Dziwny zapis w umowie wynajmu mieszkania.

Wynajmuje mieszkanie i w umowie mam zapis o tym, ze za kazdym razem gdy ktos u mnie nocuje mam obowiazek powiadamiac wlasciciela? Moim zdaniem to dosc dziwne, bo godzi w moja prywatnosc i wiadomo czasem nie da sie przewidziec czy ktos zostanie. Czy to ma moc prawna lub w ogóle jest legalne?
A także czy w razie gdyby właściciel chciał skontrolować mieszkanie to czy może? Wejść kiedy chce i w ogóle?
anonim cytuj
01-09-2023
Nikt nikomu nie może zabronić przyjmowania gości. Taki zapis nie jest wiążący. Natomiast odnośnie odwiedzin właściciela, to odsyłam do art. 10 ustawy o ochronie praw lokatorów. Czyli nie ma powodu ani potrzeby wpuszczać właściciela do mieszkania.
bardzo dziękuję za rzeczowa odpowiedz

No to może jeszcze uzupełnię tę kwestię przyjmowania gości o podstawę prawną. Należy to rozważać poprzez art. 353[1] k.c. Mówi on o zasadzie swobody umów. Czyli, że można stosować dowolne zapisy w umowie, pod warunkiem, że są one zgodne z prawem i zasadami współżycia społecznego. Zakaz przyjmowania gości zdecydowanie nie jest zgodny z zasadami współżycia społecznego. Więc taki zapis po prostu jest nieważny.
 
anonim cytuj
01-09-2023
Zgadza się, klauzula, która zabrania przyjmowania gości w wynajmowanym mieszkaniu, jest niezgodna z zasadami współżycia społecznego. Istotne są następujące kwestie:

Jeśli chodzi o zapis dotyczący informowania właściciela o każdej osobie nocującej, to jest on nieważny na podstawie art. 353[1] k.c. Ograniczenie swobody korzystania z wynajmowanego lokalu w taki sposób jest niezgodne z charakterem umowy najmu i zasadami współżycia społecznego.

Co do praw właściciela do wstępu do mieszkania: właściciel nie ma prawa do nieograniczonego wstępu do wynajmowanego przez Ciebie mieszkania. Art. 10 ustawy o ochronie praw lokatorów stanowi, że wynajmujący może wejść do wynajmowanego lokalu tylko za Twoją zgodą i w uzasadnionych przypadkach (np. konieczność przeprowadzenia napraw). Jeśli właściciel chciałby dokonać kontroli, powinien to uczynić w sposób nie naruszający Twoich praw i prywatności, najlepiej ustalając wcześniej termin takiej wizyty.

Warto też dodać, że nawet jeśli w umowie najmu znajduje się zapis niezgodny z prawem, nie oznacza to nieważności całej umowy, lecz jedynie tej konkretnej klauzuli.
 
anonim cytuj
02-09-2023

Sugerowane Tematy

Opieka nad schorowaną matką.
Witam. Moja babcia niecały rok temu miała udar i jest sparaliżowana do tego stopnia że nie może mówić, chodzić, nie może sama jeść, wykąpać się, skorzystać z łazienki. Moja mama (czyli jej córka) wzięła ją do siebie by móc się nią opiekować. Jest przy niej 24/7, kapie ja, zmienia pampersy, karmi, wykonuje z nią ćwiczenia przepisane przez rehabilitanta, płaci że swoich pieniędzy za wszystko (leki, jedzenie, artykuły do higieny). Moja mama stara si...
Komornicy zabierają mi wszystkie pieniądze na życie. Co zrobić w tej sytuacji?
Witam. Potrzebuję pomocy, otóż otrzymuję rentę rodzinną po mężu, mam 2 komorników, gdzie pierwszy zabiera mi 400zl z renty, a drugi że pracuje na umowę zlecenie zabrał mi całe wynagrodzenie. Wynajmuje mieszkanie gdzie moje opłaty wynoszą więcej niż renta rodzinna I dokładam 600zl z wynagrodzenia, którego nie dostałam i nie mam z czego żyć, co mogę zrobić w tej sytuacji?...
Zachowek
Witam,podpisałam u notariusza ugodę o zachowek z bratem,który zobowiązał się do wypłaty .. Teraz jego żona wygraża się że mnie zniszczy i że nie zostawi tak tej sprawy i poniosę dużo większe koszty niż kwota którą otrzymam.. Czy mam się czego obawiać ze strony prawnej? Czy może wymóc w sposób prawny żebym opiekowała się grobem ojca? ...
Postanowienie o zawieszeniu śledztwa.
Witam, w dniu 19.07.2017 roku wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutów z artykułów 56,61,62 kks. Już 22 maja 2018 roku wydano postanowienie o zawieszeniu śledztwa ze względu na niemożność przesłuchania świadków. Natomiast w dniu 28 kwietnia 2020 roku ponownie wydano postanowienie o kontynuacji zawieszenia śledztwa z tego samego powodu ( braku możliwości przesłuchania świadka). I tak od przedstawienia zarzutów minęło już 6 lat, a sprawa dot...

Wyszukiwarka