Sprzedałam używany wózek dla dziecka, nowi właściciele go reklamują bo brakuje jednej części. Czy muszę oddać im pieniążki?

Witam w piątek 25.11 tego roku sprzedaliśmy wózek 3w1 młodej parze. Oglądali wózek bardzo dokładnie co im z resztą wszystko pokazywałam co i jak. W sobotę popołudniu facet do mnie pisze że nie ma pałąka do spacerówki ( w czasie oglądania nawet ja nie zauważyłam ani oni że tego pałąka nie ma. Jeszcze pani oglądała pasy od spacerówki jak się zapina to by od razu i ja i ona zorientowała się że tego pałąka nie ma )
My z mężem kupiliśmy wózek tamtego roku dla córki również od kogoś oglądaliśmy samą gondolę na spacerówkę nawet nie zaglądaliśmy bo i tak uznaliśmy że nie będzie córka w niej jeździć więc spacerówkę i nosidełko zapakowaliśmy i daliśmy do piwnicy.
W piątek rano gdy dałam ogłoszenie w sprawie wózka na sprzedaż wyraźnie zaznaczyłam że spacerówka i nosidełko nie było używane tylko sama gondola.
Pytanie brzmi czy mają państwo możliwość zwrócenia mi wózka gdyż oglądali go z bite 20 min?
Czy muszę oddać im pieniążki?
Dziękuję za odpowiedzi
anonim cytuj
28-11-2022

Witam,

Twoje pytanie dotyczy problematyki odpowiedzialności sprzedającego za wady fizyczne rzeczy sprzedanej. Prawo w tym zakresie reguluje Kodeks cywilny.

Po pierwsze, sprzedający odpowiada wobec kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę fizyczną, która istniała w momencie przejścia niebezpieczeństwa na kupującego, czyli w momencie sprzedaży (art. 556 § 1 Kodeksu cywilnego). Wada fizyczna polega na niezgodności rzeczy sprzedanej z umową, a brak wspomnianego pałąka do spacerówki mógłby być uznany za taką wadę.

Po drugie, jednakże sprzedający nie odpowiada za wady fizyczne rzeczy, o których kupujący wiedział w momencie zawarcia umowy (art. 558 § 1 Kodeksu cywilnego). To oznacza, że jeżeli kupujący podczas dokładnego oglądania wózka miał możliwość stwierdzenia braku pałąka, to odpowiedzialność sprzedającego za tę wadę mogłaby być wyłączona.

Po trzecie, decydujący jest też fakt, że informowałeś, że spacerówka nie była używana, a nie że jest w idealnym stanie.

Na koniec, warto zaznaczyć, że ewentualna odpowiedzialność sprzedającego za wady rzeczy sprzedanej jest kwestią do rozstrzygnięcia przez sąd, jeżeli strony nie dojdą do porozumienia w tej sprawie. Sąd oceniłby wszystkie okoliczności sprawy, w tym szczegółowość oględzin wózka przez kupujących i fakt, czy mogli zauważyć brak pałąka.
 
anonim cytuj
03-08-2023

Sugerowane Tematy

Chcę dokonać zakupu w sklepie internetowym. Nie mogę znaleźć nigdzie danych właściciela. Czy można tak funkcjonować?
Cześć. Chcę dokonać zakupu w sklepie internetowym. Chcąc sprawdzić ich wiarygodność szukałam ich w KRS oraz CEIDG ale nic nie znalazłam. Dopiero po REGON znalazłam ich w wyszukiwarce regon jako JEDNOSTKA ORGANIZACYJNA NIEMAJĄCA OSOBOWOŚCI PRAWNEJ. Ta firma prowadzi sklep internetowy i stacjonarny. 019 - SPÓŁKI CYWILNE PROWADZĄCE DZIAŁALNOŚĆ NA PODSTAWIE UMOWY ZAWARTEJ ZGODNIE Z KODEKSEM CYWILNYM rodzaj rejestru lub ewidencji PODMIOTY NIE POD...
Jak odzyskać część działki zajętej przez sąsiada ?
Mam problem z sąsiadem. Dostałam w spadku działkę budowlaną wraz z domem, która graniczy z sąsiada działką. Sąsiad przywłaszczył sobie kawałek działki, twierdząc że zmarła sąsiadka pozwoliła mu mieć dojazd do domu (nie ma tego nigdzie na piśmie, jedynie on ma nagranie ) owszem sąsiadka się zgodziła ale tylko na czas budowy. Zaznaczam że ma dojazd do swojej działki z drogi gminnej. Co w takiej sytuacji zrobić? Czy ma on prawo sobie przywłaszczyć k...
Pozew o podwyższenie alimentów.
Złożony pozew o podwyższenie alimentów na początku sierpnia z zabezpieczeniem roszczenia. Dopiero w tamtym tygodniu sędzia zwrócił akta i pozew został wysłany do drugiej strony. Dalej brak odpowiedzi na zabezpieczenie. Czy to normalna procedura czy tylko u mnie wygląda to inaczej ? Ojciec nie utrzymuje kontaktu mimo, że są ustalone sądownie. Potrafił nie odzywać się po kilka miesięcy, w grudniu minie 3 lata jak ostatni raz widział córkę. Dziecko...
Służebność drogi.
Dzień dobry. Mam pytanie otóż mój tata kiedyś sprzedał działki i w zapisach oddał również służebność drogi która ma ok 5m szerokości. Teraz po trzech latach jeden sasiad który kupił działkę chce oddać sprawę do sądu z powodu że droga jest za wąska bo chce auta stawiać na drodze a nie na swojej działce, wszyscy sąsiedzi musieli by cofnąć swoje ogrodzenia lecz nikomu szerokość drogi nie przeszkadza tylko temu jednemu sąsiadowi. Czy sąd może pójść m...

Wyszukiwarka