brat chory na schizofrenię

Proszę o poradę. Brat znęcał się nad rodziną, sprawa trafiła do sądu, w trakcie postępowania wykryto u niego schizofrenię. Został on skierowany do szpitala psychiatrycznego gdzie przebywał prawie rok, później zostało orzeczone wobec niego leczenie ambulatoryjnie. Od tego momentu minęło już prawie 3 lata, na początku chodził co miesiąc na wizyty (leków i tak nie przyjmował), później przestał chodzić, po jakimś czasie psychiatra zgłosił do sądu, że nie pojawiał się na wizytach. Sąd wysłał pismo, że brat ma podać przyczyny niestawiennictwa na wizyty albo będzie rozważone ponowne umieszczenie w szpitalu. Zaniósł on do sądu wyjaśnienia, że będzie już chodził. Poszedł na 1 wizytę i od pół roku znowu nie chodzi i dalej nie bierze leków. Mama chodziła dzisiaj do sądu spytać czy lekarz zgłosił to, że znowu nie chodzi, powiedzieli, że nie.
Co można zrobić w takiej sytuacji, czy to nie jest obowiązkiem lekarza żeby to zgłosić do sądu, że nie przychodzi na wizyty? A może my musimy to zgłosić? Boimy się o niego i siebie (traktuje nas jak wrogów, wyzywa, krzyczy, straszy, że wyrzuci nas z mieszkania, nie da swobodnie poruszać się po mieszkaniu, twierdzi, że to my jesteśmy chore i każe się leczyć itd.)
anonim cytuj
06-09-2020
Jeśli dobrze rozumiem, został orzeczony środek zapobiegawczy w postaci leczenia ambulatoryjnego. Jeśli brat nie stawia się na wizyty i/lub nastąpiło pogorszenie stanu psychicznego, to obowiązkiem przychodni do której brat został skierowany przez sąd jest niezwłoczne poinformowanie sądu o tym fakcie. Niezależnie od tego, przychodnia powinna raz w roku sporządzać pisemną informację dla sądu o przebiegu realizacji tego środka zapobiegawczego. Proponuję w pierwszej kolejności porozmawiać z lekarzem leczącym brata i/lub kierownikiem placówki i dowiedzieć sie, czy i kiedy została sporządzona stosowna informacja dla sądu. Niezależnie od tego, zgłosić swoje wątpliwości prokuraturze, gdyż to prokurator jest strona w przypadku zainicjowania postępowania o zmianę środka zabezpieczającego. Niezależnie od tego, można równolegle zainicjować postępowanie o umieszczenie w szpitalu psychiatrycznym w trybie art.29 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego - należy zwrócić się o stosowne zaświadczenie do lekarza leczącego brata, lub o zaświadczenie iż przestał się stawiać w przychodni (w ten sposób udokumentujecie niemożność uzyskania zaświadczenia o aktualnym stanie zdrowia brata) i załączyć je do wniosku o umieszczenie w szpitalu psychiatrycznym ktory należy złożyć do sądu opiekuńczego właściwego dla miejsca zamieszkania brata. Wreszcie, w sytuacji, gdyby brat stwarzał bezpośrednie zagrożenie dla siebie lub innych osób, proszę nie bać się wzywania ZRM.
 
anonim cytuj
06-09-2020

Sugerowane Tematy

termin odwołania wypowiedzenia
Składając oświadczenie woli o wypowiedzeniu umowy o pracę na czas nieokreślony nie wiedziałam, że jestem w ciąży. Czy termin odwołania wypowiedzenia 7 dni jest nieprzekraczalny? Czy da się go "obejść"? Myślę tu o odwołaniu od oświadczenia i przywrócenie na dotychczasowe stanowisko pracy....
Dostałam prezent urodzinowy o wartości ok 1000-2000 zł. Teraz ta osoba oczekuje jego zwrotu. Czy prawnie mam obowiązek go zwrócić?
Dostałam prezent urodzinowy o wartości ok 1000-2000 zł. Osoba potwierdzała ze jest to prezent na urodziny. Teraz oczekuje jego zwrotu. Czy prawnie mam obowiązek go zwrócić i czy osoba może wyciągnąć w stosunku do mnie jakieś prawne konsekwencje jeśli nie zwroce? W rozmowach naszych prywatnych również mam potwierdzenie że to prezent urodzinowy....
Czy po wyprowadzce osoba która się wyprowadziła może zażądać zwrotu pieniędzy które były wpłacane na rzecz własności drugiej strony?
Dobry wieczór mam pytanie. Konkubinat trwający ponad 5 lat, jedna ze stron mieszkała w mieszkaniu drugiej strony. Przez 5 lat dopłacała sie do rachunków oraz do mieszkania co pomagało drugiej stronie spłacić szybciej kredyt. Czy po wyprowadzce osoba która się wyprowadziła może zażądać zwrotu pieniędzy które były wpłacane na rzecz własności drugiej strony?...
Poczta Polska - czekanie na przesyłkę
Dzien dobry. 9 października został nadany do mnie list polecony priorytetowy z malutką soczewka - częścią do lasera. 13 października na poczcie sprawdzałam nic nie było. Dziś to jest 16.10 dostałam numer nadania. Sprawdziłam w śledzeniu i wychodzi na to że 11 , 13 i dziś była próba doreczenia-ponoc byłam nieobecna. Pojechałam na pocztę i okazało się że listonoszka jest ma zwolnieniu , mój list "ma przy sobie" do systemu skanuje co chce...

Wyszukiwarka