Dzień dobry, obecnie córka jest na 3 roku studiów magisterskich, naukę skończy w wieku 24 lat, czy jeśli pójdzie dalej na studia to w dalszym ciągu będę musiał płacić alimenty?
Tak, dopóki sąd nie zniesie obowiązku alimentacyjnego. Jeśli Pan ma taką potrzebę proszę złożyć wniosek do sądu o zniesienie obowiązku. Wtedy sąd podejmie decyzję, natomiast alimenty płaci się do momentu kiedy dziecko jest w stanie samo się utrzymać. Nauka bądź jej brak nie mają tu zbyt wiele do obowiązku alimentacji.
anonim cytuj
23-02-2024
Nie możesz sam z siebie przestać płacić alimentów. Musisz złożyć do sądu wniosek o zwolnienie cię z tego obowiązku, a sąd oceni, czy córka jest w stanie sama się utrzymać czy nie. Wiek nie gra tu roli, zgodnie z art. 133 kryterium jest bowiem, czy dziecko jest w stanie się samo utrzymać.
anonim cytuj
23-02-2024
Do 26 roku życia jeśli się uczy tak , ale jeśli udowodnisz że celowo wykorzystuje sytuację sąd może znieść. Wniosek do sądu i on rozpatrzy czy dziecko.jest w stanie się samodzielnie utrzymać. Dzieci po skończonych studiach też mają możliwości zarobkowe. Po prostu po skończeniu szkoły złóż wniosek do sądu.
Czy pracownik, który w pierwszym wniosku o urlop z powodu siły wyższej wybrał na przykład 2 godziny może w kolejnym wniosku wybrać w całości 1 dzień roboczy (8 godzin)....
Hej.
Chciałam prosić o porady w kwestii sprzedaży mieszkania. Kupująca chce już umowę przedwstępną podpisywać u notariusza dla swojego bezpieczeństwa ale dla nas to również pierwsza sprzedaż nieruchomości więc też chcemy być bezpieczni. Na co zwrócić uwagę, co tam powinno być a na jakie zapisy lepiej uważać?
Z góry dziękuję za każdą poradę....
Witam, dostałam w darowiźnie działkę od rodziców, później darowałam pół działki mężowi, zaczęliśmy budowę domu w tym momencie sso, będziemy brać rozwód. Jak wygląda sprawa z podziałem majątku ? Czy mężowi należy się połowę naszego majątku, jeżeli działka była darowana z mojej strony i większość pieniędzy na budowę domu też było ode mnie ?...
Potknięcie w pracy. Pracodawca chce przenieść całą winę na pracownika. Sytuacja wygląda następująco - podczas przemieszczania się w zakładzie nastąpiło potknięcie o drewniany element czego następstwem była utrata równowagi i uderzenie kciukiem o metalowy przedmiot. Pracodawca twierdzi, że miejsce było dobrze oświetlone oraz czyste ( oprócz drewnianego przedmiotu) i jedynie moja nieuwaga jest wina wypadku. Czy jest jakaś szansa obrony pracownika?...
Wyszukiwarka
Wyszukiwarka pozwala szybko dostać się do poszukiwanego miejsca na stronie. Przykładowe frazy: