Co zrobić z dłużnikiem - alimenciarzem?

Witam,
Co zrobić z dłużnikiem - alimenciarzem, który nie płaci regularnie i ma już dług około 34 tys.? Wiem, że posiada na siebie jedynie auto i nic więcej. Jest zgłoszony u komornika, ale komornik powiedział że ma związane ręce, bo można liczyć jedynie na to aż dłużnik sam będzie wpłacał. Konta dwa zajęte,na których nic się nie pojawia. Wiem, że ma już żonę i nowe dziecko,ale to chyba nie ważne. Czy jeżeli on nie płaci mogę pozwać jego matkę o płacenie jeżeli wiem że jest majętna i ma z czego płacić? Czy jeżeli ją o to pozwę to on będzie zwolniony z płacenia i ten obowiązek przejdzie tylko na jego matkę?
anonim cytuj
22-11-2022
Złożyć zawiadomienie na policji - będzie wszczęte postępowanie i sprawa trafi do prokuratury jeśli wciąż nie będzie płacić.
 
anonim cytuj
22-11-2022
Co zrobić z dłużnikiem - alimenciarzem, który nie płaci regularnie i ma już dług około 34 tys.?


Problem dłużników-alimenciarzy jest bardzo powszechny w Polsce. Jeśli dłużnik nie płaci regularnie alimentów i jest zgłoszony u komornika, ale komornik nie jest w stanie odzyskać należności, istnieją pewne kroki, które można podjąć.

Czy jeżeli on nie płaci mogę pozwać jego matkę o płacenie jeżeli wiem że jest majętna i ma z czego płacić?


Po pierwsze, odnośnie pozwalania matki dłużnika. Zgodnie z polskim prawem, obowiązek alimentacyjny spoczywa przede wszystkim na rodzicach względem ich dzieci. Matka dłużnika (czyli babcia dziecka) może być zobowiązana do płacenia alimentów jedynie w sytuacji, gdy rodzice nie są w stanie spełnić tego obowiązku. Takie zobowiązanie wynika z art. 128 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Jednakże, nawet jeśli babcia zostałaby zobowiązana do płatności alimentów, nie zwalnia to ojca z obowiązku spłaty zaległych alimentów.

Po drugie, jak zasugerował użytkownik w poście drugim, jeśli dłużnik nie płaci alimentów, można złożyć zawiadomienie na policji o możliwości popełnienia przestępstwa przez dłużnika opisanego w art. 209 Kodeksu karnego (niealimentacja). Jeśli postępowanie zostanie wszczęte i sprawa trafi do prokuratury, dłużnik może zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej za niewywiązywanie się z obowiązku alimentacyjnego.

Warto podkreślić, że wszczęcie postępowania karnego może być dodatkowym bodźcem dla dłużnika do regulowania zobowiązań, ale nie gwarantuje natychmiastowego odzyskania zaległych środków.
 
anonim cytuj
08-08-2023
Moim zdaniem w pierwszej kolejności należy udać się po poradę do sprawdzonej firmy windykacyjnej, ja podczas problemów ze swoim dłużnikiem, który nawiasem mówiąc też płacił spore alimenty skontaktowałem się z firmą 4 Grants, tu można ich znaleźć https://4grants.pl/
 
anonim cytuj
05-09-2023

Sugerowane Tematy

Gdzie zgłosić płatność kartą od 10 zł?
Witam, gdzie mogę zgłosić właściciela sklepu, który notorycznie nie daje mi zapłacić kartą za zakupy, chociaż terminal na ladzie świeci i działa? To powtarza się notorycznie od około pół roku nawet gdy kwota za zakupy jest większa niż jakieś drobne typu 10 złotych....
błędnie obliczany ZUS
Mój znajomy ma firmę i księgowa. Księgowa co miesiąc obliczała ZUS i to, ile ma zapłacić. W pewnym momencie przez kilka miesięcy robiła błędy i źle obliczala kwotę, przez co narobiła koledze ogromny ‚dług' w zusie. Zmienił już księgowa. W jaki sposób pociągnąć była księgowa do odpowiedzialności i zapłaty?...
"zmuszenie" do urlopu
Dzień dobry, Podczas lockdownu nasz sklep został zamknięty i przebywaliśmy wtedy w domu oprócz kilku dni, w których przyjechaliśmy przyjąć dostawę. W dniu wczorajszym pracodawca oznajmił nam, że mamy wszystkie nasze dni urlopowe wpisać właśnie w ten okres kiedy byliśmy zamknięci (czyli wstecz). Wszyscy w pracy nie wyraziliśmy na to zgody, chcemy ten urlop faktycznie wykorzystać w przyszłości. Dzisiaj zadzwonił do mnie regionalny z informacją, że...
Czy firma windykacyjna może ściągnąć pieniądze z konta za niespłacone raty??Czy da się coś z tym zrobić?
Witam. Firma windykacyjna ściągnęła z konta kwotę 7500 zł naliczoną za niespłacone raty z przed ok. 20 lat. Problem w tym, że wszelkie pisma przychodziły na adres pod którym nie mieszkamy od ok.12 lat, o czym dowiedzieliśmy się dopiero teraz próbując wyjaśnić sytuację. Czy da się coś z tym zrobić? ...

Wyszukiwarka