Masz wyrok zasądzający alimenty, który posiada klauzule wykonalności? (czyli na końcu wyroku pieczątkę sadu, z tekstem o tytule wykonawczym/klauzuli wykonawczej uprawniającej do egzekucji itd.) ? Jeśli tak, to bierzesz ten wyrok z klauzulą do komornika, gdzie od ręki dostaniesz do wypełnienia odpowiedni formularz, komornik zarejestruje twoją sprawę i podejmie czynności — wezwie byłego do zapłaty, w ostateczności zostanie przez komornika wszczęta egzekucja komornicza ( zero opłat z twojej strony). Jeśli twój wyrok nie ma tytułu wykonawczego, to musisz napisać wniosek o nadanie klauzuli wykonalności (dużo wzorów wniosku jest w internecie). Potem wziąć wyrok zasądzający alimenty + ten napisany przez siebie wniosek i złożyć w biurze podawczym sądu ( bez opłat z twojej strony, 3 dni Sąd na rozpatrzenie wniosku ma) - zanim złożysz oryginał wyroku w sądzie to zrób sobie jego kopie ksero. // Co do podwyższenia alimentów-to nie jest kwestia „czy mogę” - KONIECZNIE musisz iść po podwyżkę, bo to nie jest normalne w 2023 roku dostawać ( w twoim przypadku akurat nie dostawać) 450 złotych na dziecko. Kwestia tego czy iść po podwyżkę nie zależy tez od upływu czasu, jaki minął od momentu zasadzenia alimentów. To zależy od czynników takich jak np. wzrost kosztów utrzymania (inflacja), coraz większe potrzeby dziecka ( bo i coraz to starsze) itd. Definitywnie podwyższenie alimentów w twojej sytuacji jest zasadne; ojciec tez ma obowiązki wobec dziecka i musi płacić alimenty w odpowiedniej wysokości.