Witam. Mam takie pytanie: Tata zmarł około 10 lat temu mama żyje, oboje rodzice przepisali gospodarstwo wraz z budynkami mojemu jedynemu bratu, ja nie dostałam nic, czy jest jakaś szansa na to by cokolwiek odzyskać od mojego brata?
Rozważając opisaną sytuację i postawione pytania, istnieją następujące kwestie prawne do uwzględnienia:
Jeżeli przekazanie gospodarstwa było formą darowizny, wówczas możliwe jest dochodzenie roszczeń o zachowek. Zachowek jest to część spadku, która przysługuje najbliższym członkom rodziny (np. dzieciom), jeśli zostali pominięci w testamencie lub darowiznie.
W przypadku śmierci ojca, prawo do wystąpienia o zachowek mija po upływie 3 lat od dnia, w którym uprawniony dowiedział się o śmierci spadkodawcy i o swoim prawie do zachowku. Skoro od śmierci ojca minęło 10 lat, a dowiedziałaś się o tym po 3 latach, to termin na dochodzenie roszczeń o zachowek po ojcu niestety już minął.
W przypadku ewentualnej śmierci matki, będziesz miała 5 lat od dnia jej śmierci na wystąpienie o zachowek, jeżeli uznasz, że zostałaś pominięta przy dziedziczeniu.
Jeżeli chodzi o przekazanie gospodarstwa w związku z przejściem na emeryturę, istotne jest, czy tata przekazał gospodarstwo w związku z przejściem na emeryturę rolniczą z KRUS czy z ZUS. Jeżeli była to emerytura z ZUS, a nie z KRUS, to samo przejście na emeryturę nie wiązało się z koniecznością przekazania gospodarstwa rolnego.
Reasumując, kluczowe jest ustalenie, na jakiej podstawie prawnej doszło do przekazania gospodarstwa bratu. Jeżeli było to w formie darowizny, to możliwe jest dochodzenie roszczeń o zachowek. Jeśli chodzi o ojca, termin na dochodzenie roszczeń niestety minął. W przypadku matki, będziesz miała możliwość wystąpienia o zachowek w ciągu 5 lat od jej śmierci. Jeśli gospodarstwo zostało przekazane w związku z przejściem taty na emeryturę z ZUS, nie wpływa to na twoje prawa do zachowku.