Zostałem obrażony przez wpisy na Facebooku, z kontekstu postów i komentarzy widać że mowa o mnie. Nie zostało podane moje imię i nazwisko ale inicjały. Czy w tej sytuacji kwalifikuje się to aby zgłosić to zdarzenie na policję?
Jeśli uważasz, że wpisy dotyczą Ciebie i stanowią zniesławienie, możliwe są następujące kroki prawne:
Jeżeli wypowiedź narusza Twoje dobro osobiste, w tym dobra osobiste o charakterze niemajątkowym (np. czuć się zniesławionym), to możesz dochodzić swoich praw na drodze cywilnej na podstawie art. 23 i 24 Kodeksu cywilnego. Aby skutecznie to zrobić, kluczowe jest udowodnienie, że wpisy faktycznie dotyczą Ciebie mimo braku pełnej identyfikacji.
Jeżeli wpisy na Facebooku stanowią czyn zabroniony o charakterze karnym (np. zniesławienie, pomówienie), to możliwe jest podjęcie działań na gruncie prawa karnego. Zgadza się, że w niektórych przypadkach, takich jak zniesławienie, konieczne jest skierowanie prywatnego aktu oskarżenia do sądu na podstawie art. 55 § 1 Kodeksu karnego. Dodatkowo, można też skorzystać z trybu określonego w art. 488 kpk, który pozwala pokrzywdzonemu na złożenie skargi do organu ścigania.
Ważne jest jednak, aby pamiętać, że kluczem do skuteczności takich działań jest zdolność do udowodnienia, że posty rzeczywiście dotyczą Ciebie, nawet jeśli nie podano Twojego pełnego imienia i nazwiska. Inicjały oraz kontekst mogą być brane pod uwagę, ale wszystko zależy od okoliczności konkretnego przypadku.