Czy właściciel ma prawo wchodzić do wynajmowanego domu

Witam.Dom wynajmowany na pół mieszkają w nim dwie rodziny(obce dla siebie).Czy właściciel ma prawo codziennie wchodzić do niego? Chodzi po całej klatce lokale są osobne do mieszkań.Od strychu do piwnicy codziennie przyjeżdża i sobie chodzi i sprawdza czym palimy co wyrzucamy do koszy czy sprzątamy.
anonim cytuj
22-11-2022
Klatka schodowa jest częścią wspólną. Państwo wynajmujący jedynie lokale i tam właściciel nie wchodzi. Prawo ma a pewnie się boi o stan kotła i żeby mandatu za zanieczyszczanie powietrza nie dostać, by rury nie popękały, by się szczury nie zalęgły by śmieci były posortowane bo za to tez są opłaty. Jak z państwa strony wszystko będzie w porządku to szybko mu się znudzi i zacznie przyjeżdzac rzadziej...
 
anonim cytuj
22-11-2022
Zasadniczo właściciel nieruchomości, który ją wynajmuje, nie może dowolnie wchodzić do wynajmowanego mieszkania czy domu bez zgody najemcy. Oto kilka punktów wyjaśniających tę sytuację:

Zakres prawa najmu: Umowa najmu mieszkania powinna określać zakres korzystania z nieruchomości przez najemcę. Zgodnie z art. 681 Kodeksu cywilnego, właściciel (wynajmujący) jest zobowiązany przekazać najemcy rzecz w stanie nadającym się do użytku zgodnie z umową i utrzymywać ją w tym stanie przez cały czas trwania najmu.

Prawo do prywatności: Art. 5 Kodeksu cywilnego mówi o tzw. zasadzie dobrej wiary. Oznacza to, że wynajmujący powinien respektować prawa i dobra osobiste najemcy, w tym jego prawo do prywatności. Bez zgody najemcy wynajmujący nie powinien wchodzić do jego lokalu.

Klatka schodowa jest częścią wspólną. Państwo wynajmujący jedynie lokale i tam właściciel nie wchodzi.


Jeśli chodzi o klatkę schodową, faktycznie jest to część wspólna i dostęp do niej może być szerszy. Jednak codzienne sprawdzanie przez właściciela, czym palą najemcy czy co wyrzucają do koszy, może być uznawane za naruszenie ich praw.

Zasada dobrej wiary: Takie postępowanie właściciela, mimo że może być motywowane troską o stan techniczny budynku lub uniknięciem kar, powinno być prowadzone w sposób nie naruszający praw innych. Najlepszym rozwiązaniem byłoby ustalenie konkretnych terminów, w których właściciel chciałby przeprowadzić np. kontrole techniczne.
Jeśli najemcy czują się nieswojo z powodu częstych wizyt właściciela, warto, aby przemyśleli kwestię porozumienia z nim na piśmie w celu uregulowania takich wizyt.
 
anonim cytuj
28-08-2023

Sugerowane Tematy

kolizja - nowe dowody
Brałam udział w kolizji, w której policja stwierdziła moje sprawstwo i zarzuciła mi wykroczenie z art. 86 par. 1 k.w. Nie przyjęłam mandatu. Dzień później pozyskałam nagranie z kamery monitoringu, z którego wynika wina tego drugiego kierowcy. Złożyłam nagranie na Policji i złożyłam wyjaśnienia. Policja stwierdziła, że faktycznie popełnili błąd, ale nic nie może już zrobić i i tak musi skierować sprawę do Sądu, który mnie uniewinni. Co mogę zrobić...
samowola budowlana
Dzień dobry Mam działkę budowlaną i na jej granicy stoi dom sąsiada. Nie interesowałem się tą działką, ale zastanawiam się nad budową na niej domu. Okazało się, że na przełomie kilku lat sąsiad zrobił sobie okna w domu od strony mojej działki. Jestem przed rozmową z sąsiadem i myślę, że najrozsądniejszym rozwiązanie będzie odsprzedanie sąsiadowi odcinka działki, żeby wszystko było zgodnie z prawem budowlanym. Chciałbym się jednak dowiedzieć co ...
Błąd w wezwaniu do zapłaty.
Witam. W jakiej formie organ powinien sprostować błędną datę wystawienia wezwania do zapłaty?...
Windykator narusza prywatność.
Firma windykacyjna z Warszawy, do której oddano sprawę ściągnięcia długu z mojej firmy kontaktowała się z moją żoną (smsy) ws. wysokości tego długu i jego ściągania, mimo że żona nie jest członkiem firmy ani jej dane nie były podane mojemu Pożyczkodawcy tudzież Windykatorowi. Nie mam zielonego pojęcia, skąd Windykator pozyskał nr telefonu mojej żony. Czy ma sens dochodzić odszkodowania od Windykatora za tego typu zachowanie? Do kogo najlepiej si...

Wyszukiwarka