Podział spadku.

Jeśli teść umrze a teściowa będzie nadal żyć, to żona będzie mieć udział 1/6 w domu jednorodzinnym z warsztatem. Załóżmy, że nie da rady dojść do porozumienia. Co robić? Złożyć sprawę do sądu i jak nadal nie będzie porozumienia to niech to komornik sprzeda? Jak radzicie?
anonim cytuj
30-08-2023
Przy podziale spadku sąd zawsze dąży by udziały w nieruchomości przejął któryś ze współwłaścicieli. Sąd spłatę z udziału może rozłożyć na raty lub transze, maksymalnie na 10 lat. Sprzedaż nieruchomości rękoma komornika na zarządzenie sądu to ostateczność, gdy nikt ze współwłaścicieli nie chce jej przejąć na własność. Dla właścicieli to najgorsza forma sprzedaży. Z dwóch powodów:
1. Nieruchomość może zostać zbyta na przetargu za cenę wywoławczą, czyli za ułamek wartości szacunkowej. Do tego trzeba będzie pokryć koszty przeprowadzenia przetargu. Nie małe.
2. Przetarg publiczny wcale nie musi być skuteczny. Aby był skuteczny musi znaleźć się kupiec. Jak kupca nie będzie, to koszty przetargu właściciele i tak zapłacą a współwłasność nie została zniesiona. Można przeprowadzić po pierwszym nieskutecznym przetargu, drugi przetarg. To też kosztuje a nie daje gwarancji skuteczności. Wszelkie koszty liczymy w grubych tysiącach. To tak w dużym skrócie. Dział spadku powinien obejmować wszystkie składniki majątku - ze względów finansowych. Za jedną opłatą zniesiemy współwłasność wszystkiego. Po co później znowu się użerać. To może również mieć wpływ na wysokość ewentualnych spłat.
Dziękuję za odpowiedź. Kiedyś patrzyłem na ceny wywoławcze mieszkań na jakiejś stronie komorniczej, szału nie było, tak z 2/3 wartości rynkowej widziałem. Jak by dom z warsztatem teścia miał iść za bezcen to sam bym go kupił i chętnie wszystkich pożegnał w ten sposób, więc to raczej odpada by mi ktoś taki prezent robił. Wychodzi więc że jak będą kręcić i nie będą chcieć przejmować (szwagier tam działalność prowadzi) to szybko do komornika?
PS. Szkoda że mi nie wyjaśniłeś dlaczego nie wspominać w sądzie o przesłankach skuteczności swych działań? Dlaczego tak by miało być.
 
anonim cytuj
30-08-2023
szału nie było, tak z 2/3 wartości rynkowej widziałem.

To cena wywoławcza na 2 licytacji. Na pierwszej wynosi 3/4.
Wychodzi więc że jak będą kręcić i nie będą chcieć przejmować (szwagier tam działalność prowadzi) to szybko do komornika?

To nie tak. Bez zarządzenia sądu komornik palcem nie ruszy. Żeby sąd wydał zarządzenie, musi wpłynąć wniosek o zniesienie współwłasności. Nawet jak wpłynie, to do zarządzenia jeszcze daleka droga.
Szkoda że mi nie wyjaśniłeś dlaczego nie wspominać w sądzie o przesłankach skuteczności swych działań?

Bo nie ma sensu Tobie tłumaczyć. Ty wiesz swoje i koniec. Dążysz do wyceny poszczególnych czynności przy wykonywaniu władzy rodzicielskiej. Mało tego chcesz to odliczać od wysokości alimentów. Najlepiej jak na sali sądowej wytłumaczy ci to sąd. Jak trafisz na Wysoki Sąd w osobie kobiety - matki, to usadzi cię z Twoimi poglądami w 5 minut. Albo i krócej.
 
anonim cytuj
30-08-2023

Sugerowane Tematy

Problem z sąsiadem który robi z mieszkania śmietnik. My sąsiedzi cierpimy a spółdzielnia nic z tym nie robi.
Dzień dobry. Mamy problem z sąsiadem z klatki. Mianowicie jest to kompulsywny zbieracz, zbiera wszystko co się da że śmietnika, ma cały balkon wypchany tymi gratami nie mówiąc o tym co sie dzieje w jego domu. Sąsiad ten ma koło 90 lat i mieszka z synem który mu pomaga w zbieraniu. 3 lata temu od niego była inwazja moli. W tym roku jest pełno much. Mieszkam w pionie nad nim i zabijam Ok 50 much dziennie. W jego oknach miedzy roleta a oknem z zewn...
Wynajem mieszkania obcokrajowcą.
Wynajmuję od niespełna roku przez najem okazjonalny mieszkanie parze z Ukrainy (mają karty stałego pobytu, przybyli do Polski przed wojną) + niepełnoletniemu bratu (on przybył po rozpoczęciu wojny, siostra sprawuje opiekę nad nim (jej mama podpisywała to u notarialnie, jednak on kończy 18 lat w połowie roku).) Niedługo kończy się umowa (była na rok) i będziemy chcieli ją z nimi przedłużyć. Moje pytania 1. Jeżeli zrobimy to poprzez aneks do umow...
Czy w obecnej sytuacji mogę bezpiecznie kupić samochód od Ukraińca / albo uchodzcy ?
Kiedyś słyszałam że nie można żądać od nich pieniędzy za udzielanie pomocy więc może w innych sytuacjach podobnie? Czy jeśli kupie ten samochód to nie będę musiała go oddać że niby wykorzystałam trudna sytuację albo pozbawiłam narzędzia zarobku? I będę miała problem z odzyskaniem zapłaconej kwoty? Jest to normalna transakcja, ogłoszenie znalazłam na fb, samochód za 10 tyś....
Komornik zajął moje wynagrodzenie za długi mojego męża.
Będę wdzięczna za pomoc w mojej sprawie. Były mąż nie zapłacił podatku od nieruchomości i komornik zdjął tą kwotę z mojego wynagrodzenia. Nie byliśmy małżeństwem od kilku lat i nieruchomość była własnością byłego męża. Niestety nie pomyślałam o tym, że powinnam ten fakt zgłosić w urzędzie miasta. Widnieliśmy jako współwłaściciele. Na chwilę obecną wszystkie dokumenty są w urzędzie zatem wg prawa dług był byłego męża a nie mój. Czy jest szansa ...

Wyszukiwarka