłacie, lecz nieskutecznie. Zmienił miejsce zamieszkania i nie znam jego adresu, adres e-mail także jest mi nieznany...

Wyszukiwarka