Zrzeczenie się alimentów jako dorosłe dziecko.

Dzień dobry,
Po rozwodzie rodziców, sąd zasądził alimenty na mnie i braci. Od kilku lat utrzymuje się sam, podobnie bracia. Alimenty są dalej przelewane na konto matki, jeżeli się nie mylę, poprzez zajęcie emerytury ojca.
Jesteśmy w dobrym stosunkach z rodzicami i braćmi. Jak polubownie zakończyć alimenty?
Z tego co czytałem, ojciec (płacący alimenty) mógłby wystąpić z takim wnioskiem, ale wiąże się to z opłatą w wysokości 5% wartości sporu rocznej.
Alternatywnie, istnieje możliwość zrzeczenia się przez dziecko, na które zasądzono alimenty: https://prawna.eu/jak-zrezygnowac-z-alimentow-od-ojca-wzor-pozwu/. Czy złożenie takiego pisma może zakończyć alimenty, ograniczając koszta?
Planuje udać się do prawnika z prośbą o rozpisanie takiego wniosku i planu działania, jeżeli to ma sens.
Pozdrawiam i dziękuję z góry!
anonim cytuj
31-08-2023
Z tego co piszesz, wnioskuję że alimenty są egzekwowane przez komornika. Należy zakończyć egzekucję, poprzez złożenie wniosku o jej umorzenie.
Jak polubownie zakończyć alimenty?

Co na to ojciec? Wy wykorzystujecie istniejący tytuł sądowy zasądzający alimenty do osiągnięcia korzyści majątkowych. Jak ojciec wniesie o ich zniesienie z datą wsteczną (od dnia usamodzielnienia), to powstanie po jego stronie roszczenie o zwrot niesłusznie pobranych świadczeń + kosztów prowadzonej egzekucji za ten okres. Traktujecie ojca jak dojną krowę.
 
anonim cytuj
31-08-2023
Tu jest paradoks polskiego prawa. W sytuacji odwrotnej, czyli gdy zobowiązany nie płaci, to już po 3 miesiącach może usłyszeć zarzuty z art. 209 kk a to czyn zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 3. Nawet jeśli świadczenie wypłaca fundusz. I ok, tak powinno być, alimenty na utrzymanie dziecka to święta rzecz. Natomiast gdy uprawniony wykorzystuje istniejący w obrocie prawnym wyrok sądu, nieznajomość prawa przez zobowiązanego czy też jego nieudolność życiową, to nawet gdy sąd zniesie obowiązek alimentacyjny z datą wsteczną a komornik prowadzi nieskuteczną egzekucję niesłusznie pobranych świadczeń, to już przestępstwa nie ma. Jeszcze nie spotkałem się by ktoś z tego tytułu usłyszał zarzuty. Nawet jak wpłynie zawiadomienie do prokuratury, to odpowiedź zawsze jedna - brak znamion czynu zabronionego. Dla mnie jest to nie do przyjęcia.
 
anonim cytuj
31-08-2023

Sugerowane Tematy

Wymeldowanie osoby niezamieszkującej.
Mam obecnie sytuację dość dziwną, jeśli chodzi o zasady przestrzegania służebności zapisanej w umowie notarialnej darowizny, gdyż osoba ( teściowa)której dotyczy służebność, nie mieszka ze mną, lecz pod innym adresem już 3 lata. Zamieszkała na posesji zmarłego brata by dopilnować podziału majątku, miedzy innymi na jej rzecz. Sprawy idą wolno, a ja nie wiem czy ona nie powinna się wymeldować z naszej posesji i przemeldować na tą w której obecnie m...
Darmowa wysyłka.
Witam. Zamówiłam w sklepie internetowym rzeczy za kwotę, która kwalifikowała się do darmowej wysyłki. Chce zwrócić część rzeczy (gdybym ich od razu nie zamówiła nie załapałam się na darmową wysyłkę). Sprzedawca chce potrącić mi że zwrotu kwotę za wysyłkę do mnie. Czy to jest zgodne z prawem? Zamawiając nie wiedziałam że będę zwracała część rzeczy, to ubrania musiałam je zmierzyć. Dodatkowo gdybym miała płacić wzięłabym najtańsza opcje, a sprzedaw...
problem z deweloperem
Witam Mam problem z deweloperem . Zakupiłam nowe mieszkanie na osiedlu, na którym po dwóch latach założyli szlaban. Pilot otrzymali tylko Ci mieszkańcy co mają wykupione miejsca postojowe pod blokiem. Uniemożliwili mi tym wjazd pod mój bezpośrednio blok, gdzie nie chce korzystać z miejsc parkingowych Ale podjechać np pod klatkę z zakupami i małym dzieckiem. Miejsc do wykupienia już nie ma pod blokiem, deweloper zaproponował wykup miejsca dla ...
Ubezpieczenie mieszkania.
Po odsunięciu szafki w pokoju zauważyliśmy, że na obszarze ok 2 metrów kwadratowych zeszła farba wraz z tynkiem ze ściany. Sąsiad ma po 2 stronie łazienkę i podejrzewamy, że jest to ich wina. Niestety sąsiedzi to ludzie z którymi nie da się nic załatwić. Na próbę rozmowy na ten temat trzasnęli mi drzewami przed nosem. Nie wiem nawet czy mają ubezpieczenie. Czy można to załatwić jakoś inaczej? Np. zgłosić to do mojego ubezpieczyciela żeby to oni ...

Wyszukiwarka