Zleceniodawca chce rozwiązać umowę o dzieło.

Dzień dobry. Moje pytanie dotyczy rozwiązania umowy o dzieło. Jest to umowa z przekazaniem praw autorskich. Produkt miał być przeznaczony do produkcji seryjnej.

Umowa zawierała wykonanie pewnej ilości prototypów i wdrożenie produkcji. Prototypy wykonałem. W momencie kiedy zlecający był zadowolony z wyniku, otrzymał wyprodukowany przeze mnie gotowy prototyp wraz z dokumentacją. Zlecający udał się do firmy, która miała zająć się produkcją. Otrzymałem od niego telefonicznie informację, że producent nie jest w stanie wykonać produktu (nie wiem czy chodzi o problemy techniczne czy kosztowe). Wcześniej sugerowałem, że powinniśmy zacząć współpracę z docelowym producentem na wcześniejszych etapach prototypowania, ale zlecający nie chciał tego zrobić. Należność za moją pracę została uregulowana. Po około 6 miesiącach otrzymałem informację, że zdaniem zleceniodawcy nie dotrzymałem warunków umowy i zleceniodawca chce umowę rozwiązać.
Zleceniodawca upiera się przy następującym rozwiązaniu: rozwiązanie umowy za porozumieniem stron z zastrzeżeniem, że wynagrodzenie nie podlega zwrotowi I że żadna ze stron nie będzie w przyszłości dochodzić żadnych roszczeń.
Ja natomiast zaproponowałem przekazanie dzieła, na co zleceniodawca się nie zgadza bo jego zdaniem nie wykonałem dzieła. Moim zdaniem jest inaczej, ale nie chcę się ze zleceniodawca szarpać, chce temat możliwie szybko zamknąć.
Zaproponowałem więc: odstąpienie od umowy na podstawie art. 644 kc. Zleceniodawca nie zgadza się, twierdząc że odstąpienie od umowy działa wstecz i w ten sposób nie będzie mógł zaliczyć mojego wynagrodzenia do kosztów. (Zleceniodawca to spółka z o.o.)
Chciałbym zabezpieczyć się na przyszłość. Żeby za kolejne pół roku nie okazało się że wynagrodzenie mam zwrócić, lub zapłacić jakieś odszkodowanie.
W jaki sposób rozwiązać umowę o dzieło, żebym był zabezpieczony?
anonim cytuj
15-08-2023
Ale po co rozwiązywać umowę, skoro dzieło wykonałeś i wydałeś?
Umowa była skonstruowana w taki sposób, że po oddaniu ostatecznego prototypu miałem przeprowadzić wdrożenie do produkcji. Prawdopodobnie zlecającemu chodzi o tą część umowy, gdy twierdzi ze z umowy się nie wywiązałem. Ze zlecającym jest ciężki kontakt. Zlecający rezygnuje z kontynuowania projektu i wdrożenie do produkcji nie dojdzie do skutku.
Jestem zdolny podpisać rozwiązanie umowy, ale chciałbym zrobić to w takiej formie by być zabezpieczony na przyszłość.
Na tą chwilę propozycja zlecającego brzmi: rozwiązanie umowy za porozumieniem stron z zastrzeżeniem, że wynagrodzenie nie podlega zwrotowi i strony nie będą dochodziły żadnych roszczeń w przyszłości.
Pytanie, czy taka forma rozwiązania jest wiążąca w całej jej treści?

Moim zdaniem najlepsza w tym wypadku.
Czy "rozwiązanie umowy" jest regulowane jakimiś konkretnymi artykułami? Część KC poświęcona umowie o dzieło nie mówi nic na temat "rozwiązania umowy za porozumieniem stron".

art. 77 kc.
 
anonim cytuj
15-08-2023
W odniesieniu do sytuacji przedstawionej w pierwszym poście, kwestie związane z rozwiązaniem umowy o dzieło reguluje Kodeks cywilny (kc). Umowa o dzieło, jeśli nie wykonano w niej zastrzeżeń odnośnie do możliwości jej rozwiązania, może zostać rozwiązana tylko w przypadkach wskazanych w kodeksie.

Podstawą prawną, na którą się powołałeś, czyli art. 644 kc, jest przepis dotyczący odstąpienia od umowy o dzieło z powodu istotnego naruszenia. Odstąpienie od umowy działa wstecz i powoduje, że świadczenia stron stają się wzajemnie zobowiązane do zwrotu, co nie jest dla Ciebie korzystne.

Jeśli chodzi o propozycję zleceniodawcy dotyczącą rozwiązania umowy za porozumieniem stron z zastrzeżeniem, że wynagrodzenie nie podlega zwrotowi i strony nie będą dochodziły żadnych roszczeń w przyszłości, jest to formuła możliwa do przyjęcia. Warto jednak zwrócić uwagę na następujące kwestie:

Umowa powinna zawierać klauzulę ostateczności, która precyzyjnie określa, że strony rozwiązują umowę w sposób ostateczny, rezygnując z wszelkich roszczeń z tytułu wcześniejszego wykonania umowy.

Możesz również zawrzeć klauzulę o poufności w odniesieniu do treści umowy oraz okoliczności jej zawarcia.

Odpowiedź na Post 2:

Rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, choć nie jest wprost opisane w Kodeksie cywilnym w kontekście umowy o dzieło, jest jednak możliwe w świetle ogólnych zasad prawa cywilnego. Odnosi się to do art. 77 kc, który mówi o możliwości rozwiązania umowy za porozumieniem stron. Taka umowa powinna być sformułowana w sposób precyzyjny i jasny.

Jeżeli obawiasz się o przyszłość i ewentualne roszczenia ze strony zleceniodawcy, warto również zwrócić uwagę na to, aby umowa zawierała klauzulę, która wyłącza możliwość dochodzenia roszczeń w przyszłości z tytułu tej umowy.

Podsumowując, najbardziej bezpiecznym rozwiązaniem dla Ciebie byłoby zawarcie umowy rozwiązującej, w której wyraźnie stwierdzicie, że strony nie będą dochodziły żadnych roszczeń z tytułu wcześniejszego wykonania umowy o dzieło. W umowie tej warto również zawrzeć klauzulę ostateczności oraz klauzulę o poufności.
 
anonim cytuj
16-08-2023

Sugerowane Tematy

odrzucenie spadku w przypadku śmierci za granicą
Witam, będę musiała odrzucić spadek po mamie ktora umarła poza granicami Polski. Czy ktoś może mi doradzić od czego zacząć i czy faktycznie jest na to 6 tygodni a nie 6 miesięcy jak w Polskim prawie? Czy ktoś się orientuje Czy są jakieś wyjatki jezeli minął już ten czas ? ...
Spadek - testament.
Siostra mojego dziadka zmarła ponad pół roku temu, jest testament w którym przepisała na mnie mieszkanie. Żyjącymi krewnymi są: siostra zmarłej(Irena) oraz dzieci zmarłego również brata (Grzegorz i Sławek). Jakie dokumenty oraz w ilu egzemplarzach muszę złożyć w sądzie o otwarcie sprawy o spadek?...
Sprawy spadkowe.
Właściciel gospodarstwa umarł dzisiaj, miał zapisany dom i ziemię po rodzicach (ojciec zmarł 16 lat temu, matka 3 lata temu), na koncie osoby zmarłej są duże pieniądze za sprzedaż ziemi, nikt do konta nie był upoważniony, zmarły ma 6 sióstr, czy siostry mogą się jakoś ubiegać o pieniądze na koncie? Siostry nie domagały się nigdy od brata żadnej spłaty. Chciały, aby to on wszystko dostał od rodziców, ponieważ z nimi mieszkał. Co dalej z domem?...
podpis osoby trzeciej
Dobry wieczór. Jestem byłym doradcą klienta Provident . 3 lata temu za klientkę podpisała się jej mama wyszło z tego zadłużenie ok 800 zł bo pożyczka nie została spłacona . Teraz po moim samoistnym zwolnieniu wydzło że to nie ta osoba się podpisała tylko jej mama ( nagonka z strony pozyskiwania klienta) Teraz mi każą spłacać to zadłużenie . Pieniądze wypłaciłam i z nich nie korzystałam . Mam kilka nagrań telefonicznych z powiedzmy takim naciskiem...

Wyszukiwarka