Zwrot części czesnego za żłobek.

Witam, moje dziecko chodzi do prywatnego żłobka za który place sporo pieniędzy. Już któryś raz z kolei jest ono na kwarantannie z powodu kontaktu z chorym covid19 w tym żłobku. Czy mogę ubiegać się o częściowy zwrot czesnego i gdzie mam się udać bo żłobek nie chce mi zwracać pieniędzy ani obniżyć np. opłat za następny miesiąc? Mam e-mail z pisemna odmową.
anonim cytuj
20-09-2023
Jaka jest podstawa odmowy? Na co się powołują?
Jaka jest podstawa odmowy? Na co się powołują?

Mam wrażenie, że rekompensata zależy czy wina leży po stronie placówki.
Trzeba zapoznać się z umową i regulaminem żłobka.
Upierają się że to nie ich wina, że nie mieli na to wpływu. Nie mają żadnego konkretnego argumentu po prostu nie bo nie, bo oni też mają opłaty.
Co do winy to nie wydaje mi się, że ma to jakieś znaczenie, a po drugie to w ich placówce moje dziecko miało kontakt z chorym. W umowie nie ma ani słowa o tym, że nie zwracają pieniędzy w takich sytuacjach.
 
anonim cytuj
20-09-2023
Cześć, mam podobny problem i chciałbym dowiedzieć się więcej na ten temat. Mam dziecko w innym prywatnym żłobku, i także jestem niezadowolony z sytuacji związanej z kwarantanną i opłatami. Czy może mi ktoś podpowiedzieć, na jakie przepisy czy regulacje mogę się powołać, aby ubiegać się o częściowy zwrot czesnego?

Również mam umowę, ale nie znalazłem w niej żadnych informacji dotyczących zwrotu opłat w przypadku kwarantanny czy innych sytuacji losowych. Czy jest jakiś ogólny przepis, który reguluje tę kwestię?

Dzięki z góry za wszelkie wskazówki.
 
anonim cytuj
20-09-2023
W odniesieniu do problemu zwrotu opłat czesnego za prywatny żłobek, kiedy dziecko jest na kwarantannie, można podnieść kilka kwestii:

Z umowy zawartej z żłobkiem wynikają prawa i obowiązki obu stron. Jeśli w umowie nie ma przewidzianych okoliczności takich jak kwarantanna czy inne sytuacje losowe, to pierwszym krokiem jest analiza treści umowy pod kątem ewentualnych luki w niej zawartych oraz odniesienie się do ogólnych przepisów prawa.

W umowie nie ma ani słowa o tym, że nie zwracają pieniędzy w takich sytuacjach.

Jeśli umowa nie reguluje kwestii zwrotu czesnego w sytuacji kwarantanny, to warto sięgnąć do Kodeksu cywilnego. Na mocy art. 471 Kodeksu cywilnego, jeżeli jedna ze stron nie wykonuje swojego świadczenia, druga strona jest uprawniona do odstąpienia od umowy, chyba że opóźnienie w wykonaniu świadczenia jest nieistotne. W tym przypadku, jeśli żłobek nie świadczy opieki nad dzieckiem z powodu kwarantanny, można argumentować, że to on nie wypełnia swoich zobowiązań z umowy.

W przypadku braku jednoznacznych postanowień w umowie odnośnie zwrotu czesnego w sytuacji kwarantanny, można powołać się na art. 357¹ Kodeksu cywilnego, mówiący o świadczeniu niemożliwym do wykonania. Jeżeli wykonanie świadczenia stało się niemożliwe z przyczyn leżących po stronie dłużnika, dłużnik odpowiada za szkodę wyrządzoną wierzycielowi.

W kontekście opłat za żłobek i kwarantanny, można również odnieść się do art. 385¹ Kodeksu cywilnego, który mówi o istotnym naruszeniu umowy przez jedną ze stron. Jeśli żłobek przez długi czas nie może świadczyć usług z powodu kwarantanny, można uznać to za istotne naruszenie umowy.

W sytuacji, kiedy żłobek odmawia zwrotu opłat pomimo nieświadczenia usług, można rozważyć dochodzenie swoich praw przed sądem. Mając na uwadze powyższe argumenty, jest szansa na korzystne rozstrzygnięcie sprawy.

Mam nadzieję, że powyższe informacje będą pomocne w wyjaśnieniu sytuacji prawnej dotyczącej opłat za żłobek w przypadku kwarantanny. Oczywiście, każda sprawa jest inna i warto dokładnie przeanalizować konkretne okoliczności oraz dokumenty związane z umową.
 
anonim cytuj
20-09-2023

Sugerowane Tematy

Brak OC na samochód.
Witam, W zeszłym roku kupiłem swój pierwszy samochód. Ubezpieczenie było opłacone do 20.11.2023. Zbliżał się koniec terminu ubezpieczenia, więc 03.11 kupiłem OC u innego ubezpieczyciela, z datą ochrony od 20.11.2023. Dostałem od razu przypominajkę, żebym czasem nie zapomniał wypowiedzieć u obecnego ubezpieczyciela OC, bo mi się zdublują. Nie chciałem czekać do 19.11 z wypowiedzeniem, bo nie wiedziałem ile trwa proces i nie chciałem mieć zdublowa...
Psy sąsiadów biegające luzem (brak płotu). Sąsiadka nie widzi w tym nic złego, ja czuję zagrożenie. Co mówi na ten temat prawo?
Witam. Mieszkam na osiedlu domków jednorodzinnych. Mam 4 małe psy, które wyprowadzam na smyczy. Obok w sąsiednim domu mieszka rodzina, która adoptowała ze schroniska 6 psów. Teren ma nieogrodzony. Psy są trzymane w kojcu. Wiem, że psy muszą się wybiegać, ale sytuacja z dzisiejszego poranka mnie przeraziła. Wracając ze spaceru ze swoimi psami widzę, że psy sąsiadów z kojca zostały wypuszczone. Stałam jak wryta z moimi 200 metrów dalej modląc się, ...
Wynagrodzenie na L4
Chciałem zapytać czy istnieje jakaś możliwość aby pracodawca (firma państwowa) wypłaciła pracownikowi mniejszą niż 80% pensji za dni spędzone na l4. Mianowicie osoba dostała wypłatę za listopad. Która wygląda na pasku następująco. 14 dni pracy wynagrodzenie 2699zl brutto (daje to 192zl) 8 dni l4 wynagrodzenie 606zl brutto (daje to 75zl) Wychodzi że za dni na l4 pracownik dostał jakieś 40% wynagrodzenia. Umowa o pracę na pełny etat, płacone za...
Podatek po sprzedaży działki.
Przed laty dziadek nieformalnie kupił działkę od sąsiada. Transakcja odbyła się bez udziału notariusza. Nabyłem spadek po ojcu, w którego skład weszła wspomniana nieruchomość. Okazało się, że własności działki ojciec nie nabył i dopiero ja na skutek zasiedzenia uzyskałem wspomniany tytuł prawny. Od rozprawy o zasiedzenie minęło 2 lata, a o spadek 14 lat. Czy zapłacę podatek po sprzedaży całości działki?...

Wyszukiwarka