Rezygnacja z kupna działki budowlanej.

Dzień dobry, zdecydowałem się na kupno działki budowlanej. Z właścicielem działki ustaliliśmy już cenę. Mieliśmy też ustalony termin podpisania umowy notarialnej. Wszystko było w zasadzie gotowe. Niestety z przyczyn osobistych musiałem zrezygnować z kupna tej działki. Właściciel grozi mi sądem za to, że zrezygnowałem, a się "umawialiśmy" i że przeze mnie "stracił ponad tydzień czasu". Czy w związku z tym, właściciel będzie miał prawo podać mnie do sądu i żądać jakiegokolwiek odszkodowania albo będę musiał jednak kupić tą działkę budowlaną? Żadnej umowy przedwstępnej nie podpisywaliśmy. Wszystko było jedynie ustalane telefonicznie.
anonim cytuj
31-08-2023
Moim zdaniem nic Ci nie grozi.

Dziękuję za szybką odpowiedź. Po prostu zastanawiałem się czy w tym przypadku nie doszło do zawarcia ustnej umowy przedwstępnej. Jak myślicie?
Jeżeli zawarliście wszystkie elementy takiej umowy w formie ustnej, do doszło do jej zawarcia.

A jakie to są elementy? Ale jak rozumiem mimo to, dalej nie zobowiązuje mnie to do podpisania umowy przyrzeczonej u notariusza? W końcu formą umów (przedwstępna i przyrzeczona) jest inna.
Jeżeli nie płaciłeś zadatku, to sprzedający najprawdopodobniej machnie ręką na całą sprawę. Jeżeli tak - będzie mógł chcieć go zatrzymać.
Elementów umowy przedwstępnej poszukaj w internecie. Nie ma sensu, bym je wszystkie tutaj wypisywał.

Zadatek nie był płacony. Z tego, co czytam to nie wszystkie elementy umowy przedwstępnej zostały zawarte. Poza tym powód rezygnacji z kupna nie jest moją winą. A w ogóle to w takich sprawach odszkodowania mogą być wysokie czy raczej symboliczne?
Koszty te musi w sądzie udowodnić sprzedający. Tu nie ma cennika i będzie mu bardzo ciężko coś skubnąć.

"Koszty" - czyli jak rozumiem, wysokość ewentualnego odszkodowania ogranicza się do kosztów poniesionych przez sprzedającego w celu przygotowania do sporządzenia umowy przyrzeczonej? Czyli mam tu na myśli opłaty za wydanie jakiś dokumentów urzędowych, które są niezbędne do sporządzenia umowy notarialnej? A co jeżeli teraz nie będzie mógł znaleźć nowego kupującego? Czy to jest dla niego strata, której zadośćuczynienie może żądać?
Żądać to sobie może, ale musi to udowodnić.

Jeśli nie miałeś żadnej umowy to nic ci nie zrobi, ze strony prawnej nic mu nie przysługuje, co do umów na telefon, na słowo w takim przypadku - zawsze możesz zmienić zdanie.
 
anonim cytuj
31-08-2023

Sugerowane Tematy

Nie otwarłam drzwi policjantom
Witam. Czy grozi mi coś jeśli nie otwarłam drzwi policjantom, którzy przyjechali na interwencję (awantura domowa)? Dwa miesiące temu również była podobna interwencja, wcześniej policjanci zostali przeze mnie wpuszczeni. Czy tym razem mam spodziewać się jakichś konsekwencji za nie otwarcie drzwi? Dziękuję....
Cofnięcie umowy dożywocia.
Czy jest możliwy dobrowolny zwrot darowizny i z jakim konsekwencjami się to wiąże? Darowizna była dokonana w pierwszej linii, ojciec syn, syn nie może wywiązać się z obietnicy dożywocia więc stwierdził, że odda rodzicom mieszkanie. Chcieliby to załatwić polubownie. Czy jest taka możliwość?...
Potrzebuję kopie/wgląd w testament mojego dziadka. Czy sąd pomoże mi w tej kwestii?jakie dokumenty złożyć,wniosek?proszę o radę.
Witam proszę o pomoc. potrzebuję kopie/wgląd w testament mojego dziadka. obecnie testament jest w rękach brata mojego ś.p. taty i nie chce mi go pokazać. Czy sąd pomoże mi w tej kwestii?jakie dokumenty złożyć,wniosek?proszę o radę. ...
Czy powinnam dostać odprawę?
Dnia 31 sierpnia otrzymałam wypowiedzenie z pracy, umowa na czas nieokreślony. Przyczyną jest likwidacja stanowiska pracy. Następnego dnia dostałam l4 które mam do 16 października. 30 września formalnie zakończyłam pracę. Moje pytanie czy pracodawca nie powinien wypłacić mi z ostatnim dniem ekwiwalentu za niewykorzystany urlop ? Czy wgl nie powinien do tego dnia się ze mną rozliczyć? Powinnam dodatkowo otrzymać odprawę, mam rację?...

Wyszukiwarka