Pożyczka koleżeńska.

Dzień dobry,
Zgodziłem się pożyczyć znajomemu niecałe 100 zł. Powiedział, że odda sto. Gdy dostał przelew, kontakt z nim się urwał. Pieniądze miałem odzyskać już następnego dnia, ale minął już tydzień, a wciąż ich nie otrzymałem. Na szczęście mam logi z komunikatora potwierdzające te wydarzenia. Znam imię, nazwisko, miasto i profil na stronie społecznościowej tego kolegi. Dowiedziałem się ponadto, że pieniądze wydał na narkotyki, te naprawdę najgorsze...
Ja wymyśliłem, że mogę iść z tym na policję, ale nie wiem czy to najlepszy pomysł. Moje pytanie brzmi, jak mogę odzyskać swoje pieniądze, ale nie generować mu problemów? Jemu potrzebna jest terapia a nie dolegliwości prawne.
anonim cytuj
20-09-2023
Na początek pisemne wezwanie do zapłaty może zareaguje.
Niestety, pieniędzy dalej brak i na początku jakieś wymówki, a później cisza. Pisemne wezwanie do zapłaty mogę mu doręczyć wyłącznie elektronicznie, gdyż jego miejsce pobytu jest mi na daną chwilę nieznane.

Jedyną dolegliwością mogą być koszta sądowe. A masz chociaż jego PESEL?
Z prawnych środków, który nie narobi mu kłopotów jakichś wielkich jest pozew o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym. Oczywiście w teorii, bo jak nie zapłaci mimo nakazu to musisz bujać się z tym nakazem jeszcze raz do sądu o nadanie klauzuli, a później do komornika.
Nie narobisz mu tym problemów natury karnej, a jest to jakaś szansa na odzyskanie pieniędzy. Do takiego pozwu potrzebne jest imię, nazwisko i adres dłużnika. Dobrze jest też znać PESEL, ale nie jest to konieczne - chyba, ze chcesz elektroniczny nakaz zapłaty, tam potrzebny jest niestety PESEL.

Nie znam jego peselu. Ale on jest do znalezienia, facet ma przeszłość kryminalną, wyrok za nękanie matki i areszt domowy. Coś musi się dać zrobić.
Zawsze mam logi z komunikatora, gdzie wielokrotnie się chwalił, że idzie ćpać. Co ciekawe, znam też adres jego dilera.
Mnie już wszystko jedno, można mu narobić kłopotów i to jak największych. Tak w ramach zemsty. Chciałbym po pierwsze odzyskać pieniądze, a przy okazji zrobić tak, żeby miał za swoje.
 
anonim cytuj
20-09-2023
Masz szczęście, że strata wynosi tylko 100 zł, inni tracą w te sposób wielotysięczne sumy. To nauczka na resztę życia - nigdy nic nie pożyczać Polakom, bo ci nigdy nie oddają.
Już nie pożyczę. Ale sporo się stało od mojej ostatniej wiadomości. Otóż po wstawieniu przeze mnie postu na jego facebooku, błyskawicznie mnie zablokował. Później, odblokował, i na wspólnej grupie do rozmów obraził mnie przy innych, przyrównał mój intelekt do zera. Wielokrotnie. Nawyzywał tam wszystkich, powiedział, że odda pieniądze, ale nie oddał. Potem uznał, że to ja będę miał problem, a mianowicie z artykułu 190a par. 2kk. Ja za nękanie nie uważam moich prób skontaktowania się z nim przez około miesiąc, żeby oddał pieniądze. Powiedział, że się przejadę, że gorzko pożałuję itp. Co prawda nie pisał nic typu "zabije, pobiję cię", tylko w takim stylu, jak przytoczyłem. A czy się boję? Wiem, że jest nieobliczalny.
Teraz pytanie do Was, co w obliczu takiej sytuacji? Gość wisi mi pieniądze, może posiadać nielegalne substancje, obraził mnie przy świadkach. Co uzyskam idąc na policję, do prokuratury, do sądu i wysyłając list z pozwem o wydanie zapłaty w postępowaniu upominawczym? Czy te instytucje odnajdą, uzyskają adres tego "kolegi", gdy podam im wszystkie dane jakie mam, a także profil jego Facebooka?
PS Chciałbym dodać, że w nieoficjalny sposób zdobyłem jego adres. Kolega pracuje w administracji i zrobił mi prezent. Pytanie, czy działać prawnie, tak jak spytałem, wyżej, czy użyć tego adresu, ale ja nie wiem, czy sam nie będę miał przez to kłopotów.
 
anonim cytuj
20-09-2023
Na wstępie warto podkreślić, że każda umowa pożyczki, nawet ustna, jest prawnie wiążąca. Jeśli zawierasz umowę pożyczki ustnie i posiadasz dowody potwierdzające jej zawarcie (takie jak wiadomości w komunikatorze), możesz dochodzić swoich praw w sądzie. Warto zwrócić uwagę na kilka kwestii:

Postępowanie upominawcze

Po pierwsze, możesz skorzystać z postępowania upominawczego, składając pozew o wydanie nakazu zapłaty. Do złożenia takiego pozwu potrzebujesz danych dłużnika, w tym imienia, nazwiska i adresu. PESEL nie jest niezbędny, ale może ułatwić procedurę, szczególnie jeśli zdecydujesz się na elektroniczny nakaz zapłaty. W sytuacji, gdy dłużnik nie zastosuje się do wyroku sądu, konieczne będzie nadanie klauzuli wykonalności temu wyrokowi oraz skierowanie sprawy do komornika.

Kwestie karne

Wskazywanie dłużnika na forach publicznych czy na portalach społecznościowych może wiązać się z ryzykiem odpowiedzialności karnej. W konkretnym przypadku dłużnik wspomina o art. 190a §2 kk, który dotyczy nękania. Warto zastanowić się nad tym, czy kontakty z dłużnikiem nie przekroczyły pewnej granicy, która mogłaby zostać uznana za nękanie.

Jeśli zaś chodzi o informacje o tym, że dłużnik posiada narkotyki, to jest to sprawa dla policji. Jeżeli jesteś pewny, że posiada nielegalne substancje, możesz złożyć odpowiednie zawiadomienie.

Zdobyty adres

Nielegalne pozyskanie danych osobowych, takich jak adres zamieszkania, może stanowić naruszenie prawa, w tym prawa do prywatności. Jeśli użyjesz tych danych w sposób niezgodny z prawem, możesz narazić się na odpowiedzialność karną.

Podsumowując, jeśli chcesz odzyskać swoje pieniądze, najlepszym sposobem jest postępowanie cywilne, takie jak postępowanie upominawcze. W kwestii potencjalnych działań karnych, warto rozważyć składanie zawiadomienia w odpowiednich instytucjach. Jednak zanim podejmiesz jakiekolwiek działania, zastanów się nad potencjalnymi konsekwencjami i ryzykiem, które one niosą.
 
anonim cytuj
20-09-2023

Sugerowane Tematy

Czy istnieje jakaś podstawa prawna zobowiązująca dorosłego syna do płacenia części czynszu?
Dorosły syn żony zamieszkuje w mieszkaniu bez zgłoszenia bądź meldunku. Oficjalnie przebywa za granicą co jest nieprawdą. Nie pracuje, nie dokłada się do opłat. Mieszkanie należy do obu małżonków. Mąż jest wymeldowany. Na mieszkaniu pozostaje żona. Czy istnieje jakaś podstawa prawna zobowiązująca dorosłego syna do płacenia części czynszu?...
Witam kto płaci za L4 powyżej 60 dni
Witam kto płaci za L4 jeśli w maju miałem 60 dni na złamanie ręki a teraz w wrześniu mam 7 dni na opiekę nad dzieckiem. Pracodawca twierdzi że ZUS bo jest powyżej 30 dni w roku a ZUS twierdzi że pracodawca bo to nie jest kontynuacją poprzedniego L4...
Budowla na dzierżawionej działce.
Dzierżawca postawił altankę na działce, którą dzierżawił od gminy (skończył mu się czas dzierżawy i nie chce jej przedłużyć) chciałbym wydzierżawić ten grunt, co z tą altanką ? powinien ją rozebrać (czy w ogóle może ją rozebrać ?), czy zostawić, przeczytałem, że altanka należy do właściciela gruntu, czyli obecnie miasta ....
Nieobecność podczas kontroli zwolnienia lekarskiego.
Jestem na zwolnieniu lekarskim od psychiatry z powodu problemów zdrowotnych po ciężkim zdarzeniu losowym. W dniu dzisiejszym akurat kiedy była u mnie kontrol, ja byłam u starszej schorowanej sąsiadki, aby przygotować leki (zajmuje się nią długo) w tej samej klatce na tym samym piętrze, ale nie słyszałam pukania do siebie. Zostawiono kartkę, ze mam się ustosunkować. Mój lekarz mówił, ze mogę nawet wychodzić nie tylko po niezbędne produkty, ale c...

Wyszukiwarka