Problem z kontaktem z dziećmi i alimentami po rozwodzie

Przechodzę obecnie przez bardzo trudny okres po rozwodzie z moją byłą żoną, z którą mam dwójkę dzieci.

Moja była żona stara się w każdy możliwy sposób utrudniać mi życie, odmawiając mi regularnych kontaktów z dziećmi, na które mam prawo. Ciągle stawia różne bariery, mówiąc, że dzieci są chore, mają inne plany lub po prostu nie chcą mnie widzieć. Nie jestem pewien, czy to prawda, czy tylko próbuje mnie zranić.

Dodatkowo, sprawa dotyczy alimentów. Chociaż płacę na czas i zgodnie z ustalonymi kwotami, ona twierdzi, że to nie wystarczy na potrzeby dzieci i domaga się większych kwot. Wiem, że powinienem zapewnić swoim dzieciom dobre warunki, ale jestem również przekonany, że część tych dodatkowych środków nie jest wydawana na dzieci, a na jej osobiste potrzeby.

Czy jestem w stanie w jakiś sposób dowieść, że regularnie płacę alimenty, i czy mogę prosić sąd o interwencję w sprawie moich kontaktów z dziećmi? Czy są jakieś kroki prawne, które powinienem podjąć, aby chronić moje prawa jako ojca i zapewnić, że moje dzieci są odpowiednio zabezpieczone finansowo, ale nie są wykorzystywane jako broń w tej sytuacji?

Bardzo proszę o wszelką pomoc i porady.
anonim cytuj
02-08-2023
Co do kontaktów z dziećmi: Przepisy prawne wyraźnie mówią, że każde z rodziców ma prawo do kontaktu z dziećmi po rozwodzie, chyba że sąd postanowi inaczej. W praktyce, jeśli była żona systematycznie utrudnia Ci kontakty z dziećmi, powinieneś zgłosić to do sądu rodzinnego. Może to prowadzić do zmiany decyzji dotyczących opieki nad dziećmi lub do ustalenia konkretnego harmonogramu kontaktów. Aby to osiągnąć, zalecam skonsultowanie się z adwokatem specjalizującym się w prawie rodzinnym.

Co do alimentów: Alimenty są ustalane przez sąd na podstawie potrzeb dzieci oraz możliwości finansowych rodziców. Jeśli była żona twierdzi, że kwoty alimentów są niewystarczające, ma prawo zwrócić się do sądu o ich podwyższenie. Jeżeli sąd uzna, że Twoja sytuacja finansowa uległa poprawie albo że potrzeby dzieci wzrosły, alimenty mogą zostać podwyższone. Natomiast, jeżeli uważasz, że Twoje dzieci nie otrzymują pełnej kwoty alimentów, warto skonsultować tę sprawę z prawnikiem. W niektórych przypadkach sąd może zdecydować o powierzeniu zarządzania alimentami kuratorowi sądowemu.
 
anonim cytuj
02-08-2023

Sugerowane Tematy

Odrzucenie spadku
Witam serdecznie Chciałem zapytać, czy po odrzuceniu spadku w sądzie przeze mnie i później mojego dziecka, spadek przechodzi na małżonkę zmarłego (moja mamę) i mojego brata, czy pierw na braci zmarłego, jeżeli nie żyją już jego rodzice? Pozdrawiam ...
Zobowiązanie do dopłaty.
W tym tygodniu przyjeżdża do mnie znajomy i ma mi zapłacić większą część kwoty, na którą się wcześniej umawialiśmy. Resztę zaś ma dopłacić w ciągu następnych 12 miesięcy, począwszy od tego konkretnego dnia. I w związku z tym chciałbym się też jakoś zabezpieczyć. Mam zamiar spisać umowę tylko właśnie nie do końca wiem jaką, bo raczej wolałbym, aby to była umowa jednostronna - innymi słowy, żeby na dokumencie widniał wyłącznie podpis kupującego. ...
brak wpisu w ksiegach wieczystych
witajcie . odziedziczylam po mamie czesc gospodarstwa rolnego jednak nie byla wpisana w ksiegi wieczyste . zlozylam do sadu wniosek o wpisanie wspolwlascicieli do ks jednak zostal oddalony wlasnie ze wzgledu na to ze nie byla tam wpisana mama jedynie ojciec . mieli wspolnote majatkowa - dziadkowie oddali im gospodarstwo w zamian za emeryture z krus tzw przekazanie gospodarstwa rolnego wiec pomimo ze w ksiegach widnial tylko ojciec pol nalezalo d...
Pozwany chory na schozofrenie, nagadał głupot czym się pogrązył. Czy można to jakoś odkręcić lub unieważnić?
Witam, mam takie pytanie mam w rodzinie chorego na schizofrenie paranoidalaną, i tak we wtorek była rozprawa on był pozwanym i strasznych głupot nagadał czym się pogrążył, I teraz moje pytanie czy można to jakoś odkręcić unieważnić rozprawę czy coś takiego, wyrok juz zapadł we wtorek właśnie I teraz się zastanawiamy jak to rozwiązać lub gdzie szukać rozwiązania... bardzo proszę o każda radę bo my juz wyczerpaliśmy pomysły ( podobno nie da się tak...

Wyszukiwarka