Data orzeczenia | 8 lutego 2012 |
---|---|
Data uprawomocnienia | 8 lutego 2012 |
Sąd | Sąd Apelacyjny we Wrocławiu I Wydział Cywilny |
Przewodniczący | Elżbieta Lipińska |
Tagi | Zapis na sąd polubowny |
Podstawa Prawna | 1206kpc 385kpc 233kpc 6kc 65kc 21k 355kc 2k 7k 77k 647kc 658kc 656kc 633kc 98kpc 100kpc 1206kpc 32k |
1. oddala apelację;
2. zasądza od Gminy K. na rzecz (...) S.A. w W. kwotę 917 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Wyrokiem z 26 października 2011 r. Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze oddalił skargę Gminy K. o uchylenie wyroku Sądu Polubownego – Sądu Arbitrażowego przy Krajowej Izbie Gospodarczej w W. z dnia 3 lutego 2011 r. Sąd ten ustalił, że wyrokiem z dnia 3 lutego 2011 r. Sąd Arbitrażowy przy Krajowej Izbie Gospodarczej w W. w sprawie o sygn. akt SA 108/08, SA 123/09 zasądził od Gminy K. na rzecz (...)Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 96.407,16 euro wraz ustawowymi odsetkami od dnia 7 października 2007 r. do dnia zapłaty, oddalił zarzut potrącenia podniesiony przez Gminę K., oddalił żądanie (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. zapłaty z tytułu przedłużenia czasu na ukończenie o pięć miesięcy oraz orzekł, że każda ze stron ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem. Orzeczenie to zapadło w wyniku powództwa, którym spółka (...) w W. wniosła o zasądzenie kwoty 352.710,64 euro (równowartość 1.428.649,16 zł) wraz z odsetkami od dnia 7 października 2007 r. do dnia zapłaty. Sąd I instancji ustalił, że dnia 18 października 2004 r. Gmina K. zawarła z poprzedniczką prawną „ (...) Przedsiębiorstwa (...)-Budowlanego Spółką z o.o. z siedzibą w P. umowę na „Budowę grawitacyjnego systemu kanalizacji o długości ok. 30 km o przekrojach 0,16 - 0,4 m" - (...): Wzrost atrakcyjności inwestycyjnej Gminy K. poprzez rozbudowę infrastruktury ochrony środowiska". Na treść stosunku umownego składały się: Umowa nr (...), Warunki Szczególne Kontraktu - Rozdział 3, Warunki Ogólne Kontraktu - Rozdział 2 - Warunki Kontraktu na budowę dla robót budowlanych i inżynieryjnych projektowanych przez Zamawiającego, (...), (...), Oferta z Załącznikiem. Dla potrzeb inwestycji zakresy realizacyjne podzielone zostały w (...) na trzy etapy. 28 października 2004 r. strona powodowa przystąpiła do wykonania robót. Umowa w punkcie 4 określała Cenę Kontraktową na kwotę 3.799.220,23 euro, w tym z tytułu funduszu Wspólnot Europejskich na kwotę 2.474.043,12 euro lub na kwotę, jaka może być należna stosownie do postanowień Umowy w terminach i w sposób przewidziany w Umowie. W dniach 25 lipca i 15 listopada 2005 r. oraz 22 czerwca 2006 r. strona powodowa zgłaszała stronie pozwanej fakt niewykorzystania studni na etapie prowadzenia prac. W toku prowadzonych prac, pismami z dnia 20.03.2006 r. i 24.07.2006 r., wskazywała na obowiązek Gminy K. przejęcia zakupionych i sprowadzonych przez wykonawcę studni w przypadku rezygnacji przez zamawiającego z części prowadzonych prac. Pismem z dnia 4 stycznia 2007 r. (...) przekazała Gminie K. oświadczenie o Rozliczeniu końcowym (klauzula 14.10 W.), w którym wskazała na koszty związane z zakupem studni niezabudowanych w wyniku zmian dokonanych przez zamawiającego. Przedstawiła również szczegółowe zestawienie niewykorzystanych studni.
Sąd Arbitrażowy ocenił, że poddanie niniejszego sporu pod rozstrzygnięcie Sądu Polubownego przy Krajowej Izbie Gospodarczej nastąpiło na podstawie zapisu zawartego w klauzuli 20.6 Warunków Kontraktu ze wskazaniem na ten Sąd w Załączniku do Oferty. Rozstrzygając żądanie z tytułu wynagrodzenia (...) za wykonanie robót w odmiennych warunkach, niż przyjęte w przedmiarze robót, Sąd ten stwierdził, że przedmiar robót, przygotowany przez stronę pozwaną, ustalał konkretnie dla poszczególnych stref m.in. ilości m 3 będących przedmiotem robót ziemnych, z podziałem na kategorie gruntu, jak również odnośne ceny jednostkowe w euro za metr sześcienny oraz „wartości” odnośnych robót i ich ceny. Zdaniem Sądu Arbitrażowego, system ten zakładał, że zapłata powinna nastąpić w wysokości uwzględniającej faktycznie wykonane roboty, obliczonej z zastosowaniem uzgodnionej przez strony – w wyniku przyjęcia oferty – stawki. Wartości podane w Przedmiarze Robót były zaś ilościami szacunkowymi i nie należało ich brać pod uwagę jako ilości rzeczywistych i prawidłowych. Zatwierdzona Cena Kontraktowa wymagała więc korekt przewidzianych w Warunkach Ogólnych Kontraktu. Sąd Arbitrażowy ustalił również, że klauzula 12.3. W. ze zmianą wprowadzoną przez WS, przewiduje że ustalona będzie nowa cena lub stawka, gdy ilość danego elementu zmieni się o więcej niż 25 % w stosunku do ilości ustalonej dla niego w Przedmiarze Robót. Następnie – odnosząc się do angielskiej, podstawowej, wersji językowej umowy, Sąd stwierdził, że w istocie stawka lub cena ma być właściwa (odpowiednia) do rzeczywistej ilości metrów sześciennych należących do określonej kategorii gruntu, która miała być rozliczana według przyjętej umownie stawki. Obmiarowy charakter kontraktu potwierdza jego zdaniem również pismo Inżyniera Kontaktu z dnia 24.06.2005 r. W konsekwencji - uwzględniając, że doszło do zmiany ilości metrów sześciennych, jakie zostały wykonane w strefach I i II – roszczenie było co do zasady uzasadnione, a zmianie winno ulec wynagrodzenie strony powodowej. Nieuwzględnienie omawianego roszczenia z powołaniem się na wymogi proceduralne warunków kontraktowych nie byłoby uzasadnione w niniejszej sprawie.
Odnosząc się do zmiany ilości metrów sześciennych w poszczególnych kategoriach gruntów, Sąd Arbitrażowy wskazał, że różnica wynosiła więcej niż 25% w stosunku do ilości wskazanych w Przedmiarze. Jako wiarygodne ocenił opinię i powołane szczegółowo zeznania świadków, a także – którym z nich dał wiarę lub wiary tej odmówił – ustalając, że grunty kategorii V-IX w Strefie K. stanowiły 90%. Miał nadto na uwadze stanowisko strony pozwanej wyrażone na spotkaniu w Urzędzie Miejskim w K. w dniu 30 sierpnia 2007 r., w którym zaproponowała uznanie wskaźnika 60% gruntów kategorii V-IX, co było – zdaniem sądu polubownego – propozycją do negocjacji. Powyższego nie podważa jego zdaniem treść umowy Nr (...) zawartej 27 lipca 2006 r. między (...) a W. T. jako podwykonawcą. W konsekwencji Sąd Arbitrażowy oparł się na obmiarach robót ziemnych przedstawionych przez stronę powodową, które były ewidentnie zasadne w części, w jakiej zostały potwierdzone przez inspektora nadzoru. Natomiast w pozostałej części Sąd ten uznał je za wiarygodne, gdyż zostały potwierdzone, oprócz strony powodowej, przez uprawnionego geologa. Sąd Arbitrażowy ocenił więc, za Komisją Rozjemstwa w Sporach, zasadność przedmiotowego roszczenia do wysokości 72.190,14 euro, zgodnie z żądaniem.
Roszczenie strony powodowej zapłaty kwoty 24.217,02 euro z tytułu zwrotu kosztów nabycia studni w imieniu i na rzecz Gminy K., Sąd Arbitrażowy uznał za zasadne. Za bezsporny uznał fakt nabycia studni przez stronę powodową oraz fakt braku możliwości ich zabudowy z przyczyn niezależnych od powodowej spółki. Komisja Rozjemstwa w Sporach decyzją z 10 lipca 2007 r. uznała dochodzoną z tego tytułu kwotę pod warunkiem przekazania studni stronie pozwanej, zobowiązując jednocześnie Gminę K. do ich odbioru. Przejęcie studni, mimo wezwań ze strony Inżyniera Kontraktu, jednak nie nastąpiło. Biorąc więc pod uwagę, że studnie zostały pozostawione do dyspozycji strony pozwanej, żądanie powodowej spółki – w wysokości udowodnionej fakturami VAT – oceniono jako zasadne. W tej sytuacji stan studni, który według twierdzeń Gminy K. był niezadowalający, nie był – zdaniem sądu polubownego – istotny dla rozstrzygnięcia roszczenia, a zarzut potrącenia podlegał oddaleniu.
Przy takich ustaleniach Sąd Okręgowy uznał skargę za bezzasadną. Wskazał, że zadaniem sądu powszechnego rozpoznającego skargę o uchylenie wyroku sądu arbitrażowego, jest wyjaśnienie, czy w sprawie nie wystąpiła określona w ustawie podstawa uchylenia tego wyroku. Nie mieści się tu, co do zasady, kontrola zgodności wyroku sądu polubownego z prawem materialnym ani badanie, czy znajduje on oparcie w faktach przytoczonych w jego uzasadnieniu i czy fakty te zostały prawidłowo ustalone. Uchyla się więc spod kontroli dokonywanej przez sąd powszechny, czy ocena dokonana przez sąd polubowny jest prawidłowa, niewątpliwie jednak uchybia zasadom praworządności wyrokowanie oparte na wybiórczej, nierzetelnej ocenie dowodów. Oceny naruszenia zasad praworządności można bowiem dokonać dopiero po zbadaniu treści żądania i zarzutów pozwanego, materiału zebranego w postępowaniu przed sądem polubownym, treści rozstrzygnięcia tego sądu i jego argumentacji.
Sąd Okręgowy wskazał, co należy rozumieć przez podstawowe zasady porządku prawnego stanowiące podstawę oceny wyroku sądu arbitrażowego, a więc nie tylko normy konstytucyjne, ale i naczelne normy w poszczególnych dziedzinach prawa. Zdaniem Sądu I nie doszło do naruszenia przepisów prawa procesowego w postaci zasady swobodnej oceny dowodów, wyrażonej w
Według Sądu Okręgowego Gmina K. wywiodła nieprawidłowy wniosek, że skoro Sąd Polubowny oparł się na zeznaniach świadka B. P. oraz na sporządzonych przez niego opiniach, to doszło do połączenia w jednej osobie roli świadka i biegłego. B. P. występował w sprawie wyłącznie w charakterze świadka, natomiast sporządzona przez niego opinia miała postać prywatnej ekspertyzy. Dla jej opisu Sąd Arbitrażowy użył co prawda sformułowania „opinia”, jednak nie można go utożsamiać z opinią biegłego zarezerwowaną dla opinii sporządzonej przez biegłego powołanego w tej roli przez sąd.
Sąd wskazał także, że nie sposób zgodzić się ze skarżącym co do naruszenia przez Sąd Polubowny zasady kontradyktoryjności i rozkładu ciężaru dowodów, a dokonana przez Sąd Polubowny ocena dowodów znajduje się pod ochroną zasady wyrażonej w
Nietrafnie zdaniem Sądu Okręgowego skarżący zarzucił, że Sąd Polubowny przy ocenie treści umowy stron w sposób jednostronny i rażący naruszył zasady wykładni oświadczeń woli określone w
Charakter umowy, w którym wynagrodzenie winno odpowiadać rzeczywistej ilości wykonanej pracy, przy uwzględnieniu przyjętej w umowie stawki, miał więc decydujące znaczenie dla określenia wynagrodzenia należnego wykonawcy. Wskazywane przez stronę skarżącą przepisy proceduralne nie mogłyby mieć znaczenia decydującego dla określenia kwoty wynagrodzenia. Właściwą podstawą prawną, dla jego określenia z uwagi na zmianę obmiarów poszczególnych kategorii gruntów była więc klauzula 12.3 W., nie zaś klauzula 4.12 W..
Słusznie zdaniem Sądu Okręgowego zarzucała skarżąca Gmina, że brak szkody w sytuacji zasądzenia roszczenia stoi w sprzeczności z klauzulą porządku publicznego, W. nie uzależnia bowiem wysokości wynagrodzenia od poniesionej szkody, a jedynie od stawki przypadającej na metr sześcienny danej kategorii gruntu i obmiar tej kategorii gruntu. Jak stąd wynika, pozwana Gmina błędnie wskazywała na brak udowodnienia szkody przez stronę powodową. Z tych względów Sąd I instancji uznał, że zaskarżony wyrok pozostawał w zgodzie z zasadą wyrażoną w treści
Sąd ten wskazał, że naruszenie przez Sąd Polubowny postanowień umownych w wyniku ich błędnej wykładni, a w konsekwencji oparcie zasądzonego roszczenia na niewłaściwej klauzuli umownej nie stanowi wystarczającej przesłanki do uchylenia jego wyroku. Wskazana wadliwość rozstrzygnięcia sądu polubownego nie mogłaby zostać zakwalifikowana jako uchybienie praworządności, tym bardziej , że zasadnie Sąd ten ustalił wynagrodzenie strony powodowej przy uwzględnieniu rzeczywiście wykonanych robót.
Za nieuzasadniony uznał Sąd zarzut naruszenia zasady ochrony prawa własności (
Zaskarżony wyrok nie narusza zdaniem Sądu Okręgowego także powołanych w skardze artykułów Konstytucji (
Sąd I stwierdził, że umowa stron z dnia 18 października 2004 r. była niewątpliwie umową o roboty budowlane, uregulowaną w
Za chybiony uznał Sąd również zarzut sprzeczności wyroku sądu polubownego z przepisami prawa procesowego dotyczącymi kosztów postępowania, tj.
Reasumując z braku przesłanek, o jakich mowa w treści
O zwrocie kosztów zastępstwa procesowego Sąd orzekł na podstawie
Od wyroku tego apelację wniosła skarżąca, zarzucając naruszenie prawa materialnego, a to:
-
-
-
Wskazując na powyższe zarzuty wniosła o:
1. zmianę zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie skargi o uchylenie wyroku sądu polubownego, ewentualnie
2. uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania,
3. zasądzenie na rzecz skarżącej od strony przeciwnej kosztów postępowania wraz z kosztami zastępstwa adwokackiego.
Po rozpoznaniu apelacji Sąd Apelacyjny uznał ją za nieuzasadnioną.
Najistotniejszym elementem przy rozpoznawaniu skargi na orzeczenie sądu polubownego jest wyznaczenie zakresu kontroli, do jakiej uprawniony jest sąd powszechny, rozpoznający skargę.
O sprzeczności wyroku z podstawowymi zasadami porządku prawnego, którą to podstawę powołuje w skardze skarżąca, można mówić wtedy, gdy chodzi o konstytucyjne zasady ustroju społeczno-gospodarczego oraz naczelne zasady rządzące poszczególnymi dziedzinami prawa materialnego. W wyroku z dnia 14 listopada 1960 r., II CR 1044/59 ( OSPiKA 1961, z. 10, poz. 285) Sąd Najwyższy stwierdził, że naruszenie prawa materialnego może stanowić uzasadnioną podstawę do uchylenia wyroku sądu polubownego, jeżeli doprowadziło w swym wyniku do rozstrzygnięcia jawnie gwałcącego naczelne zasady obowiązującego w państwie porządku prawnego lub godzącego w zasady współżycia społecznego, przy czym tej ostatniej podstawy zabrakło już w
Przez podstawowe zasady porządku prawnego stanowiące podstawę oceny wyroku sądu polubownego należy rozumieć nie tylko normy konstytucyjne, ale i naczelne normy w poszczególnych dziedzinach prawa. Na podstawie wyrażonej w
Wszystkie powołane wyże poglądy pozwalają na przyjęcie, że ocena powołanej w skardze jej podstawy dokonana została przez Sąd Okręgowy prawidłowo.
Apelacja nie stawia zarzutu wadliwych ustaleń. Sąd Apelacyjny ustalenia te uznaje za własne i czyni je podstawą swojego rozstrzygnięcia. Nie zarzuca także wadliwej oceny materiału dowodowego, co samo w sobie czyni trudnym wykazanie naruszenia prawa materialnego. W istocie jednak zarzuty naruszenia prawa materialnego zostały sformułowane w sposób, który mieści w sobie zarzuty procesowe (nierówne traktowanie przez Sąd Arbitrażowy stron i oferowanych przez nie dowodów, bezzasadne przyjęcie przezeń, iż wykonawca robót w należyty sposób rozliczył się z niewykorzystanych materiałów). Z zarzutami tymi rozprawił się w uzasadnieniu wyroku Sąd I instancji, oceniając, że służąca Sądowi Arbitrażowemu swoboda oceny dowodów nie przerodziła się w dowolność, a jego stanowisko w sprawie zostało prawidłowo umotywowane. Argumentacja Sądu Okręgowego w tej kwestii jest przekonująca, trafnie przyjmuje on, że wybór źródeł dowodowych jest prerogatywą sądu orzekającego, trafnie też zwraca uwagę na okoliczność, że w rozpoznaniu skargi nie mieści się co do zasady kontrola zgodności wyroku sądu polubownego z prawem materialnym ani badanie, czy znajduje on oparcie w faktach przytoczonych w jego uzasadnieniu oraz czy fakty te zostały prawidłowo ustalone, choć oczywiście uchybia zasadom praworządności wyrokowanie oparte na wybiórczej, nierzetelnej ocenie dowodów. Trafnie też zwraca uwagę, że decydując się na poddanie sporu rozstrzygnięciu sądu polubownego strony muszą mieć świadomość zarówno pozytywnych, jak i negatywnych tego skutków. Z jednej strony kontrahenci nie są bowiem narażeni na długotrwałość postępowania, ale z drugiej rezygnują z niektórych gwarancji procesowych obowiązujących w postępowaniu sądowym; sąd polubowny może nie uwzględnić zgłaszanych przez stronę wniosków dowodowych, a zakwalifikowanie takich decyzji jako naruszających obowiązek wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy jest uzasadnione jedynie wówczas, gdy sąd w wyniku swojego uchybienia np. w ogóle nie rozpoznał istoty sprawy. Z pewnością nie mamy z taką sytuacją do czynienia w nin. sprawie.
Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się naruszenia żadnego z powołanych w apelacji przepisów prawa materialnego, przy czym podkreślenia wymaga fakt, że także nie każde jego naruszenie spełniałoby przesłankę naruszenia podstawowych zasad porządku prawnego. Jednak przede wszystkim istotne jest, że apelujący zarzuty te formułuje wyłącznie poprzez pryzmat niewykazanych błędów w ustaleniach i ich ocenie.
Z tych względów apelację należało uznać za bezzasadną i oddalić ją w oparciu o art.385 kpc.
Orzeczenie o kosztach oparto na
bp
Wyszukiwarka
- Kodeks Karny dostęp do ustawy
- 22 Kodeks Karny konkretny artykuł ustawy
- Sąd Okręgowy w Ełku informacje o sądzie
- Pełnomocnictwo ogólne dostęp do wzorców